Liczba postów: 122
Liczba wątków: 2
Dołączył: Apr 2012
Reputacja:
0
Czy jest coś takiego jak urządzenie typu filtr do prądu? Nie mam w mieszkaniu uziemienia, zerowanie nie wchodzi w grę bo 12-17V mam na kaloryferach (tzn któremuś z sąsiadów, który pewnie ma wyzerowaną instalację przez podłączenie do kaloryfera przebija pewnie). Podłączam interfejs na USB do kompa i instrument do niego. Na wstępie mam w cholerę szumów w odsłuchu, których żadnymi wtyczkami vst nie jestem w stanie wyciszyć a z racji delikatnego grania mam bardzo odkręcone wejścia liniowe... Jest jakaś na to rada oprócz zmiany mieszkania i rycia ścian pod uziemienie lub też wydania kupy kasy?
???
Liczba postów: 2579
Liczba wątków: 14
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
0
Jak dotykasz strun to szum zanika?
Jeśli nie, to:
a) lipny interfejs
b)szumy z kompa
c)wyekranuj bas
Liczba postów: 506
Liczba wątków: 21
Dołączył: Oct 2011
Reputacja:
0
Ja mam cos takiego, ale w nagrywkach nie przeszkadza. Porównałbym to do szumów wydawanych przez single
Fender Jazz Bass Special PJ '86 / Yamaha AES-620 - Zoom B3 - Fulltone BassDrive by Pinio - linia/wzmak na salce
Chroń lasy - kupuj używane gitary
Liczba postów: 19435
Liczba wątków: 50
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
21
Z nagrania wynika, że to raczej problem z uziomem - na baterii lapek też tak sieje?
Podobny problem może też powstawać przy lekkim przebiciu na kablu między masą i sygnałem.
Liczba postów: 578
Liczba wątków: 8
Dołączył: Sep 2010
Reputacja:
0
Brzmi jak na moim starym laptopie z podłączonym zasilaczem. Po odłączeniu cisza. Ostatnio nagrywałem i właśnie zapomniałem odpiąć, damn!
Liczba postów: 1
Liczba wątków: 0
Dołączył: Jan 2014
Reputacja:
0
Audiophile 24/96 czy coś takiego w najtańszym komputerze obok. Dodatkowa zaleta - esi będzie mogło pozostać masterem. Albo tani popsuty nawet DAT (albo minidisc stacjonarny) z allegro - ale wtedy to ten DAT będzie musiał być masterem, musi też mieć możliwość analogowego nagrywania 44,1 - nie wszystkie mają, tańsze tylko 48k.