(12-12-2013, 10:04 PM)low napisał(a): boxer to nie p-bass, bicz plizzz

Czyli numerka nie dostanę ... Trudno, zatrzaśniemy się z moim boxerem w garażu, rozkręcimy piec na maksa, zaprosimy na browar wkórwionego perkusistę, który jest moim sąsiadem i uzewnętrznimy emocje.

Bolem napisał(a):Pierwotnie był "czerwony skurwiel", dokładnie taki sam jak Twój . Jak stroisz?

Kręcę kluczami. Standardowo EADG, nie lubię sobie życia komplikować. Zresztą gram coś co się wywodzi w prostej linii z punka (nie mylić z grindejem), hałaśliwego i prymitywnego i inne strojenie mi na razie niepotrzebne. Brzmienie strun E i A jest w tym basie niesamowite, aż się chce wymontować D i G żeby nie przeszkadzały

dawno masz numer, nie marudź

(12-14-2013, 06:53 AM)DEFENCE napisał(a): dawno masz numer, nie marudź

(12-12-2013, 10:04 PM)low napisał(a): niezłe, ale brakuje loga (dwóch)!

---

boxer to nie p-bass, bicz plizzz

choć piękny jak nie wiem!

precelek mój to Aria Pro, więc chyba się łapie :-)

no pix no numba

CTS + orange drop do precla.

Jakie kupić A(audio taper), B(linear) 250k ?, gdzie najtaniej? Czy to ma sens, czy lepiej zostawić stare japońskie?
Orange drop to wiem że 0,047uf, a poty domyślam się że 250k Audio czyli A. tak?

A na volume, B dla tonów, aczkolwiek zgodnie z zasadą "If it ain't broke, don't fix it" ja bym nie ruszał. Jeżeli działa, to nie ma sensu.
Jeżeli coś nie pasuje, to trzeba było tego basu nie kupować

Wszystko pasuje, bas ma 20 lat i pomyślałem że przy okazji robienia innych pierdół można by wymienić bebechy. Poza tym nawet jakby nie pasowało to elektronika p-bass jest prosta jak budowa cepa i można wszystko wywalić i zmontować na nowo posiadając podstawową wiedzę o lutowaniu.

Tym bardziej bym nie ruszał, 20 lat temu lutowali jeszcze po staremu, potencjometry też robione były po staremu. Teraz wszystko musi spełniać normy ROHS....

Cyna do lutowania nie musi spełniać RoHS

(02-05-2014, 07:22 AM)bartoshek napisał(a): Cyna do lutowania nie musi spełniać RoHS

Akurat "cyna do lutowania" właśnie najbardziej cierpi przez ROHS i to ona jest powodem słabej jakości współczesnego sprzętu.

Ale że stop 60/40 na szpulce do polutowania kabli w basie? Chyba nie

W produkcji a i owszem. Ale w DIY raczej nic się nie zmieniło zauważalnie

(02-05-2014, 08:26 AM)bartoshek napisał(a): Ale że stop 60/40 na szpulce do polutowania kabli w basie? Chyba nie

W produkcji a i owszem. Ale w DIY raczej nic się nie zmieniło zauważalnie

Jasne, jak lutujemy sami, to ołowiem, ale seryjna produkcja - w tym współczesne basy - już srebrem.

http://www.ebay.com/itm/G-L-USA-SB-2-BAS...acfdeeae5v łoł

oj qtfa lutowanie cyną bez ołowiu to masakra, a jak jest przwód 4mm kwadrat do przylutowania to jest zło w h**