Yo!
Nagrywam taki tam SZIT z gośćmi z którymi czasem pogrywam.
Nie jest to ani ambitne, ani skoczne... no ale jest.
Nagrałem już bas do paru kawałków i ślad brzmi, jak dla mnie, ok.

Problemem są gitary - dwaj gitarzyści to straszne jełopy. Nie potrafią się ani grać w rytm.

Oczywiście zaczęły się pretensje, że to wina dźwiękowca, który ma 'za słabe mikrofony'.
Bronię chłopa, bo to dobry człowiek, zwłaszcza że użycza studia za darmo i pracuje za darmo. Możecie mi podać jakieś tipsy co do tego jak tych jełopów dwóch poustawiać? Zdaję sobie sprawę z tego, że szału nie będzie.

Muzyka to takie tam sranie-rockerka. Lekki przester, jedna gitara rytmiczna, druga lead + jeszcze wokal i perkusja.
Mam nagranie, ale wolałbym uniknąć jego udostępniania, bo aż mnie ciarki przechodzą, jak sobie pomyślę, że ktoś mnie miałby z tym identyfikować

a jak się ustawiacie na próbach?

Na czym grają ci goście? Jakie graty mają, jakie mikrofony ma dźwiękowiec?

Jeśli nie potrafią zrozumieć jak mówi się do nich wprost, to trzeba im pokazać, że te same mikrofony, wykorzystane przez innych działają sprawnie.

Olać to i znaleźć inną kapelę. Serio.

https://www.youtube.com/watch?v=FkpmJOZCEds#t=3m59

od 3:59, jeśli się samo nie ustawi...

(04-20-2014, 09:25 AM)groza napisał(a): https://www.youtube.com/watch?v=FkpmJOZCEds#t=3m59

od 3:59, jeśli się samo nie ustawi...

Mistrz Peja zawsze na czasie.


Nad gitarzystami można pracować, jeśli robi to większość zespołu. Wiem to z doświadczenia. Niestety w naszym wypadku, gitarzysta i tak był/jest mądrzejszy i do dziś możnaby mu wytatuować maksymę "NIE, NIE MAM ZA DUŻO DOŁU", żeby nie musiał za każdym razem strzępić sobie języka

Także w Twoim wypadku, jeśli sam jesteś w opozycji, pozostaje wysłuchać jego/ich propozycji odnośnie tego jak zrobić, żeby było dobrze i tak ukręcić. No i dać się nauczyć na błędach - bo przecież dobrze nie będzie

Ale generalnie, niestety, chyba najprościej spierdzielać...

Zabrzmię jak dziadek (ale to usprawiedliwione wiekiem ) - ile lat mają ci gitarzyści? Jak nastolatki, to minie parę lat, zanim cokolwiek zrozumieją. Nie wiem, czy masz cierpliwość. A jak starsi - to chyba się już nie nauczą...

Chociaż z drugiej strony perkusista z mojej kapeli dopiero ostatnio naprawdę zjarzył, na czym polega zespołowe granie (gramy razem od 15 lat )

Jak się z tym nie identyfikujesz i tylko dogrywasz, to olej i niech sobie sami radzą.

Jak gość robi to za darmo... to niech idą do innego "studia" Szkoda czasu
Bez usłyszenia tracków nie jestem w stanie nic więcej powiedzieć na ten temat (A także nie wiedząc, czym dysponuje "studio" i "gitarzyści")

ok, ale żeby nie było, że nie ostrzegałem, że chujowe

linia basowa najgorsza, wiem... to nie ja wymyśliłem (i nie mogłem zmienić)

https://drive.google.com/file/d/0B5gXfEI...sp=sharing

prosz.
Z tego co wiem, to to jest mix zaraz po nagraniu. (jedna gitara jest przyciszona bo jest jeszcze gorsza od tej głośnej).
Sprzęt to Godin (w typie superstrata)
Epiphone Les Paul
Wzmacniacze - nie chcę się wygłupiać i udawać, że pamiętam. - Jakieś ch... owe pierdziawki.

(04-22-2014, 12:43 PM)jasiekl napisał(a): ...
Wzmacniacze - .... - Jakieś ch... owe pierdziawki.

Jak dla mnie to to chyba tu najbardziej zadziałało.
O umiejętnościach ciężko coś mówić, na nagraniu IMO za dużo się nie dzieje.

(04-20-2014, 03:25 PM)warstadt napisał(a): Chociaż z drugiej strony perkusista z mojej kapeli dopiero ostatnio naprawdę zjarzył, na czym polega zespołowe granie (gramy razem od 15 lat )

Ja po 10 latach zmieniłem kapelę

Na moje to bębny brzmią jakby perkusista chciał się urwać ze smyczy metronomu , szczególnie we wstępie - co takt do przodu a potem zdławienie. Hihat w przejściu też z zawahaniem, ja bym tego nie puścił. Tajm w gitarach wg mnie do przejścia, ale brzmienie szczególnie tej rytmicznej w prawym kanale zupełnie bezjajeczne typu tani plugin krancz. Dramatu nie ma jak na zerowe koszty, ale nagranie z większą ilością dołu i zdecydowanym tłumieniem tych crunchowanych momentów w gitarze by się przydało.

bas (tj. gitarę basową) podbić ?
Gość ma jakiś efekcik typu bad monkey - powiem mu, że ma wypierd... z tym.
Perkusję, z tego co wiem, mają wymienić, bo jakoś chałupniczo to nagrali.