Fajny jest. Tylko ten panel kontrolny średnio mi się podoba.

(12-19-2013, 11:21 PM)Aval napisał(a):

(12-19-2013, 08:56 PM)przemak napisał(a): Bas z mostkiem wiszącym w powietrzu... hmmm...

Niestety bardzo słaba sprawa...
W solidbody jeszcze można zrobić string-through. A tu?

Mam takiego w domu. Zresztą nawet już nagrywałem na nim. I daje radę.

http://bass-driver.blogspot.com/2013/10/...nikot.html (niestety nie mogę wrzucić nagrania)

No ja niestety też mam bas z takim mostkiem i IMO on jest z dupy mimo wszystko.
To, że całość, jako bas, daje radę - nie znaczy że nie może być ZNACZNIE lepiej.

Pół forum się pałuje ściąganiem płytki czy różnicą między metalową a plastkiem, a mostek przenoszący drgania na korpus za pomocą trzech śrub już spoczi?

Nie wspomnę o takich pierdołach, że nie ma regulacji wysokości strun, a żeby go podnieść to trzeba zmniejszyć napięcie strun. A jak już się to zrobi, to mostek jest łaskaw wypaść np. na ziemię, bądź na korpus, rysując go.
Zresztą same siodełka strun z mostka też sobie wylatają.

I na koniec:
https://www.dropbox.com/s/fiecyrkybzsk6v...922277.jpg

Po prostu se się wyrwało. Bo czemu nie.
Zaiste, świetna konstrukcja.

Aval, nie myl mnie z pół forum.

To raczej ogólnie napisałem.

(12-20-2013, 02:33 PM)Aval napisał(a): No ja niestety też mam bas z takim mostkiem i IMO on jest z dupy mimo wszystko.
To, że całość, jako bas, daje radę - nie znaczy że nie może być ZNACZNIE lepiej.

Pół forum się pałuje ściąganiem płytki czy różnicą między metalową a plastkiem, a mostek przenoszący drgania na korpus za pomocą trzech śrub już spoczi?

Chyba mojego Alembica nie miałeś w łapach - a on ma podobną (choć znacznie solidniejszą) konstrukcję mostka Inna rzecz, że śruby nie są w nim wkręcone w drewno, tylko w solidny, mosiężny "sustain block".

Archaicznej konstrukcji mostek w alembicach jest moim zdaniem jego najsłabszym punktem. Mając w rękach epica 4 od razu zwrocilem na to uwage. "Wymuszony" stały radius bez możlwości regulacji strun pojedynczo. Wiadomo, że przy ustawianiu strun na mostku radius podstrunnicy jest ważnym czynnikiem, ale dopuszczalne są pewne "widełki" wedle osobistych preferencji, a na to ten mostek nie pozwala.

Miałem

No ciulowy masz bas, co poradzić. Sprzedaj i kup fendera migusiem.
A poważnie, to ten sustain block jest jakby dość istotny

(12-20-2013, 02:47 PM)ketchup_lagodny napisał(a): Archaicznej konstrukcji mostek w alembicach jest moim zdaniem jego najsłabszym punktem. Mając w rękach epica 4 od razu zwrocilem na to uwage. "Wymuszony" stały radius bez możlwości regulacji strun pojedynczo. Wiadomo, że przy ustawianiu strun na mostku radius podstrunnicy jest ważnym czynnikiem, ale dopuszczalne są pewne "widełki" wedle osobistych preferencji, a na to ten mostek nie pozwala.

Mi to akurat nie przeszkadza - kwestia preferencji, myślę.

Ja w elektryku mam drewniany podstawek zamiast mostu i nie marudzę tam się podciagnie, tu zrobi vibrato i stroi

Nie znacie się:



to jest kawał fajnego mostka. Ewidentnie oparty na alembicu/warwolu - dwa ciężkie kawały mosiądzu, jest do tego dosyć głęboko wpuszczony w korpus.

Wspaniały jest, wydaje mie się że od czasu jak go zaczęli stosować to mayo grają lepiej - nie miałem w łapie zbyt wielu bez niego, ale uważam swoją teorię za wyjątkowo elegancką i rozsądną.

(12-20-2013, 04:37 PM)groza napisał(a): Nie znacie się:



to jest kawał fajnego mostka. Ewidentnie oparty na alembicu/warwolu - dwa ciężkie kawały mosiądzu, jest do tego dosyć głęboko wpuszczony w korpus.

Wspaniały jest, wydaje mie się że od czasu jak go zaczęli stosować to mayo grają lepiej - nie miałem w łapie zbyt wielu bez niego, ale uważam swoją teorię za wyjątkowo elegancką i rozsądną.

sprawdziłem tą teorię empirycznie i jest prawdziwa.

piękny.

Bjarni: Tak!

osom! co to?