Szukam dobrego studia nagrań
#61
(02-08-2014, 07:14 PM)Alfik napisał(a):
(02-08-2014, 06:36 PM)Login napisał(a): Alfik: a jakie studia w Warszawie i okolicach, a może nawet w Polsce możesz polecić. Oczywiście poza swoim Smile

Które uważasz za godne uwagi i warte rozważenia? Czy ciężko jest odpowiedzieć na takie pytanie, zważywszy na to, że jedno studio może nadawać się do nagrywki jednego rodzaju muzyki, a drugie do innego?

To wszystko zależy od potrzeb. Zawsze w przypadku dużych produkcji miejsce dobierane jest pod konkretny projekt. Raz ważny jest np ambient, innym razem fortepian, jeszcze innym kubatura pomieszczeń, dostępność konkretnych urządzeń i mikrofonów innym razem budżet Sad - temat rzeka.
Dla muzyków ważna jest też tzw atmosfera pracy i klimat na sprzęcie często się nie znają albo znają zbyt powierzchownie i z "pewną dozą mitomanii" aby należycie ocenić wyposażenie studia. Dla producentów "nie kręcących" ważny jest sprawny i kreatywny realizator, który odwali za nich robotę. Dla beztaleńć i leni ważny jest realizator z uwielbieniem dla melodyne i elastic audio, który bez słowa wyrówna i wystroi ich żenujące wypociny.

Ponadto nie każde studio można sobie po prostu wynająć cześć z nich jest przypisane do konkretnych producentów i realizatorów, część jest do wynajęcia przez każdego.

Jeśli pytasz o konkretny projekt to łatwiej było by mi coś doradzić.

Konkretny projekt został już nagrany, ale może przy okazji kolejnych płyt będę pytał Wink Na razie pytam z czystej ciekawości Smile
Odpowiedz
#62
(02-08-2014, 03:01 PM)Alfik napisał(a): Nie podzielam do końca Twojego zachwytu.
Większa uwaga jest położona na część hotelową (ta jest świetna) niż na studyjną.
Bardzo mało sprzętu peryferyjnego. Konsoleta owszem świeci się ładnie ale brzmi bardzo przeciętnie (w tym przedziale cenowym oczywiście) ... i nie jest jest Neve 88VR ani nawet SSL 4000
Tylko 3 pomieszczenia + izolatka dla wokalu to śmiesznie mało jak na taki obiekt. Praktycznie nie można nawet nagrać tria jazzowego z kontrabasem na setkę jeśli ktoś chce mieć pełną separacje (dobrze naturalnie brzmiący kontrabas wymaga pomieszczenia o dość dużej kubaturze) ...
Bębny w obu pomieszczeniach brzmią przeciętnie. Fortepian w dużym bardzo dobrze, ale IMO całościowo kompleks pomieszczeń w S4 brzmi znacznie lepiej, a bębny czy gitary to zdecydowanie lepiej nagram u siebie w S7 czy u Karpia Sonusie.

Fortepian owszem dobry ale nie jest to wieloryb 2.70m tylko 2.35m więc do pewnych poważniejszych rzeczy się nie nada.

Do tego praktycznie brak krosownicy... zdecydowanie wielokrotnie zbyt mało wszelkiej maści okablowania między pomieszczeniami... mikrofon za 20tysięcy łączysz z preampem za kilkanaście tysięcy przez przedłużki, przelotki prawą nogą za lewe ucho...
Park mikrofonowy niezły, ale nie powala zwłaszcza gdyby ktoś chciał tam nagrywać kameralistykę lub muzykę filmową z małym składem orkiestrowym. Większość krytycznych mikrofonów przywiozłem ze sobą. Protools tylko HD 2. W reżyserce po kilku godzinach pracy nie ma czym oddychać.
Słowem na tą chwilę obiekt ma potencjał ale jest mocno niekompletny. Może stać się dobrym studiem pod warunkiem dodatkowych ogromnych inwestycji i sensownego projektu inżynieryjnego.

Plusem są niezwykle mili i pomocni (nie spotykanie wręcz w tej branży) Łukasz i Michał.

Słowem bardzo chętnie bym tam wracał z projektami wymagającymi nagrania większego składu z fortepianem, ale wcześniej musiałbym chyba zrobić od podstaw tam kompletny projekt infrastruktury.

Zamieszczam odpowiedź:

Witam serdecznie,

Bardzo dziekuje ze podzielenie sie ta informacja... no niestety rzeczywiscie niekorzystna opinia. Ludzie maja prawo do wlasnego zdania...

Oczywiscie podczas sesji tydzien temu z Maja Olenderek Ensemble, rozmawial ze mna o rzeczach, ktore wg. niego moglyby zostac usprawnione. Nie pomyslalem o tym, ze praktycznie zaraz po wyjezdzie ze studia bedzie robil nam zly PR.

