W kwestii delay'a - proponuję sobie przetestować jeszcze EchoHead od Marshalla. Kostka za 200 zł, a ma możliwości w ciul (parę rodzajów delay'a i wejście na tap tempo) i brzmi bardzo ładnie (jak wspomniałem, ogrywałem zarówno Carbon Copy, jak i TC Flashback, więc jakieś porównanie brzmieniowe mam). Nie stawiam go na równi, ale z pewnością nie jest to kostka do zignorowania.

http://www.youtube.com/watch?v=90Pe4VAIKq8

(11-03-2013, 09:10 AM)artur napisał(a): kilka pytań o opinie
-szukam naprawdę dobrego delay'a do basu; MXR Carbon Copy nasuwa mi się jako oczywisty faworyt. Co o tym sądzicie? Jak się on ma do zabawek Bossa?

- MXR Phase 90 - jw.; jakieś opinie, sugestie?

- zasilacz yankee ps1. - rozumiem, ze jest to solidna firma i spokojnie zasili mi kosteczki EBSa i MXRa?

Zależy jakiego brzmienia szukasz, choć granica pomiędzy analogowym a cyfrowym delay'em coraz bardziej się zaciera. Jeżeli chodzi o analogi, to zupełnym mistrzem świata jest stary Maxon AD-900. Ale jest drogi i ciężko dostępny. Z rzeczy dostępnych najbardziej lubię Malekko 616 i tego MXR-a. Moog wypuścił właśnie nowy delay ze swojej mini serii, który bardzo ciekawie się zapowiada. Cyfrowe delay'e generalnie mnie nie interesują poza Bossem RV-3, który ma bardzo specyficzne i chłodne brzmienie.

Co do zasilacza, to wszystko zależy od potrzeb. Jeżeli masz parę efektów na 9V, to zwykła wtyczka do kontaktu z daisy chainem wystarczy. A jak chcesz coś bardziej pro, to osobiście wybrałbym zasilacz, którym ma wszystkie wyjścia izolowane z osobna, dzięki czemu możesz np. łączyć dwa 9v w 18v, albo zasilać efekty z odwróconą polaryzacją. Jak masz dużo efektów, to zdecydować też prościej się je podłącza niż w przypadku jednego kabelka z pięcioma wtykami. Ten Yankee jest spoko, sam go kiedyś miałem, ale ma tylko dwie izolowane sekcje, więc już wolałbym kupić dwa tatarki. Zerknij sobie na zasilacze Cioksa!

Jakiś czas temu była dyskusja o reverbach. Ja myślę że może w końcu się skuszę


http://allegro.pl/chaos-reverb-wysylka-g...19786.html

(11-07-2013, 10:26 PM)obserwacja napisał(a): Jakiś czas temu była dyskusja o reverbach. Ja myślę że może w końcu się skuszę


http://allegro.pl/chaos-reverb-wysylka-g...19786.html

Ciekawe te efekty CCS Może i jakiś basowy chorus się ukaże kiedyś...

Pedałdeska 3.0



tuner -> kwak -> abi -> zoom -> flanger -> vavle

boję się, że deptając zooma będę przekręcał gain w abi - muszę jeszcze pomyśleć.... może taśmą zakleić pokrętła, żeby się nie ruszały? ew. muszę obadać ten tuner wbudowany, mógłby w sumie polytune zatąpić -ale boję się o czytelność wyświetlacza na scenie.

trochę zajęło, ale ustawiłem sobie we wszystkich 3 przesterach gainy tak, że pracują super razem.

valve prawie nic nie przesterowywuje - zmienia barwę i trochę kompresuje w sposób który mi pasuje. przeszedłem z trybu vintage na modern po zmianie pickupów w patriocie. jak gram na commodousie valve jest wyłączony.

abi to główne źródło przesteru.

są włączone prawie cały czas oba.

zoom ma dwie barwy - jedna to leciutkie podbicie i troszkę dodanej góry/drive jako preset "solo gitary", druga to zamiast abigara przester kompletnie popierdolony, do jednego numeru gdzie gram palcami i musi być ściana zła i kruszenie szkliwa na zębach. do tego dwie barwy pt. "weź to wyłącz" ustawione do konkretnych numerów.

ZWRACAM UWAGĘ NA DISCO KABLE.

