Liczba postów: 3015
Liczba wątków: 21
Dołączył: Apr 2013
Reputacja:
10
O boziu o boziu... odważyłeś się? Ja od kilku lat rozmyślam, ale się boję z nimi zmierzyć...
IMHO nie znajdziesz roundów o podobnym naciągu, nieważne w jakim rozmiarze.. chyba że 60-80-100-115.
Co najmniej.
Liczba postów: 4376
Liczba wątków: 59
Dołączył: Sep 2010
Reputacja:
1
Tak, po próbie na roundach zdałem sobie sprawę że gitara w kapeli ma już dużo dołu i nasze pasma się zlewają. Jak wyciągnąłem ultra-low sam dół było lepiej. No i paka miał ten komplet w dobrej cenie ;-)
mazdah czyli twoim zdaniem lepiej odpuścić zmianę strun bo nic z tego nie będzie bez nowego setupu?
Liczba postów: 3015
Liczba wątków: 21
Dołączył: Apr 2013
Reputacja:
10
10-18-2013, 10:47 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 10-18-2013, 10:47 AM przez mazdah.)
Znam te struny tylko z nagrań, legend i historii. I dlatego się ich do dziś boję. 43-60-82-104, których używam są już dość sztywne, ale nie na tyle żeby nie móc na szybko przeskoczyć na jakieś roundy - tyle że na roundach jest niżej i więcej fretbuzzu, którym się nie przejmuję. Co kilka miesięcy "zdradzam" flaty z roundami - na kilka dni, nie dłużej.
Załóż i zdaj relację, na Talkbass lubią trochę przesadzać.
Te flaty mają około 120kg (raczej więcej niż mniej) naciągu, podczas gdy np ProSteelsy 50-105 mają około 95-97kg.
Bardzo mnie intrygują Labelle. Te Chromesy co mam u siebie, są 'mientkie' - jak wszystko od d'Addario... Ja nie lubię. Niestety tylko Chromesy, są w tak długiej skali...
Liczba postów: 1947
Liczba wątków: 16
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
1
Jakie struny wybrac do JazzBass-a? Normalnie uzywam flatow w Precisionie. A do Jazz-a przydalyby sie chyba roundy? Grac bede niezbyt wiele - ale wazne jest dla mnie aby zachowaly dlugo brzmienie. W gitarze mam Elixiry - i jestem bardzo zadowolony. Czy do basu wybor Elixirow tez bedzie dobry???
Liczba postów: 401
Liczba wątków: 6
Dołączył: Jan 2011
Reputacja:
1
Ja polecam nikle DR sunbeams
Liczba postów: 12298
Liczba wątków: 44
Dołączył: Jun 2010
Reputacja:
4
Po raz kolejny zareklamuję Ken Smithy. Trwałe, odporne na odświeżanie, chociaż mocno charakterne. Nie jedzą progów (moja szótka niemal cały czas ma je założone, jest grana bardzo często, progi jakie były, takie są - od czterech lat).
Takie tam granie.
Czy ta mordka jest taka, na jaką zasłużyło to forum?
[ ] tak
[ ] bardzo tak
Liczba postów: 3857
Liczba wątków: 9
Dołączył: Sep 2010
Reputacja:
2
Dropped C jest chyba najchujowszym strojem pod względem dobieralnosci strun. Jest cos ciekawego prócz
http://www.maczosbass.pl/product-pol-137...-120-.html ? Nie potrzebuje tej piątej struny i nie chce na nią wydawać kasy. Pasowałoby, zeby E miała ze 115
fender -> fender -> fender