Ustosunkowujac sie do jego wypowiedzi:
Nie rozumiem dlaczego stwierdza ze konsola SSL DUALITY brzmi przecietnie skoro jej wogole nie uzywal? Sesja byla skonfigurowana praktycznie z jej ominieciem (dzialaly podstawowe funkcje sterowania) , poniewaz mix Blazej zaplanowal bez jej udzialu... Nie podejrzewam tez zeby Blazej pracowal na innym Duality poniewaz musialem mu wytlumaczyc, gdzie owe podstawowe funkcje typu zmiana odsluchow, talk back, glosniej ciszej sie znajduja... ? Za tem reasumujac rzeczywiscie Blazej widzial jak konsola swieci, ale jej nie slyszal. Zgodze sie, ze napewno konsola nie brzmi jak Neve 88VR, bo brzmi inaczej czy gorzej? naszym i nie tylko naszym zdaniem ladniej . Co do porownania do wczesniejszycz stolow SSL to akurat totalnie nie rozumiem,ale panowie z SSL napewno z checia opowiedzieliby o roznicach miedzy SSL 4000 a Duality, na pewno z duza korzyscia dla Duality. jimmotley@solidstatelogic.com. Wiadomo mozna powiedziec o marketingu, ze beda zachwalac Duality jako ich najnowszy produk, jednak przy okazji spotkan i prezentacji sprzetu firmy Solid State Logic w Lubrzy, mialem mozliwosc poznac konstruktorow z SSL, ktorzy w zyciu nie byli z niczego tak dumni jak z ich Duality.

"Tylko 3 pomieszczenia + izolatka dla wokalu to śmiesznie mało jak na taki obiekt" - Obiekt jest wykorzystany w 100%... i jest wielkosci takiej jakiej jest. Zamiast kilku malych pomieszczen mamy sale o wielkosci 1000 m3. W niedalekiej przyszlosci obiekt bedzie wielokrotnie wiekszy .

"Praktycznie nie można nawet nagrać tria jazzowego z kontrabasem na setkę jeśli ktoś chce mieć pełną separacje (dobrze naturalnie brzmiący kontrabas wymaga pomieszczenia o dość dużej kubaturze) ..." rzeczywisice o tym, ze nie mozna mowi nasza pokazna lista klientow z gatunku jazz z reguly nie mniejsze niz tria. http://recpublica.pl/nasi_klienci/59/lang/1/.

Jezeli chodzi o powietrze w rezyserce to jest to tylko kwestia ustawienia funkcji wentylacji, zmienia sie to zaleznie od tego czy siedzi tam 10 osob czy 2, widocznie nie dokonca jasno je wytlumaczylem.

O tym, ze bebny brzmia przecietnie w 2 pomieszczeniach?- przeciez Blazej nagrywal bebny tylko w jednym z pomieszczen... Wielkosc fortepianu jako minus, to juz musi byc zawisc ... Mamy taki rozmiar bo taki nam pasowal, zostal on zakupiony w Londynie i wybrany przez specjalistow sposrod roznych Fazioli... Jest to drugi najwiekszy model produkowany przez Fazioli http://www.fazioli.com/en/pianoforti/model/f228 (nie liczac modelu 308 )

"Do tego praktycznie brak krosownicy......przelotki prawą nogą za lewe ucho..." - hmm takie cos w rezyserce po lewej stronie to krosownica, wiec pisanie, ze praktycznie jej brak to duze przegiecie. Zgoda, ze w rezyserce na krosownicy nie ma mozliwosci laczenia pomieszczeń, jednak jest ona dostepna w duzym Live roomie ( mialo to zwiazek z planem budowy 2 rezyserki, ostatecznie bedzie ona budowana gdzie inndziej...)

Z tymi przedluzkami i przelotkami - no tak rzeczywisice uzylismy ich na 3 przeznaczonych do czego innego liniach, chcialem bardzo pomoc w konfiguracji i to zaproponowalem - moj blad.

"Plusem są niezwykle mili i pomocni (nie spotykanie wręcz w tej branży) Łukasz i Michał. " - no w koncu cos dobrego dziekuje Blazeju...

