Liczba postów: 778
Liczba wątków: 4
Dołączył: Dec 2010
Reputacja:
0
Fender Highway One P Bass Custom - G&L Tribute L2500 - Ibanez SR 305DX - Ampeg SVT 2 Pro - Ashdown Little Giant 1000 - Ashdown MAG 414T - ART PS 4x4 PRO - MXR M80 - EBS MultiComp - EHX Steel Leather - Planet Waves CT 04 - Klotz FunkMaster
Ampeg B-HOOD # 23
P-BASS FANCLUB # 46
http://www.zbigniewforysband.pl/
Liczba postów: 1280
Liczba wątków: 6
Dołączył: Nov 2010
Reputacja:
1
(02-06-2015, 12:06 AM)ralf-p napisał(a): (02-05-2015, 09:00 PM)Dex napisał(a): FENDER LIMITED EDITION 1955 RELIC PRECISION BASS
![[Obrazek: 715df6fc160b865c3bf2ea62fe01f815.png]](http://assets.fender.com/frl/63429f4b509f7bd35afac074b404975d/generated/715df6fc160b865c3bf2ea62fe01f815.png)
http://intl.fender.com/en-PL/basses/prec...-sunburst/

grałbym  Piękności
A są tego typu jakieś squiery?
Liczba postów: 4106
Liczba wątków: 8
Dołączył: Sep 2010
Reputacja:
3
Ej, tak na serio, zapłacilibyście pieniądze za instrument, który jest nowy, a postarzany? Nie mówię o sytuacji, w której sracie pieniędzmi, tylko powiedzmy macie już trzy basy i w danym momencie stać Was na kolejny, który "dopełniłby" brzmieniowo Wasz asortyment.
Kupicie nowy, postarzany?
Dla kogo w ogóle budowane są takie instrumenty?
Liczba postów: 3015
Liczba wątków: 21
Dołączył: Apr 2013
Reputacja:
10
(02-06-2015, 07:38 AM)Kapral napisał(a): Ej, tak na serio, zapłacilibyście pieniądze za instrument, który jest nowy, a postarzany? Nie mówię o sytuacji, w której sracie pieniędzmi, tylko powiedzmy macie już trzy basy i w danym momencie stać Was na kolejny, który "dopełniłby" brzmieniowo Wasz asortyment.
Kupicie nowy, postarzany?
Jeśli dopełniłby brzmieniowo mój asortyment. Akurat ten relocjob jest wyjątkowo subtelny, nie przeszkadza mi.
Liczba postów: 4106
Liczba wątków: 8
Dołączył: Sep 2010
Reputacja:
3
Okej, ale czy nie wolałbyś (mowa oczywiście tylko o nowych instrumentach) kupić "normalnego" i sam go sciorać?
Liczba postów: 865
Liczba wątków: 30
Dołączył: Sep 2010
Reputacja:
4
02-06-2015, 07:48 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 02-06-2015, 07:49 AM przez tapczan.)
(02-05-2015, 05:41 PM)bratekr napisał(a): (02-05-2015, 05:10 PM)Dex napisał(a): (02-05-2015, 05:03 PM)Kapral napisał(a): http://www.ebay.co.uk/itm/1980-S-IBANEZ-...418fbdba89
Nie dajcie go kupić handlarzowi!! 
Jaki piękny!
Doprawdy!
RB-960 z 1985 roku. Wersja z aktywnymi przetwornikami. Brałbym dla wyglądu i przełożył przetworniki z mojego RB-924... gdyby mi się wtryski nie zesrały denso jego mać.
Takiego ohydztwa ja bym nie kupił ale Sandberga hardcore aged na pewno. Grałem na jednym i mnie przekonał, a przed tym testem uważałem te basy za śmieszne i niedopuszczalne wizualnie. Więc można powiedzieć, że te basy są dla mnie.
Liczba postów: 3015
Liczba wątków: 21
Dołączył: Apr 2013
Reputacja:
10
02-06-2015, 08:22 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 02-06-2015, 08:24 AM przez mazdah.)
(02-06-2015, 07:48 AM)Kapral napisał(a): Okej, ale czy nie wolałbyś (mowa oczywiście tylko o nowych instrumentach) kupić "normalnego" i sam go sciorać?
No chyba byłoby mi to wszystko jedno. Chociaż.... moja nowiusieńka "Blondyna" łamała mi serce za każdym razem kiedy odpadło z niej trochę lakieru, relic by mi tego oszczędził  Ja wiem że obijanie nowego i nowy obity prowadzi do takiego samego rezultatu, ale spróbuj to sobie wytłumaczyć jak przyłożysz w coś basem, który spłacasz któryś rok
Edyta:
(02-06-2015, 08:10 AM)yarzenioova napisał(a): Takiego ohydztwa ja bym nie kupił ale Sandberga hardcore aged na pewno. Grałem na jednym i mnie przekonał, a przed tym testem uważałem te basy za śmieszne i niedopuszczalne wizualnie. Więc można powiedzieć, że te basy są dla mnie.
