08-30-2013, 03:52 PM
Za rzadko się udzielasz
T-bird B-HOOD
|
08-30-2013, 03:52 PM
Za rzadko się udzielasz
09-04-2013, 08:34 PM
Obiła się Wam kiedyś o uszy pozycja pickupów w T-birdzie (w mm od siodełka)?
09-04-2013, 09:12 PM
jutro wrzuce oficjalke jak zrobie, ale wlasnie dotarł do mnie epiphone thunderbird classic IV pto alpine white
Tommi napisał(a): Melanż, laski, kąpiel w kasie Brylant napisał(a): Jak człowiek dojrzeje, to wie ze poza vol mu nic więcej nie potrzebaaktualnie: https://moontoy.bandcamp.com dawniej: http://muhuisland.bandcamp.com
09-06-2013, 03:22 PM
Karwia... tbirdy z małymi kluczami wyglądają jak godny muscle car na kołach z malucha.
10-18-2013, 02:44 PM
(06-09-2013, 09:10 AM)JAACA napisał(a): Nie wiem jak Hipshot poprawia brzmienie Tbirda ale wydaje mi się, że ten 3 point nie jest tak tragiczny - poza tym te mostki są pakowane do tych basów od wielu lat, więc myślę, że wielu fanów tego modelu nie chciałoby takiej zmiany... Ja tam jestem zadowolony z mojego mostka Święta prawda! Nie wyobrażam sobie takiego typu rewolucji w tych basach. Dla mnie taki ma być nawet z tą dziurą na nakrętke na pręt regulacyjny (gdzieś na forum ktoś się rozwodził jakie to partactwo). Ja nie ruszam nic w moim, nawet nie ruszam wybrakowanego pokrętła do potencjometru. To tak jakbym miała na przykład zerwać lakier i położyć nowy, bo ten jest tak obrzydliwie pożółkły i do tego poobijany w tylu miejscach (nie wspominając o mniej pożółkłych miejscach, gdzie poprzedni właściciel przylepił nalepki prawdopodobnie). I po co w nich coś zmieniać dla zmiany brzmienia? Tam jest coś do poprawy?:p
10-18-2013, 02:49 PM
Lecenie na główkę
Ten sam temat przewijał się odnośnie blaszki fenderowskiej, plastikowego siodełka i innych pomysłów. Mazdah to dajnie skwitował, podobnie w Twoim duchu .
10-18-2013, 09:40 PM
A taaa, lecenie na główkę. Całkiem o tym zapomniałam haha
04-03-2014, 02:43 PM
O neckdivie się nie da zapomnieć. Mój Orville leci na łeb jak Kwaśniewski w Charkowie.
Gdzie można dokładnie (zakładam że gdzieś z tyłu na korpusie) przykręcić zaczepy do straplocków, żeby lepiej wyważyć gitarę?
04-03-2014, 03:04 PM
Ja w moim czerwonym mam kilka zalepionych otworów po nieudanych próbach zamocowania zaczepów. Nie warto. Jak masz lewą rękę to trzymaj gryf. Jak nie masz, to nie graj na basie.
Greco '88 z Restauracji. Epiphone TB Pro. Po wywaleniu ori preampu i wlutowaniu pickupów w gniazdko brzmi fajno. Ciekawostka, pickupy mają trzeci kabel na zasilanie, więc bas może być 100% pasyw, aktywny bez preampu, pasywny z aktywnym preampem i aktywny 100%.
04-03-2014, 03:26 PM
(04-03-2014, 02:43 PM)warstadt napisał(a): O neckdivie się nie da zapomnieć. Mój Orville leci na łeb jak Kwaśniewski w Charkowie. kumpel kupił pas Gibsona, skorzany za okola 2 stówek, megagruby. heddajving z tym pasem nie występował a.
04-03-2014, 04:03 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 04-03-2014, 04:05 PM przez warstadt.)
Panowie - wprawdzie nie zamierzam "na pałę" wiercić w mojej odnowionej antycznej gitarze, ale co powiecie na to:
http://www.talkbass.com/forum/f8/thunder...ed-443106/ http://www.talkbass.com/forum/f18/epipho...ve-732654/
04-10-2014, 06:27 AM
W życiu bym nie wywierciła dodatkowe dziury na pałę.
Naprawdę masz z tym problem? Proponuję spróbować pasek z chropowatym spodem, nic Ci się nie będzie przesuwało. Już gram na tym dobre parę lat i szczerze to jakiegoś kłopotu z tym wyważeniem nie mam.
04-10-2014, 06:33 AM
Mi chropowaty pasek przesuwał koszulkę. Ja specjalnie wziąłem śliski pas, na pohybel wyważeniu, a gryf zwykle trzymam lewą ręką, żeby nie opadał. Nawet, jak gram solo E, E, E, E, E, E, A.
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|