Szczerze dziwi mnie tak zlosliwa , bardzo negatywna opinia Blazeja, z tego co wiem zespol, z ktorym pracowal wyjechal bardzo zadowolony... "Słowem bardzo chętnie bym tam wracał z projektami wymagającymi nagrania większego składu z fortepianem, ale wcześniej musiałbym chyba zrobić od podstaw tam kompletny projekt infrastruktury." - lol (przy nastepnym projekcie na pewno zaprosimy do konsultacji )

Blazej ma prawo do wlasnego zdania, byl u nas, mial takie odczucia - bardzo nam przykro. Jednak prosze miec na uwadze ze jezeli chodzi o tego typu opinie to Blazej jest w nich bardzo osamotniony. Polecam tutaj liste ralizatorow pracujacych u nas i ciagle wracjacych...

link: https://www.facebook.com/notes/recpublic...4203149070

Reasumujac naprawde to takie polskie ciagle nazekac - na pewno mozna tak leczyc swoje kompleksy, jednak po co? ... na forum w tym temacie Blazej poruszyl punkt widzenia realizaotra, nie muzyka... a wsrod realizatorow jest tak ze "kazdy zrobilby to inaczej" ...Ogolnie dziekowalem juz za opinie Blazeja osobiscie, jednak w rozmowie ze mna zrobil to bardziej po kolezensku, a na forum troche tej zlosliwosci z jego strony sie wylalo. Pozostaje mi serdecznie go pozdrowic . Jezeli w moim tekscie cokolwiek zabrzmialo zlosliwie to bardzo prosze potraktowac to jako zart.

Lukasz Olejarczyk RecPublicaStudios Team
Odpowiedz
#63
(02-09-2014, 02:00 PM)groza napisał(a):
(02-08-2014, 03:01 PM)Alfik napisał(a): Nie podzielam do końca Twojego zachwytu.
Większa uwaga jest położona na część hotelową (ta jest świetna) niż na studyjną.
Bardzo mało sprzętu peryferyjnego. Konsoleta owszem świeci się ładnie ale brzmi bardzo przeciętnie (w tym przedziale cenowym oczywiście) ... i nie jest jest Neve 88VR ani nawet SSL 4000
Tylko 3 pomieszczenia + izolatka dla wokalu to śmiesznie mało jak na taki obiekt. Praktycznie nie można nawet nagrać tria jazzowego z kontrabasem na setkę jeśli ktoś chce mieć pełną separacje (dobrze naturalnie brzmiący kontrabas wymaga pomieszczenia o dość dużej kubaturze) ...
Bębny w obu pomieszczeniach brzmią przeciętnie. Fortepian w dużym bardzo dobrze, ale IMO całościowo kompleks pomieszczeń w S4 brzmi znacznie lepiej, a bębny czy gitary to zdecydowanie lepiej nagram u siebie w S7 czy u Karpia Sonusie.

Fortepian owszem dobry ale nie jest to wieloryb 2.70m tylko 2.35m więc do pewnych poważniejszych rzeczy się nie nada.

Do tego praktycznie brak krosownicy... zdecydowanie wielokrotnie zbyt mało wszelkiej maści okablowania między pomieszczeniami... mikrofon za 20tysięcy łączysz z preampem za kilkanaście tysięcy przez przedłużki, przelotki prawą nogą za lewe ucho...
Park mikrofonowy niezły, ale nie powala zwłaszcza gdyby ktoś chciał tam nagrywać kameralistykę lub muzykę filmową z małym składem orkiestrowym. Większość krytycznych mikrofonów przywiozłem ze sobą. Protools tylko HD 2. W reżyserce po kilku godzinach pracy nie ma czym oddychać.
Słowem na tą chwilę obiekt ma potencjał ale jest mocno niekompletny. Może stać się dobrym studiem pod warunkiem dodatkowych ogromnych inwestycji i sensownego projektu inżynieryjnego.

Plusem są niezwykle mili i pomocni (nie spotykanie wręcz w tej branży) Łukasz i Michał.

Słowem bardzo chętnie bym tam wracał z projektami wymagającymi nagrania większego składu z fortepianem, ale wcześniej musiałbym chyba zrobić od podstaw tam kompletny projekt infrastruktury.

Zamieszczam odpowiedź:

Witam serdecznie,

Bardzo dziekuje ze podzielenie sie ta informacja... no niestety rzeczywiscie niekorzystna opinia. Ludzie maja prawo do wlasnego zdania...

Oczywiscie podczas sesji tydzien temu z Maja Olenderek Ensemble, rozmawial ze mna o rzeczach, ktore wg. niego moglyby zostac usprawnione. Nie pomyslalem o tym, ze praktycznie zaraz po wyjezdzie ze studia bedzie robil nam zly PR.