Edit:

a teraz jest znakomicie:



kwaaaa -> abi -> tuner -> zoom -> flanger -> valvedrive

I JAK BĘDZIE KABEL KĄTOWY TO WEJDZIE JESZCZE JEDNE PRZESTERRRR

kolejne pytanie:
- gdzie mogę kupić duzy pedalboard tak na min. 15 efektów? trwały i w ludzkiej cenie
- potrzebuję jakiegoś chyba kwaka żeby robić dziwne rzeczy z basem jak w tool'u? czy musi to być koniecznie whammy? jesli tak to jaki?

Kwak to nie whammy. Kwak moduluuje pasmo , a whammy to pitchshifter (zmienia wys. dźwięku). W Toolu było whammy.

U mnie jednak MXR M-80 wygrał z Abigarem (black). Abigar jest gut ale przester z grubsza rzecz ujmując to imitacja lampy, a że na lampie gram to bez sensu jednak MXR przede wszystkim bardziej nowoczesne brzmienie. Możliwość ustawiania dwóch kanałów clean i distortion. Dobra equalizacja. To je to czego szukałem. Na prawdę mnie się zaczyna podobać.

Nie sądziłem, że trzeci Boss się zmieści.



Zmieścił się Chociaż docelowo to chyba będzie Unichorus. Muszę koniecznie ograć.
http://www.youtube.com/watch?v=1xETWOvL_xU

Jak na razie takich mięsistych i ciepłych dźwięków z Bossa nie udało mi się wykręcić - ale dopiero się go uczę, bo chociaż wcześniej miałem kilka podejść, to jednak nigdy nie wpadłem na to, żeby trzymać drugą gałę w granicach dolnego poziomu - zawsze dowalałem za dużo, przez co robił się niefajny plastik.

Chyba jestem fanboyem Bossa

(11-14-2013, 01:42 PM)mazdah napisał(a): Nie sądziłem, że trzeci Boss się zmieści.



Zmieścił się Chociaż docelowo to chyba będzie Unichorus. Muszę koniecznie ograć.
http://www.youtube.com/watch?v=1xETWOvL_xU

Jak na razie takich mięsistych i ciepłych dźwięków z Bossa nie udało mi się wykręcić - ale dopiero się go uczę, bo chociaż wcześniej miałem kilka podejść, to jednak nigdy nie wpadłem na to, żeby trzymać drugą gałę w granicach dolnego poziomu - zawsze dowalałem za dużo, przez co robił się niefajny plastik.

Chyba jestem fanboyem Bossa

Ja dobrze wspominam mojego odb-3. Niby ma wady ale piękne chwile razem przeżyliśmy

(11-14-2013, 01:42 PM)mazdah napisał(a): Nie sądziłem, że trzeci Boss się zmieści.



Zmieścił się Chociaż docelowo to chyba będzie Unichorus. Muszę koniecznie ograć.
http://www.youtube.com/watch?v=1xETWOvL_xU

Jak na razie takich mięsistych i ciepłych dźwięków z Bossa nie udało mi się wykręcić - ale dopiero się go uczę, bo chociaż wcześniej miałem kilka podejść, to jednak nigdy nie wpadłem na to, żeby trzymać drugą gałę w granicach dolnego poziomu - zawsze dowalałem za dużo, przez co robił się niefajny plastik.

Chyba jestem fanboyem Bossa

Wysunąłbyś oktawer ciut do góry, żeby gniazda się mijały i jeszcze byś flaszkę z boku upchnął!

Spoko, jak kupię DC-3 (jak będę miał kiedyś dużo kasy, albo jak się trafi w Polsce) i może BF-2 to będę kombinował

EDYTA:
Ale nie jestem fanboyem Bossa

Ultragas naa oc-2 albo oktawer mxr

(11-14-2013, 03:12 PM)herp napisał(a): Ultragas naa oc-2 albo oktawer mxr

Ładnie gada w wyższych pozycjach ten OC-2. U mnie niestety bezużyteczny (podobnie jak większość tego typu efektów)

Ja z oktawerow to mam gas na Iron Ether Subterranea, robi te sama barwe co oc-2 ale potrafi ja robic rowniez w tej oktawie w ktorej sie gra, nie tylko w nizszej. Plus pare innych mozliwosci. Z klasycznych wystarcza mi mxr, jego galka growl robi mniej wiecej to samo co oc-2, nie tak ladnie ale lepiej trackuje. Galka girth robi cos zupelnie innego, i jej uzywam czesciej, np za mocnym synthowym fuzzem. A wczoraj przyszedl polytune mini w czarnej wersji, teraz mam malutkie TC na poczatku i na koncu