Hyhyhy no i widzisz ustrzeliłeś sedno sprawy - po to tyle gratów, żeby każdy sobie wybrał. Bo ja też grałem na jednym Sandbergu Hardcore Aged i miałem pisać, że takiego bym nie kupił na pewno  Aktywny, na wskroś nowocześnie brzmiący "w okolicach" Precisiona (ale daleko od fenderowatego Precisiona), z gryfem o bardzo nowoczesnym profilu (niemal płaska podstrunnica), wyglądający jakby jeździł po świecie od 1960 roku. Bardzo mi się to gryzło, chociaż wygląd piękny, to jednak manualnie i brzmieniowo - nigdy w życiu.
Liczba postów: 525
Liczba wątków: 2
Dołączył: Aug 2013
Reputacja:
5
(02-06-2015, 07:38 AM)Kapral napisał(a): Ej, tak na serio, zapłacilibyście pieniądze za instrument, który jest nowy, a postarzany? Nie mówię o sytuacji, w której sracie pieniędzmi, tylko powiedzmy macie już trzy basy i w danym momencie stać Was na kolejny, który "dopełniłby" brzmieniowo Wasz asortyment.
Kupicie nowy, postarzany?
Dla kogo w ogóle budowane są takie instrumenty?
Tak, kupiłbym postarzany. Wiem, że dużo ludzi traktuje wykończenie relic jako oszustwo (że niby taki zgrany), ale dla mnie jest to element ozdobny taki jak lakier, czy kolor osprzętu. Po prostu bas wygląda ciekawiej.
Jakbym miał w tej samej cenie do wyboru nowiutkiego lśniącego precla lub precla Scotta Devine'a:
![[Obrazek: scott-photo-1-B.png]](https://www.scottsbasslessons.com/wp-content/themes/sbl/images/scott-photo-1-B.png)
sekundy bym się nie zastanawiał.
Oczywiście z postarzaniem trzeba trafić w czyjeś gusta. Znaczna część reliców mi się nie podoba. Np. tutaj wg mnie jest całkowita przesada:
![[Obrazek: l4.jpg]](http://www.jollybeggars.co.uk/bassforum/limelight/l4.jpg)
Poza tym nie przepadam za wygryzaniem podstrunnicy.
Poza tym, kupuję nowy niepostarzany bas. Wiem ile gram i wiem, że nie jestem w stanie w naturalny sposób go ściorać. Przytrafi mi się jakaś przypadkowa rysa, która będzie mnie wkurzać na tle reszty nienaruszonego lakieru. I co mam zrobić? Napieprzać basem o ściany żeby "wyrównać" wygląd? Takiego relica obijesz i nawet nie zauważysz.
Liczba postów: 3636
Liczba wątków: 4
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
1
02-06-2015, 08:39 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 02-06-2015, 08:39 AM przez Bisq.)
Tradycyjny J-BASS B-HOOD member no. 2
Broda B-hood #11
(03-11-2013, 11:07 PM)Brylant napisał(a): [Bisq_mode=on]
Ale wszystko jest chujowe...
[Bisq_mode=off]
Liczba postów: 1280
Liczba wątków: 6
Dołączył: Nov 2010
Reputacja:
1
Oba też niczego sobie.
Ale blachy trochę dodają smaczku...
Liczba postów: 8790
Liczba wątków: 26
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
46
02-06-2015, 10:51 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 02-06-2015, 11:04 AM przez groza.)
Dzień dobry. Aktualizuję status zdjęciowy.
Nowy bas kolekcjonerski, be5 turbo:
olszę/jesionę/wengę na korpusę, na gryfę mahonię/hebanę. Czyli trzeci bas pod rząd w opcji olcha/mahoń/heban. Gryf wzmocniony grafitem, mostek dwuczęściowy ukradziony z serii custom shop. Nordstrand MM 5.2 (bez dummy coil) w prawidłowym miejscu + jakiś preamp (seymour albo nord - nie pamiętam). Wykończony będzie jako taka brązowa satyna czy inny olej - nie znam się. Miał być czarny ale jak byłem w mayo to akurat ktoś Dawidowi przyniósł takiego zajebistego setiusa:
i stwierdziłem, że chcę takie same coś. Jak ktoś lubi to parę fotek z fabryki mayo:
https://www.facebook.com/michal.frydrysz...775&type=3
AAaaaa i chyba nie chwaliłem sie tutaj tym toto, MESA D-180 kupiona od Mateusza:
jest to najlepiej brzmiąca wersja ebs hd350 na jakiej grałem - twardy, selektywny, w pizdu jasny dziad wyprodukowany - jak widać - przez Gwiezdne Imperium. Bardzo bardzo głośny jak na 200 watt.
I ostatnia rzecz nabyta w trakcie wygnania:
na tym teraz gram najczęściej - tf210 + mój stary thcross 001. Może i się nie znam, ale zajebiście to chodzi, pierwsze 2x10 w którym mi wszystko odpowiada.
Liczba postów: 4772
Liczba wątków: 13
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
2
Ten lakier nadaje charakteru gierkowskiej mebloscianki.
Liczba postów: 8904
Liczba wątków: 52
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
9
2x10 dobra opcja, jak dla mnie stosunek mobilności do jakości korzystny
groza : Pokaż tego Norda w topie, bardzo jestem ciekaw jak wygląda 
Tak serio, masz gdzies to zdjecie tego finiszu ktory mial byc na poczatku? To bylo genialne.
|