Ustosunkowujac sie do jego wypowiedzi:
Nie rozumiem dlaczego stwierdza ze konsola SSL DUALITY brzmi przecietnie skoro jej wogole nie uzywal? Sesja byla skonfigurowana praktycznie z jej ominieciem (dzialaly podstawowe funkcje sterowania) , poniewaz mix Blazej zaplanowal bez jej udzialu... Nie podejrzewam tez zeby Blazej pracowal na innym Duality poniewaz musialem mu wytlumaczyc, gdzie owe podstawowe funkcje typu zmiana odsluchow, talk back, glosniej ciszej sie znajduja... ? Za tem reasumujac rzeczywiscie Blazej widzial jak konsola swieci, ale jej nie slyszal. Zgodze sie, ze napewno konsola nie brzmi jak Neve 88VR, bo brzmi inaczej czy gorzej? naszym i nie tylko naszym zdaniem ladniej . Co do porownania do wczesniejszycz stolow SSL to akurat totalnie nie rozumiem,ale panowie z SSL napewno z checia opowiedzieliby o roznicach miedzy SSL 4000 a Duality, na pewno z duza korzyscia dla Duality. jimmotley@solidstatelogic.com. Wiadomo mozna powiedziec o marketingu, ze beda zachwalac Duality jako ich najnowszy produk, jednak przy okazji spotkan i prezentacji sprzetu firmy Solid State Logic w Lubrzy, mialem mozliwosc poznac konstruktorow z SSL, ktorzy w zyciu nie byli z niczego tak dumni jak z ich Duality.

"Tylko 3 pomieszczenia + izolatka dla wokalu to śmiesznie mało jak na taki obiekt" - Obiekt jest wykorzystany w 100%... i jest wielkosci takiej jakiej jest. Zamiast kilku malych pomieszczen mamy sale o wielkosci 1000 m3. W niedalekiej przyszlosci obiekt bedzie wielokrotnie wiekszy .

"Praktycznie nie można nawet nagrać tria jazzowego z kontrabasem na setkę jeśli ktoś chce mieć pełną separacje (dobrze naturalnie brzmiący kontrabas wymaga pomieszczenia o dość dużej kubaturze) ..." rzeczywisice o tym, ze nie mozna mowi nasza pokazna lista klientow z gatunku jazz z reguly nie mniejsze niz tria. http://recpublica.pl/nasi_klienci/59/lang/1/.

Jezeli chodzi o powietrze w rezyserce to jest to tylko kwestia ustawienia funkcji wentylacji, zmienia sie to zaleznie od tego czy siedzi tam 10 osob czy 2, widocznie nie dokonca jasno je wytlumaczylem.

O tym, ze bebny brzmia przecietnie w 2 pomieszczeniach?- przeciez Blazej nagrywal bebny tylko w jednym z pomieszczen... Wielkosc fortepianu jako minus, to juz musi byc zawisc ... Mamy taki rozmiar bo taki nam pasowal, zostal on zakupiony w Londynie i wybrany przez specjalistow sposrod roznych Fazioli... Jest to drugi najwiekszy model produkowany przez Fazioli http://www.fazioli.com/en/pianoforti/model/f228 (nie liczac modelu 308 )

"Do tego praktycznie brak krosownicy......przelotki prawą nogą za lewe ucho..." - hmm takie cos w rezyserce po lewej stronie to krosownica, wiec pisanie, ze praktycznie jej brak to duze przegiecie. Zgoda, ze w rezyserce na krosownicy nie ma mozliwosci laczenia pomieszczeń, jednak jest ona dostepna w duzym Live roomie ( mialo to zwiazek z planem budowy 2 rezyserki, ostatecznie bedzie ona budowana gdzie inndziej...)

Z tymi przedluzkami i przelotkami - no tak rzeczywisice uzylismy ich na 3 przeznaczonych do czego innego liniach, chcialem bardzo pomoc w konfiguracji i to zaproponowalem - moj blad.

"Plusem są niezwykle mili i pomocni (nie spotykanie wręcz w tej branży) Łukasz i Michał. " - no w koncu cos dobrego dziekuje Blazeju...

Szczerze dziwi mnie tak zlosliwa , bardzo negatywna opinia Blazeja, z tego co wiem zespol, z ktorym pracowal wyjechal bardzo zadowolony... "Słowem bardzo chętnie bym tam wracał z projektami wymagającymi nagrania większego składu z fortepianem, ale wcześniej musiałbym chyba zrobić od podstaw tam kompletny projekt infrastruktury." - lol (przy nastepnym projekcie na pewno zaprosimy do konsultacji )

Blazej ma prawo do wlasnego zdania, byl u nas, mial takie odczucia - bardzo nam przykro. Jednak prosze miec na uwadze ze jezeli chodzi o tego typu opinie to Blazej jest w nich bardzo osamotniony. Polecam tutaj liste ralizatorow pracujacych u nas i ciagle wracjacych...

link: https://www.facebook.com/notes/recpublic...4203149070

Reasumujac naprawde to takie polskie ciagle nazekac - na pewno mozna tak leczyc swoje kompleksy, jednak po co? ... na forum w tym temacie Blazej poruszyl punkt widzenia realizaotra, nie muzyka... a wsrod realizatorow jest tak ze "kazdy zrobilby to inaczej" ...Ogolnie dziekowalem juz za opinie Blazeja osobiscie, jednak w rozmowie ze mna zrobil to bardziej po kolezensku, a na forum troche tej zlosliwosci z jego strony sie wylalo. Pozostaje mi serdecznie go pozdrowic . Jezeli w moim tekscie cokolwiek zabrzmialo zlosliwie to bardzo prosze potraktowac to jako zart.

