Co myślisz o HandBox red fighter ? Miałbyś 3 lampy, full opcji ich ustawienia i zgrabną korekcję środka.

Przeraża mnie ilość ficzersów na panelu Może coś prostszego ?

(11-05-2013, 10:13 PM)Viking napisał(a): Przeraża mnie ilość ficzersów na panelu Może coś prostszego ?

Mówisz i masz!

http://allegro.pl/ampeg-svp-1600-koncowk...04890.html

(11-05-2013, 10:13 PM)Viking napisał(a): Przeraża mnie ilość ficzersów na panelu Może coś prostszego ?

Handbox R-400? Nie chcesz się na ogranie wybrać ?

No to powinieneś się trochę określić tzn. przynajmniej w kategorii rozmiar/lampy/korekcja przecież amatorem nie jesteś i chyba masz jakiś pomysł na zmianę.
To ja jeszcze mogę ci zasugerować Markbassa LM tube.

Właśnie, kuźwa, nie mam pomysłu na zmianę
Może powinienem się przespać z tym pomysłem jeszcze...

(11-05-2013, 10:19 PM)OMSON napisał(a):

(11-05-2013, 10:13 PM)Viking napisał(a): Przeraża mnie ilość ficzersów na panelu Może coś prostszego ?

Mówisz i masz!

http://allegro.pl/ampeg-svp-1600-koncowk...04890.html

Chcesz, żeby mnie wyrzucili z kapeli ?

(11-05-2013, 10:22 PM)bartoshek napisał(a):

(11-05-2013, 10:13 PM)Viking napisał(a): Przeraża mnie ilość ficzersów na panelu Może coś prostszego ?

Handbox R-400? Nie chcesz się na ogranie wybrać ?

W sumie to chyba niedaleko ?

(11-05-2013, 10:29 PM)Viking napisał(a): Właśnie, kuźwa, nie mam pomysłu na zmianę
Może powinienem się przespać z tym pomysłem jeszcze...

(11-05-2013, 10:19 PM)OMSON napisał(a):

(11-05-2013, 10:13 PM)Viking napisał(a): Przeraża mnie ilość ficzersów na panelu Może coś prostszego ?

Mówisz i masz!

http://allegro.pl/ampeg-svp-1600-koncowk...04890.html

Chcesz, żeby mnie wyrzucili z kapeli ?

Coś w tym jest - ta końcówka ze zbyt wielką łatwością przytyka lodówkę...

(11-05-2013, 10:29 PM)Viking napisał(a): W sumie to chyba niedaleko ?

Łapy

(11-05-2013, 10:19 PM)OMSON napisał(a):

(11-05-2013, 10:13 PM)Viking napisał(a): Przeraża mnie ilość ficzersów na panelu Może coś prostszego ?

Mówisz i masz!

http://allegro.pl/ampeg-svp-1600-koncowk...04890.html

ale bym targał do zestawu z moim SVP O_O ale do tego jeszcze jakas zajebista kolumna by sie przydala. heh.

(11-02-2013, 08:32 PM)groza napisał(a): On jest głośny, ale przez to, że zawsze działa kompresja i filtr górnoprzepustowy ubijający najniższe pasmo które żre dużo mocy. Dokładnie nie pamiętam ale przyznali się do tego.

Ale za to mieści się w kieszeni pokrowca basu na efekty ;-) Gdybym miał dużo jeździć, to pewnie jakieś takie cuś bym zakupił. W dupie z brzmieniem. Kręgosłup się liczy.

(11-05-2013, 10:01 PM)OMSON napisał(a):

(11-05-2013, 09:52 PM)Viking napisał(a): Trzeba się odświeżyć trochę od Ampegów. Jaki wzmak do max 3k proponowalibyście ?

SWR HandBox Red Fighter wydaje się być fajny...

On JEST fajny. Bardzo.

(11-05-2013, 10:01 PM)obserwacja napisał(a): Co myślisz o HandBox red fighter ? Miałbyś 3 lampy, full opcji ich ustawienia i zgrabną korekcję środka.

Ograłem. Zajebisty sprzęt! Co ciekawe, ma niesamowicie naturalnie brzmiące filtry - ogrywałem go na dość chujowym basie, Toby by Epiphone czy coś takiego, czyli Tobias za 600 zł i moją pierwszą reakcją było "ale ten bas gada!". A potem okazało się, że filtry były włączone

Ma coś w sobie. Bardzo naturalny i praktyczny head. Poza tym Viking, nie czarujmy się. Całkiem spora ilość topowych headów posiada masę jak to określiłeś "ficzersów" taki Thunderfunk, Mesa czy SWR też ma tego sporo.

(11-05-2013, 10:01 PM)OMSON napisał(a):

(11-05-2013, 09:52 PM)Viking napisał(a): Trzeba się odświeżyć trochę od Ampegów. Jaki wzmak do max 3k proponowalibyście ?

SWR HandBox Red Fighter wydaje się być fajny...

Niedawno porównywałem bezpośrednio SWR SM-900 z Red Fighterem.

Oba heady świetne.

SM jest trochę bardziej "inny". Szybciej i siarczyściej się przesterowuje gdy się go przyciśnie i ma trochę wyraźniejszą górę. Mam niemodyfikowany AE, więc ma podcięte okolice 200Hz - nie każdemu to pasuje, u mnie w zespole sprawdza się to świetnie. "SWR sound". Charakterna głowa.

RF prostszy w obsłudze i z większym headroomem - trzeba go naprawdę mocno przycisnąć zanim zacznie brudzić. Brzmieniowo opisał bym go jako "generyczny wzmacniacz basowy", ale w pozytywnym sensie. To jest brzmienie, które IMO powinien mieć w głowie przeciętny, pracujący basista myśląc o dobrym brzmieniu swojego instrumentu.

Wg. producentów SM w mostku obsłuży 4Ohm (co "sprawdzam" regularnie), RF nie zejdzie w mostku poniżej 8Ohm (czego nie sprawdziłem, bo nie chciałem ryzykować).

W moim odczuciu SM radzi sobie z pasywnymi wiosłami dużo fajniej niż z aktywnymi. RF nie robi to różnicy. Pasywne brzmią fajniej na SM, aktywne na RF. Przynajmniej te, które ja sprawdzałem.

Subiektywnie do tego co gram w tej chwili wybrałbym SM (co uczyniłem). Lepiej wychodzi mi na nim udawanie gitary gdy zachodzi taka potrzeba, jest ogień nawet gdy gitarowy ma pauzę, a nie robi się jednocześnie burdelu w miksie.

Gdybym nie wiedział co chcę grać albo przewidywałbym granie w mocniej zróżnicowanych składach to pewnie bym postawił na RF. Właśnie dlatego, że brzmi tak jak bym się tego spodziewał po "zwykłym" wzmacniaczu.

O, znaczy, że gdybym przesiadł się na RF, musiałbym zmienić pakę (no pun intended :mrgreen ) bo Henryk (który CAŁY CZAS jest do łyknięcia) ma 4 ohmy.

Mógłbyś grać w stereło przy 500W.