Liczba postów: 2326 
	Liczba wątków: 45 
	Dołączył: Sep 2010
	
 Reputacja: 
 10
	 
 
	
	
		 (08-13-2015, 03:23 PM)Krulik napisał(a):   (08-13-2015, 03:11 PM)WoRW napisał(a):  Żeby nie było, to się wypowiem. 
sam bym nie zmieniał, bo: 
1. Szkoda niszczyć instrument.  
2. To nadal nie będzie to.  
3. Niedawno miałeś JB, to mogłeś przy nim zostać.    
1. Nie wiem, czy to podpada "niszczenie" instrumentu? Dlaczego? 
2. Nadal nie będzie JB? Nie tego się spodziewam. Spodziewam się, że do tonu PB dostanę trochę konturu, pełniejszego brzmienia no i możliwość slapnięcia sobie tu i ówdzie. Sytuacja jest taka, że 80% czasu i tak będzie grało samo P.  
3. Mogłem, ale miałem zapotrzebowanie na pięć strun. Znalezienie dobrej piątki JB w cenie MM SR V to sprawa skomplikowana   Moje zdanie: 
1. Jeśli fachowo wykonane to nie nazwałbym tego niszczeniem, co najwyżej zaniży/zawyży cenę przy ewentualnej odsprzedaży 
2. Właśnie o to chodzi jazz to inna bajka. Ja bym to porównał to kupienia efektu na wstęp do 2 kawałków, albo używania drive footswitchem z pieca w dwóch refrenach. Czasem wart    Jako posiadacz PJ uważam, że są rzeczy, które lepiej siedzą na obu pickupach, jak i te, które obowiązkowo mają być grane na P. Slapper ze mnie żaden, ale piórkiem to pół na pół, szybsza sieczka lepiej przebija się konturem na PJ, a wolniejsze "klapanie" ma więcej uroku z samego P.
 
A autor i tak zrobi co uważa   
	 
	
	
	
	
 
 
	
	
	
		
	Liczba postów: 3856 
	Liczba wątków: 9 
	Dołączył: Sep 2010
	
 Reputacja: 
 2
	 
 
	
	
		 (08-13-2015, 05:24 PM)WoRW napisał(a):  Po odpaleniu obu pikapów kontur dostaniesz taki, że struny E i A będą brzmieć kompletnie inaczej niż D i G. Do tego te ostatnie zagrają jak guma od majtek, zwłaszcza przy slapie. 
U mnie w boxerze jest jeszcze gorzej, bo każda struna to inna bajka, polecam   
	 
	
	
fender -> fender -> fender
 
	
	
 
 
	
	
	
		
	Liczba postów: 2326 
	Liczba wątków: 45 
	Dołączył: Sep 2010
	
 Reputacja: 
 10
	 
 
	
	
		Ale przyznasz, że  boxer to trochę inny układ pickupów? 
Taa, wiem, że nie lubicie takiej muzyki itp, ale 1 i 3 numer na P, 2 na PJ. Coś się tam nie zgadza głośnościowo, fazowo?  http://belhavenmetal.bandcamp.com/
	 
	
	
	
	
 
 
	
	
	
		
	Liczba postów: 125 
	Liczba wątków: 13 
	Dołączył: Aug 2014
	
 Reputacja: 
 0
	 
 
	
	
		A ja bym podpytał. Czy mając Jazz Bassa (kształt JB) który ma układ przystawek P+J to nadal jest to typowy Jazz, bo tak naprawdę jest to przystawka J w obudowie P czy też można z tego ukręcić dobrego P wyciszając całkiem przystawkę J? 
 
Np. mając do wyboru Fendera JB z P+J będę miał lepiej niż zostając przy rasowym Fenderowym preclu z jedną przystawką P?
	 