Lukasz Olejarczyk RecPublicaStudios Team
Michał widzę, że wmanewrowałeś nic nieświadomego Łukasza w nasze forumowe potyczki… Uwielbiam Cię




I teraz pytanie, czy brnąć tą dyskusję… biorąc pod uwagę, że większość forumowiczów i tak kompletnie nie będzie wiedzieć o co chodzi… bo sprawy dotyczą dla nich dość abstrakcyjnych pojęć, a Ty wysłałeś tego maila tylko po to aby próbować podważyć moje zdanie bądź autorytet... a to niestety raczej Ci się nie uda. Jakoś nie przeszkadzały Ci wcześniejsze niezbyt miłe aczkolwiek nie moje komentarze dotyczące np studia Tower itd.
Ograniczę się jedynie do sprostowań: 




1. Poprosiłem o przekonfigurowanie konsolety jako jedynie matrycy odsłuchowej, gdyż pojechałem tam wykonać nagranie a nie miks i sam stół z wyjątkiem kilku preampów nie był mi to tego potrzebny - użycie go mogło jedynie spowolnić pracę. Sprawdziłem sobie brzmienie stołu jak i jego modułów pomiędzy sesjami nagraniowymi – czasu miałem tam stanowczo dość aby pobawić się stołem - mieszkałem tam przez tydzień. Na SSL 4000 I 88VR miksowałem i po porównaniu ich brzmienie odpowiada mi znacznie bardziej. Jest wielu realizatorów mających podobne zdanie, ale to już rzecz gustu oczywiście. 
2. To, że obiekt będzie rozbudowywany w niedalekiej przyszłości bardzo mnie cieszy. Jednakże, mając do dyspozycji dodatkowe dwa piętra przeznaczone na hotel można było spokojnie przeznaczyć część tej powierzchni np na 3 przetłumione amp roomy i większe kubaturowo dodatkowe pomieszczenia np tak by np kontrabas i bębny  przy nagraniach z pełną separacją miały pomieszczenia o znacznie większej (dostosowanej do ich potrzeb objętości). W tej chwili moim zdaniem oba pomieszczenia są zbyt małe i niskie. Ja patrzę jako realizator a nie menager - w tym obiekcie można by postawić wielokrotnie więcej pomieszczeń do nagrywania – a to dawało by wielokrotnie więcej możliwości doskonałych nagrań. Nie rozumiem podejścia duży hotel mało dodatkowych pomieszczeń. Nagrania wszystkich instrumentów na 100% w jednym pomieszczeniu to specyficzny sposób pracy rzadko dający w pełni kontrolowane i satysfakcjonujące rezultaty brzmieniowe.
3. Bębny nagrywałem w obydwu pomieszczeniach, o czym Łukasz może nie wiedzieć ponieważ działo się to w momencie, w którym był już na urlopie. W razie czego zespół ma chyba zdjęcia jako materiał dowodowySmile Dodatkowo miksowałem wcześniej materiał tam nagrywany oraz odsłuchiwałem bądź edytowałem ślady nagrane przez kolegów – mogę sobie więc wyrobić opinię nie tylko na podstawie własnych nagrań.
4. Jeśli nie potrafię obsłużyć klimatyzacji to przepraszam - mój błąd - ze stołami nagraniowymi idzie mi ciut lepiejSmile)).
5. Krosownica owszem jest – napisałem, że "praktycznie jej nie ma", gdyż daje zdecydowanie zbyt małe możliwości rootingu sygnałów pomiędzy pomieszczeniami oraz nie uwzględnia praktycznie możliwości dopinania dodatkowego sprzętu peryferyjnego – co biorąc pod uwagę rangę i wielkość omawianego obiektu jest dużym niedopatrzeniem. Przełączanie sygnałów powoduje trzaski na innych wejściach, a kabli krosowniczych jest zbyt mało i skończyły się dość szybko. Użycie przelotek jest konieczne, gdyż nie ma dedykowanych linii do tego celu przeznaczonych.
6. Co zaś do Fortepianu… To nie złośliwość… przepraszam jestem po prostu rozpieszczony, gdyż poprzednie Fazioli, które niedawno nagrywałem to było F278 i do tego brzmienia się przyzwyczaiłem. 

