Pedalską tę nazwę mają w chuj, Satellite Beaver lepsze.

(01-05-2014, 10:52 PM)artur napisał(a): tez nie polecam demanu - mialem i bylo ciulowo. jak widzialem jak tu na forum coniektorzy sie paluja jak sa zajebiste to smialem sie do lez

mi się brzmienie mojej podoba, nie podoba mi się to, że siadł głośnik (chociaz po 3 latach od kupienia można się było tego spodziewać) i nie podoba mi się jej waga.

Dokupiłbym do niej ze dwie dwunastki

A ja mam swojego G.Noiza i sobie cenię, bo i lekka i głośna i fajnie nawet brzmi .

(01-05-2014, 11:42 PM)mazdah napisał(a): Ja swoją "15 bez żalu zamieniłem a GK Backline 115 - tej samej klasy sprzęt, ale mi lepiej GK chodziło z Ampegiem, a kumplowi DMNF z Warwickiem

Grałem ma wzmaku z serii backline w sklepie kiedyś. Straszne gówno

Bunialski - niekoniecznie. z Backline nie ma wstydu, ale nie ma też szału. Swoją 210 miałem za jakieś trzy stówy i za taką kasę grała dobrze. Potem miałem piętnastkę DMNF (miał ją przede mną mazdah, simon; teraz ma Jarek ) i wstydu nie było; skuteczna, dynamiczna, przyjemnie brzmiąca. Za niewielkie pieniądze też dobre rozwiązanie.

Mi nie lezała, ale tak jak mówiłem - kumpla Backline grał mi z moimi gratami lepiej, a jemu lepiej grał ten DMNF. To się bez zastanawiania zamieniliśmy.

Tamten wzmak mnie skutecznie odstraszył od serii backline. To było lata temu. Co do 15'' to ostatnio na jednej mojej mesce zagrało 8 zespołów hc. Brzmieniowo było bardzo dobrze choć większość grała na głowie Hartke. Gęste granie na ogół a było mega selektywnie i zero buły. Powiadam jedna dobra 15 potrafi czynić cuda.

(01-06-2014, 01:14 PM)Doman napisał(a): Pedalską tę nazwę mają w chuj, Satellite Beaver lepsze.

Ale znaczenie niezłe, bo ztcp, to jest materia, z której tworzy się gwiazda.

(01-06-2014, 05:55 PM)Bolem napisał(a): mi się brzmienie mojej podoba, nie podoba mi się to, że siadł głośnik (chociaz po 3 latach od kupienia można się było tego spodziewać) i nie podoba mi się jej waga.

Ma kółka a większa masa to większa bezwładność - ergo - lepszy dół.

(01-06-2014, 08:50 PM)Burning napisał(a):

(01-06-2014, 01:14 PM)Doman napisał(a): Pedalską tę nazwę mają w chuj, Satellite Beaver lepsze.

Ale znaczenie niezłe, bo ztcp, to jest materia, z której tworzy się gwiazda.

(01-06-2014, 05:55 PM)Bolem napisał(a): mi się brzmienie mojej podoba, nie podoba mi się to, że siadł głośnik (chociaz po 3 latach od kupienia można się było tego spodziewać) i nie podoba mi się jej waga.

Ma kółka a większa masa to większa bezwładność - ergo - lepszy dół.

Kółka to na pewno duzy plus, który docenię jak będę miał paczkę o podobnej masie bez kółek

(01-06-2014, 08:50 PM)Burning napisał(a):

(01-06-2014, 01:14 PM)Doman napisał(a): Pedalską tę nazwę mają w chuj, Satellite Beaver lepsze.

Ale znaczenie niezłe, bo ztcp, to jest materia, z której tworzy się gwiazda.

(01-06-2014, 05:55 PM)Bolem napisał(a): mi się brzmienie mojej podoba, nie podoba mi się to, że siadł głośnik (chociaz po 3 latach od kupienia można się było tego spodziewać) i nie podoba mi się jej waga.

Ma kółka a większa masa to większa bezwładność - ergo - lepszy dół.

Satelitarny Bober -
od kiedy wyjebali mariana są pedałami

Chyba nie wyjebali, bo on był na zastępswo ztcp.

No, zastępstwo po mnie, dopiero później znaleźli tego nowego. Ja się sam wyjebałem bo nie po drodze mi z turbolewicą.

W temacie:
Basstard:
Porównywałeś może swojego SWRa z Goliathem III?

Szukam pomocy w sprecyzowaniu paczki.
Zestawienie to 2x10.
Skuteczna, z dołem i przejrzystością.
Minimum 350/400W i 4ohmy.
SWR? Eden? GK? EBS? może coś mniej znanego?

(01-07-2014, 08:45 PM)Sebastian napisał(a): 2x10.

(01-07-2014, 08:45 PM)Sebastian napisał(a): z dołem

pick? kostką przecież jeszcze mniej dołu
A serio to Eden, Aguilar..
ale jak chcesz "szybki" sound z kompaktowej formie, to Mesa 15"