	
	
	
	
 
 
	
	
	
		
	Liczba postów: 3078 
	Liczba wątków: 34 
	Dołączył: Jun 2010
	
 Reputacja: 
 52
	 
 
	
		
		
		08-14-2015, 02:32 PM 
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 08-14-2015, 07:46 PM przez Alfik.)
	
	 
	
		Dobra Panowie koniec dywagacji czas na konkrety. 
 
Rys historyczny stworzony na podstawie przeczytania setek wywiadów w Bassplayer i innych. 
 
Kiedy pojawiły się masowo modyfikacje precli polegające na montażu przystawki jB przy mostku? 
 
Modyfikacje te pojawiły się masowo w roku 1976. 
 
Jakie były 2 przyczyny tych modyfikacji? 
 
W początku lat 70siątych na świecie na gitarze basowej w sposób wirtuozerski i rozpoznawalny potrafiło grać 
 
Kilku białych Brytyjczyków: 
 
John Paul Jones, John Wetton, Jack Bruce, Chris Squire, Gary Thain 
 
i kilku murzynów z Ameryki: 
 
James Jamerson, John Porter Jr. i paru panów skupionych wokoło niejakiego Jamesa Browna. 
 
 
W roku 1976 na rynku ukazał się pewien album z czarno-białą okładką na której widniała twarz o spojrzeniu trochę mistyka trochę szaleńca. 
 
Album ten zmienił na zawsze oblicze gitary basowej nie tylko wśród basistów, ale także sposób w jaki stał się ten instrument postrzegany przez innych muzyków i publiczność. 
 
Problem polegał na tym, że aby uzyskać specyficzne brzmienie gitary basowej niezbędne do wykonywania niezwykle efektownych i wiruozerskich partii zawartych na tym albumie należało posiadać instrument z pickupem JB przy mostku. 
 
Co lepiej grający muzycy zafascynowani nowymi możliwościami  brzmieniowymi zaczęli orać swoje instrumenty po to aby mieć możliwość grania z samej przystawki bridge. 
Nie chodziło im o granie na dwóch pickupach na raz które to brzmienie uważam osobiście(z resztą nie tylko ja ale wielu konstruktorów i realizatorów)  za skrajnie bezużyteczne ale za to często nadużywane przez wielu młodych muzyków. 
 
Drugą przyczyną była sprawa przebijalności na scenie. Pickup P dawał solidne brzmienie w studio, ale przy stanie aparatury nagłaśniającej z tamtych czasów Dimarzio DP123 przy mostku nosił przezwisko marshall Killer wśród basistów którzy nagle zaczeli grać więcej i szybciej. 
 
Sprawy techniczne 
 
Brzmienie P + JB 60ties jest bezużyteczne, ale sam JB brzmi wtedy bardziej Jaco 
 
Brzmienie P + JB 70ties jest odrobine bardziej przydatne i może się czasem (rzadko) sprawdzić, ale sam J jest wtedy agresywniejszy. Raczej do rocka. 
 
Singli do precision montować nie należy - mają zbyt mały sygnał i wymagają skrajnie innej korekcji. 
 
Sprawdza się silne i tłuste pickupy Dimarzio DP 123 i stare 4 cewkowe Bartolini 94JL 
 
Dołożenie pickupu J przy bridge nie powoduje pogorszenia brzmienia basu na samym P 
 
Jak ktoś chce grać na obu pickupach to niech kupi Jazz Bassa będzie znacznie lepiej. 
 
 
P.S nie rozumiem zdziwienia dotyczącego Jamiro o tym na czym jest grany ten utwór pisałem kilka lat temu...
	 