Moja opinia nie służy leczeniu kompleksów oraz robieniu negatywnego PR, jest jedynie wykazaniem czysto merytorycznych (nie licząc opinii na temat brzmienia konsolety i jakości ambientu, gdyż to jest sprawa gustu) uwag, których wykorzystanie pozwoliło by zrobić z tego obiektu moim zdaniem obiekt znacznie doskonalszy. Jechałem do Lubrzy jako do kompleksu nagraniowego reklamowanego jako absolutnie światowy i jako inżynier dźwięku nieco się zawiodłem. Widocznie jestem zbyt wielkim perfekcjonistą. Mam na swoim koncie konsultacje i projekty kilku studiów nagrań i reżyserek (w końcu kończyłem studia z tej dziedzinySmile) i tak jak już deklarowałem wcześniej z  ogromną chęcią pomogę. Umieściłem ten tekst w temacie dotyczącym opinii na temat studiów nagrań i nie różni się on od opinii którą przedstawiłem podczas pracy. Nie jest to też opinia negatywna... po prostu twierdzę, że może być znacznie lepiej, a ranga i potencjał tego obiektu by tego wymagała.
Tradycyjnie już ja wyjdę na kutasa i buraka (o rabacie na nagrania pewnie nie ma już mowy), bo mówię co myślę bez owijania w bawełnę - ale myślę, że w ostatecznym rozrachunku modyfikacje infrastruktury studia wyjdą wszystkim na dobre.




Najważniejsze w tym wszystkim jest to, że zespół Mai Olenderek nagrał doskonałą płytę. 

Pozdrawiam Łukaszu Serdecznie


p.s. Michał nie zapomnij proszę wysłać maila do Gibsona, gdyż w temacie o Warwickach padło iż lakiery przez niego stosowane są rakotwórcze, a to znacznie gorsze "tzw oskarżenie" niż to, że "krosownica za mała" pamiętaj też że każdorazowo, gdy ktoś na forum krytykuje jakiegoś artystę bądź sprzęt powinieneś wysłać stosownego maila do producenta lub fanklubu z prośbą o komentarz.


1978 MIA Fender Jazz Bass Ash Maple BA II, 1973 MIA Fender Jazz Bass Fretless Alder Rosewood BA II, 1979 MIA Fender Precision Bass Alder Rosewood BA II, 1979 MIA Fender Precision Bass Ash Rosewood BA II, 1972/1988 Custom Fender/Ibanez Jazz Bass Fretless BA II-> Phil Jones, Monster and George'L Cables -> Futube Custom Preamp, Futube modified: DEMETER HBP-1 Tube Bass Preamplifier, SWR SM900, SWR GrandPrix, SWR Interstellar Overdrive; Ampeg SVT II Pro, Marshall JMP1, Fender MB1200 PowerAmp; Groove Tubes SE II, 1970 Hiwatt DR103, 1975 Sound City 50B Plus -> Aguilar GS 210, Aguilar GS 410, Aguilar GS 115, Hiwatt Custom 4x12, Fender ToneMaster Custom Shop 2x12 with Fane Spk, Fender Rumble Custom Shop 4x10, Ampeg SVT-810AV, SOS Audio Upgrades Buss Compressor

[Obrazek: 1218859243852_f.jpg]
Odpowiedz
#64
Jeśli uważasz za problem to, że ktoś przeczytał to, co o nim publicznie napisałeś to chyba dobry znak, że rozmowa ta nie powinna mieć miejsca publicznie. Co chyba jest więcej niż widoczne dla wszystkich czytającychSmile

Ten sposób oceniania innych realizatorów, producentów i miejsc kultu zwanych potocznie studiami nagraniowymi może być po prostu odbierany jako formę autopromocji. Od bardzo dawna z tego powodu nie słucham tego, co mówią o sobie nawzajem koledzy po fachu (realizatorzy o innych realizatorach, basiści o innych basistach itp. itd.), prawda od zawsze tkwi wyłącznie w efektach ich pracy i tego czy, koniec końców, klient jest zadowolony z efektów ich pracy.