	
	
1978 MIA Fender Jazz Bass Ash Maple BA II, 1973 MIA Fender Jazz Bass Fretless Alder Rosewood BA II, 1979 MIA Fender Precision Bass Alder Rosewood BA II, 1979 MIA Fender Precision Bass Ash Rosewood BA II, 1972/1988 Custom Fender/Ibanez Jazz Bass Fretless BA II-> Phil Jones, Monster and George'L Cables -> Futube Custom Preamp, Futube modified: DEMETER HBP-1 Tube Bass Preamplifier, SWR SM900, SWR GrandPrix, SWR Interstellar Overdrive; Ampeg SVT II Pro, Marshall JMP1, Fender MB1200 PowerAmp; Groove Tubes SE II, 1970 Hiwatt DR103, 1975 Sound City 50B Plus -> Aguilar GS 210, Aguilar GS 410, Aguilar GS 115, Hiwatt Custom 4x12, Fender ToneMaster Custom Shop 2x12 with Fane Spk, Fender Rumble Custom Shop 4x10, Ampeg SVT-810AV, SOS Audio Upgrades Buss Compressor
 
 
	
	
 
 
	
	
	
		
	Liczba postów: 2517 
	Liczba wątków: 43 
	Dołączył: Sep 2010
	
 Reputacja: 
 1
	 
 
	
	
		 (08-14-2015, 02:32 PM)Alfik napisał(a):  Dobra Panowie koniec dywagacji czas na konkrety. 
 
Rys historyczny stworzony na podstawie przeczytania setek wywiadów w Bassplayer i innych. 
 
Kiedy pojawiły się masowo modyfikacje frecli polegające na montarzu przystawki jB przy mostku? 
 
Modyfikacje te pojawiły się masowo w roku 1976. 
 
Jakie były 2 przyczyny tych modyfikacji? 
 
W początku lat 70siątych na świecie na gitarze basowej w sposób wirtuozerski i rozpoznawalny potrafiło grać 
 
Kilku białych Brytyjczyków: 
 
John Paul Jones, John Wetton, Jack Bruce, Chris Squire, Gary Thain 
 
i kilku murzynów z Ameryki: 
 
James Jamerson, John Porter Jr. i paru panów skupionych wokoło niejakiego Jamesa Browna. 
 
 
W roku 1975 na rynku ukazał się pewien album z czarno-białą okładką na której widniała twarz o spojrzeniu trochę mistyka trochę szaleńca. 
 
Album ten zmienił na zawsze oblicze gitary basowej nie tylko wśród basistów, ale także sposób w jaki stał się ten instrument postrzegany przez innych muzyków i publiczność. 
 
Problem polegał na tym, że aby uzyskać specyficzne brzmienie gitary basowej niezbędne do wykonywania niezwykle efektownych i wiruozerskich partii zawartych na tym albumie należało posiadać instrument z pickupem JB przy mostku. 
 
Co lepiej grający muzycy zafascynowani nowymi możliwościami  brzmieniowymi zaczęli orać swoje instrumenty po to aby mieć możliwość grania z samej przystawki bridge. 
Nie chodziło im o granie na dwóch pickupach na raz które to brzmienie uważam osobiście(z resztą nie tylko ja ale wielu konstruktorów i realizatorów)  za skrajnie bezużyteczne ale za to często nadużywane przez wielu młodych muzyków. 
 
Drugą przyczyną była sprawa przebijalności na scenie. Pickup P dawał solidne brzmienie w studio, ale przy stanie aparatury nagłaśniającej z tamtych czasów Dimarzio DP123 przy mostku nosił przezwisko marshall Killer wśród basistów którzy nagle zaczeli grać więcej i szybciej. 
 
Sprawy techniczne 
 
Brzmienie P + JB 60ties jest bezużyteczne, ale sam JB brzmi wtedy bardziej Jaco 
 
Brzmienie P + JB 70ties jest odrobine bardziej przydatne i może się czasem (rzadko) sprawdzić, ale sam J jest wtedy agresywniejszy. Raczej do rocka. 
 
Singli do precision montować nie należy - mają zbyt mały sygnał i wymagają skrajnie innej korekcji. 
 
Sprawdza się silne i tłuste pickupy Dimarzio DP 123 i stare 4 cewkowe Bartolini 94JL 
 
Dołożenie pickupu J przy bridge nie powoduje to pogorszenia brzmienia basu na samym P 
 
Jak ktoś chce grać na obu pickupach to niech kupi Jazz Bassa będzie znacznie lepiej. 
 
 
P.S nie rozumiem zdziwienia dotyczącego Jamiro o tym na czym jest grany ten utwór pisałem kilka lat temu... 
Jak zwykle konkretnie i merytorycznie. Ze względu na:
 Cytat:Dołożenie pickupu J przy bridge nie powoduje to pogorszenia brzmienia basu na samym P 
bas trafi do takiej przeróbki a pod mostem wyląduje DP123. 
 
Dziękuję!
	  
	
	
☓ Buzz ☓ Sire ☓ Wzmacniacze klasy D ☓ EMG ☓ Płytki na Fenderach 
Nie używam! STOP AGRESYWNEJ PROPAGANDZIE! 
 
	
	
 
 
	
	
	
		
	Liczba postów: 883 
	Liczba wątków: 13 
	Dołączył: Oct 2013
	
 Reputacja: 
 22
	 
 
	
	
		Dołożyłem do swojego precla przystawkę J chyba w 1988 roku. Na początku jakiś polski wynalazek, ale szybko pojawił się stacked humbucker i tak jest do teraz. Bardzo długo grałem na obu, bo priorytetem była słyszalność na różnistych zastanych wzmacniaczach i w różnych warunkach scenicznych. Dzisiaj trochę żałuję, że nie mam zabytkowego "czystego" precla tylko jakiś wynalazek, ale paręnaście lat za to się słyszałem   
	 
	
	
http://nagrywamy.com/
Squier Precision MiJ SQ '84, Lester Precision, Ibanez Soundgear MiJ '91, Harley Benton PB-20, Fender Bassman SP3100, Carvin R600, TC Electronic BG250, Boss CS2
 
	
	
 
 
	
	
	
		
	Liczba postów: 5242 
	Liczba wątków: 35 
	Dołączył: Apr 2010
	
 Reputacja: 
 4
	 
 
	
	
		 (08-14-2015, 02:32 PM)Alfik napisał(a):  W roku 1975 na rynku ukazał się pewien album z czarno-białą okładką na której widniała twarz o spojrzeniu trochę mistyka trochę szaleńca. 
1976.
	  
	
	
 
 
	
	
 
 
	
	
		Mógłby ktoś spisać wszystkie posty Alfika i sporządzić kompendium?Właśnie ja i pewnie pół forum wyszło na ignorantów nt.Jamiroquai nieczytających wszystkich postów, które są zamieszczane.Tyle do nadrobienia.
	 
	
	
	
	
 
 
	
	
	
		
	Liczba postów: 11869 
	Liczba wątków: 17 
	Dołączył: May 2010
	
 Reputacja: 
 1
	 
 
	
	
		 (08-14-2015, 05:57 PM)yarzenioova napisał(a):  Mógłby ktoś spisać wszystkie posty Alfika i sporządzić kompendium? 
Już to kiedyś pisałem   
	 
	
	
	
	
 
 
	
	
		Kurde, to ja naprawdę mam sporo do nadrobienia.Sorki muszę czytać wszystko na forum.Dajcie mi parę lat. 
 
Poza tym widać wyraźnie, że wszystko na forum już zostało napisane.Można zamykać.
	 