Trzymając się powyższego założenia zmienię kompletnie temat i polecę znakomity, pięknie brzmiący i wybitnie Polski album który PRZEGAPIŁEM i nie wiedziałbym o nim gdyby nie lista nagrań RecPublici którą dziś z przyjemnością przewertowałem:

Acoustic Harmony Artura Lesickiego - są próbki w dziale mp3.

wypada mi zatem podziękować za pomoc w jego odkryciu Smile
Odpowiedz
#65
Ale kwas...
Odpowiedz
#66
(02-09-2014, 05:38 PM)groza napisał(a): Jeśli uważasz za problem to, że ktoś przeczytał to, co o nim publicznie napisałeś to chyba dobry znak, że rozmowa ta nie powinna mieć miejsca publicznie. Co chyba jest więcej niż widoczne dla wszystkich czytającychSmile

Ten sposób oceniania innych realizatorów, producentów i miejsc kultu zwanych potocznie studiami nagraniowymi może być po prostu odbierany jako formę autopromocji. Od bardzo dawna z tego powodu nie słucham tego, co mówią o sobie nawzajem koledzy po fachu (realizatorzy o innych realizatorach, basiści o innych basistach itp. itd.), prawda od zawsze tkwi wyłącznie w efektach ich pracy i tego czy, koniec końców, klient jest zadowolony z efektów ich pracy.

Trzymając się powyższego założenia zmienię kompletnie temat i polecę znakomity, pięknie brzmiący i wybitnie Polski album który PRZEGAPIŁEM i nie wiedziałbym o nim gdyby nie lista nagrań RecPublici którą dziś z przyjemnością przewertowałem:

Acoustic Harmony Artura Lesickiego - są próbki w dziale mp3.

wypada mi zatem podziękować za pomoc w jego odkryciu Smile

1. Nie uważam tego za problem i nie pisałem o kimś tylko o mojej jako klijenta opinii i uwagach o funkcjonowaniu kompleksu nagraniowego. Te same uwagi przytoczyłem będąc na miejscu więc tym bardziej nie uważam tego jak sugerujesz za uwagi tzw "za plecami", których ktokolwiek nie powinien czytać... W tym wypadku nie oceniam czyjejś pracy tylko funkcjonalność i zalety obiektu. Dodatkowo studio Recpublica nie jest realizatorem dźwięku więc nie jest moją konkurencją (ponadto mogę (a przynajmniej mogłem) tam pojechać i wykonać nagranie). Nie jestem też właścicielem studia nagrań i choć większość pracy wykonuję w jednym miejscu to dość często zdarza mi się nagrywać w różnych miejscach w Polsce. Mam więc jakieś porównanie i uważam, że moja opinia może być pomocna.

2. Jeśli chodzi o tzw "autopromocję" to myślę, że mógłbym się od Ciebie dużo uczyć jeśli chodzi o to forum i jej uprawianie. To nie jest forum dla producentów a basiści stanowią zwykle zupełnie znikomy odsetek ludzi decyzyjnych w kwestii tego gdzie i z kim będą nagrywać ich zespoły.

3. Za problem natomiast uważam, że dopierdalasz się wybiórczo i nie od dziś do moich postów a pomijasz znacznie bardziej nie merytoryczne i obraźliwe posty kolegów w tym samym temacie i innych.

4. Rozumiem, że nie możesz poradzić sobie z faktem, że ktoś na tym forum może mieć coś do powiedzenia i niekoniecznie się z Tobą zgadza i dlatego też wybaczam Ci punkt 3...

Płytę Artura mam z dedykacją - wstydź się, że jej wcześniej nie znałeś...

1978 MIA Fender Jazz Bass Ash Maple BA II, 1973 MIA Fender Jazz Bass Fretless Alder Rosewood BA II, 1979 MIA Fender Precision Bass Alder Rosewood BA II, 1979 MIA Fender Precision Bass Ash Rosewood BA II, 1972/1988 Custom Fender/Ibanez Jazz Bass Fretless BA II-> Phil Jones, Monster and George'L Cables -> Futube Custom Preamp, Futube modified: DEMETER HBP-1 Tube Bass Preamplifier, SWR SM900, SWR GrandPrix, SWR Interstellar Overdrive; Ampeg SVT II Pro, Marshall JMP1, Fender MB1200 PowerAmp; Groove Tubes SE II, 1970 Hiwatt DR103, 1975 Sound City 50B Plus -> Aguilar GS 210, Aguilar GS 410, Aguilar GS 115, Hiwatt Custom 4x12, Fender ToneMaster Custom Shop 2x12 with Fane Spk, Fender Rumble Custom Shop 4x10, Ampeg SVT-810AV, SOS Audio Upgrades Buss Compressor

[Obrazek: 1218859243852_f.jpg]
Odpowiedz
#67
1. o czym zatem rozmawiamy w ogóle?Wink

2. ok. co do wyborów studia to prawie zawsze się tym zajmowałem - instrument na którym gramy specjalnego znaczenia tutaj nie ma.

3,4. mogę nie komentować, nie ma problemu.