	
	
	
	
 
 
	
	
	
		
	Liczba postów: 8904 
	Liczba wątków: 52 
	Dołączył: Mar 2010
	
 Reputacja: 
 9
	 
 
	
	
		Ja za to proszę o ograniczenie offtopu   
	 
	
	
	
	
 
 
	
	
	
		
	Liczba postów: 3078 
	Liczba wątków: 34 
	Dołączył: Jun 2010
	
 Reputacja: 
 52
	 
 
	
	
		 (08-14-2015, 05:20 PM)Kempes napisał(a):   (08-14-2015, 02:32 PM)Alfik napisał(a):  W roku 1975 na rynku ukazał się pewien album z czarno-białą okładką na której widniała twarz o spojrzeniu trochę mistyka trochę szaleńca.  
1976. 
Racja literówka, ale istotna raz napisałem 1976 raz 1975   
	 
	
	
1978 MIA Fender Jazz Bass Ash Maple BA II, 1973 MIA Fender Jazz Bass Fretless Alder Rosewood BA II, 1979 MIA Fender Precision Bass Alder Rosewood BA II, 1979 MIA Fender Precision Bass Ash Rosewood BA II, 1972/1988 Custom Fender/Ibanez Jazz Bass Fretless BA II-> Phil Jones, Monster and George'L Cables -> Futube Custom Preamp, Futube modified: DEMETER HBP-1 Tube Bass Preamplifier, SWR SM900, SWR GrandPrix, SWR Interstellar Overdrive; Ampeg SVT II Pro, Marshall JMP1, Fender MB1200 PowerAmp; Groove Tubes SE II, 1970 Hiwatt DR103, 1975 Sound City 50B Plus -> Aguilar GS 210, Aguilar GS 410, Aguilar GS 115, Hiwatt Custom 4x12, Fender ToneMaster Custom Shop 2x12 with Fane Spk, Fender Rumble Custom Shop 4x10, Ampeg SVT-810AV, SOS Audio Upgrades Buss Compressor
 
 
	
	
 
 
	
	
	
		
	Liczba postów: 2517 
	Liczba wątków: 43 
	Dołączył: Sep 2010
	
 Reputacja: 
 1
	 
 
	
	
		Dla potomnych, gdyby ktoś kiedyś szukał i był ciekawy efektu: 
 
Mulat wyfrezował dziurę, pickup DiMarzio DP123 znalazł się przy mostku w pozycji 70. Na pickupie P jest jak było. Na obu pickupach gitara gra może i nie jakimś szczególnie pięknym brzmieniem, za to bardzo skutecznym. Przez rockowy zespół przecina się bardzo wyraźnie. Na pickupie J nie jest to klasyczny "Jaco", ale mam dodatkowy sound, który jest całkowicie "używalny".  
 
Generalnie - nic nie straciłem, ewentualnie niektórzy mogą powiedzieć, że "oszpeciłem" instrument. Mnie się podoba.  
 
Pictures will be delivered.  
 
Doradzającym dziękuję.
	 
	
	
☓ Buzz ☓ Sire ☓ Wzmacniacze klasy D ☓ EMG ☓ Płytki na Fenderach 
Nie używam! STOP AGRESYWNEJ PROPAGANDZIE! 
 
	
	
 
 
	
	
	
		
	Liczba postów: 3224 
	Liczba wątków: 27 
	Dołączył: Mar 2010
	
 Reputacja: 
 1
	 
 
	
	
		 (08-19-2015, 09:31 PM)Krulik napisał(a):  Dla potomnych, gdyby ktoś kiedyś szukał i był ciekawy efektu: 
 
Mulat wyfrezował dziurę, pickup DiMarzio DP123 znalazł się przy mostku w pozycji 70. Na pickupie P jest jak było. Na obu pickupach gitara gra może i nie jakimś szczególnie pięknym brzmieniem, za to bardzo skutecznym. Przez rockowy zespół przecina się bardzo wyraźnie. Na pickupie J nie jest to klasyczny "Jaco", ale mam dodatkowy sound, który jest całkowicie "używalny".  
 
Generalnie - nic nie straciłem, ewentualnie niektórzy mogą powiedzieć, że "oszpeciłem" instrument. Mnie się podoba.  
 
Pictures will be delivered.  
 
Doradzającym dziękuję. 
Ile Cię taki zabieg kosztował jeśli można wiedzieć ?   
	 
	
	
	
	
 
 
	 
 |