Znakomita jest doprawdy ta płyta.
Odpowiedz
#68
gdyby ktoś szukał złego studia to zapraszam do nas

https://www.facebook.com/silent.scream.studio.warszawa

a.
[Obrazek: sss6.jpg]
Odpowiedz
#69
widać Alfikowe bucostwo dobija do kolejnego levelu Wink

FEnDER SRENDER!


Odpowiedz
#70
kto ma Błażeja za buca, ten ma... kto uważa go za profesjonalistę, ten uważa.
Może by tak wrócić do tematu?
Chcesz nagrać naturalnie brzmiącą płytę? zapraszam: BurningTonesStudio

Uprzejmie informuję iż zespół Resin nie wystąpi w najbliższej edycji Mam Voice be the Idol, gdyż w godzinach emisji nie wolno spożywać środków odurzających, zaś regulaminowy czas pozwoliłby wyłącznie na zagranie intro.
Odpowiedz
#71
Alfik z tego co przeczytalem to na pewno nikt z Ciebie nie robi idioty,Ty zas zupelnie przeciwnie, miales pelno zastrzezen, ktorych w odpowiedzi nie byl swiadom Lukasz.A podobno juz wczesniej w studiu narzekales.To ze sprawia Ci problem odpowiedz na zarzuty,a zamieszczanie zawistnego albo jak tam chcesz Twojego gadania juz nie oznacza tylko jedno jak dla mnie.
A to cale robienie reklamy Fenderom i trolowanie tematu Warwick,ktorego stworzenie sam wymusiles to juz jakies totalnie dziecinne zachowania. Ktos kiedys mowil o tym ze za najlepsza reklame odpowiadaja fakty i nagrania,a nie narcystyczne pochwalanie swoich sprzetow i umiejetnosci.Poza tym pisales cos o tym ze realizator jako czlowiek ktory kreuje atmosfere podczas realizacji sesii jest wazny w nagraniach,no wiec to glowny powod dla ktorego ja u Ciebie nigdy nic nie nagram. Jak wszedzie tak walczysz o klienta i o swoja opinie na tym forum to moge szczerze wspolczuc.
Odpowiedz
#72
taki cfaniaczek Wink

już nie mówiąc o totalnym ch***stiwie jakim było atakowanie Olszaka. Dziwnym trafem jakoś za jego czasów Alfika tu nie było tylko walczył o dusze giermków na basoofce. Przypadek? Nie sądze Wink Za małe jaja do dyskusji z większym ale szpile to zawsze wkłuć można......

FEnDER SRENDER!


Odpowiedz
#73
E tam, nie przesadzajmy - forum to nie psycholog, life coach i inkwizycja.

Byłem ciekaw "drugiej strony medalu" po dosyć krytycznym poście - to po prostu zapytałem. Cała reszta IMO jest nie na temat i nie doszukiwałbym się jakiś supertajnych podtekstów - raczej nikt tutaj nie szuka porad na temat sensu życia Smile
Odpowiedz
#74
A ja nie widzę problemu. Alf wyraził opinię (to chyba forum jest? Do wymiany opinii?), ja też raczej zawsze doszukuję się co można poprawić a nie co mnie przekonuje, żeby zrobić twórcy/właścicielowi/komukolwiek loda. Zawiść ma dużo wspólnego z zazdrością a skoro Błażej na co dzień pracuje na sprzęcie podobnej klasy to chyba ciężko mówić o zawiści Wink "Now what can you tell them, And what can you say that won't make them defensive" jak to beach boysi śpiewali.

Odpowiedź też nie jest bardzo pospinana, rzeczowe wyjaśnienie poruszonych spraw nie licząc "Szczerze dziwi mnie tak zlosliwa , bardzo negatywna...". Alf pisał raczej bez emocji a tu się emocje wkradają dopiero w tym zdaniu. Pamiętajcie, że przez internet nie doświadczamy mowy ciała i nie wiemy jakie emocje kierowały piszącym.

Także więcej kwasu raczej ze strony postronnych niż ze strony którejś ze stron Wink Jak wam brakuje luzu to zapraszam do mojego mega studia, które mieści się w jednym malutkim pomieszczeniu obitym dywanami a sprzęt to laptop i dyktafon. Za to luzu ususzyłem tyle, że nikt się u mnie nie spina Wink
Odpowiedz
#75
Myślę, że MrPapaBear wyczerpał temat "Opinia Błażeja D. o studio w Lubrzy".
Wnoszę o nie podnoszenie więcej tej kwestii.
Chcesz nagrać naturalnie brzmiącą płytę? zapraszam: BurningTonesStudio

Uprzejmie informuję iż zespół Resin nie wystąpi w najbliższej edycji Mam Voice be the Idol, gdyż w godzinach emisji nie wolno spożywać środków odurzających, zaś regulaminowy czas pozwoliłby wyłącznie na zagranie intro.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości