tak sobie dzisiaj przeglądałem allegro i natrafiłem na aukcje markbass-a chyba ktoś z forumowiczów szukał ostatnio a cena chyba dobra jak za taki stan markbass-a

http://allegro.pl/markbass-little-mark-i...11217.html

Ale tanioszka

http://www.rnr.pl/eden-wt550

(09-12-2015, 09:55 PM)Aval napisał(a): Ale tanioszka

http://www.rnr.pl/eden-wt550

Właśnie zanabyłem drogą kupna w zeszłym tygodniu.
Różnice w wykonaniu obudowy widać gołym okiem... na niekorzyść Chinoli oczywiście.
Gada prawilnie. Ciekawe jak długo

No patrz, nie wiedziałem że "dorosłe" Edeny też do Chin przenieśli...
Masz jakieś fotki? Ciekaw jestem, sam mam WT550, ino jeszcze USA.

Zdanża? Bo cena rzeczywiście mjut.

(09-12-2015, 09:55 PM)Aval napisał(a): Ale tanioszka

http://www.rnr.pl/eden-wt550

Jak się ma do tego? http://olx.pl/oferta/eden-the-traveler-k...157ca6adbf
Bo w sumie identyczne z wyglądu.
Ten za 1800 to 750W? A te z ogłoszenia 300W jedynie?

(09-14-2015, 10:15 AM)beatdeath napisał(a):

(09-12-2015, 09:55 PM)Aval napisał(a): Ale tanioszka

http://www.rnr.pl/eden-wt550

Jak się ma do tego? http://olx.pl/oferta/eden-the-traveler-k...157ca6adbf
Bo w sumie identyczne z wyglądu.
Ten za 1800 to 750W? A te z ogłoszenia 300W jedynie?

Nie wiem jak inne różnice ale jedna się rzuca w oczy:

Nowy i Starszy

w nowym nie ma napisu "Hand Crafted in Montrose MN..USA"

Teraz niestety prawie wszystko Czajna. Nawet ja, tak mocno antychiński onegdaj, machnąłem na to łapą i mam telefon Chujwuja. Powstaje jedynie pytanie: jak z trwałością i niezawodnością tego nowego, ryżowego Edena? Mur Chiński czy raczej zabawka ulepiona z kupy po smażonym psie?

(09-14-2015, 10:15 AM)beatdeath napisał(a):

(09-12-2015, 09:55 PM)Aval napisał(a): Ale tanioszka

http://www.rnr.pl/eden-wt550

Jak się ma do tego? http://olx.pl/oferta/eden-the-traveler-k...157ca6adbf
Bo w sumie identyczne z wyglądu.
Ten za 1800 to 750W? A te z ogłoszenia 300W jedynie?

ten za 1800 to WT500
a ten z ogłoszenia to The Traveler WT300 on pracuje na min 4ohm
a WT550 na min 2ohm poza tym inne końcówki pewnie mają stąd różńica w powerze

(09-14-2015, 12:41 PM)Basstard napisał(a): Teraz niestety prawie wszystko Czajna. Nawet ja, tak mocno antychiński onegdaj, machnąłem na to łapą i mam telefon Chujwuja. Powstaje jedynie pytanie: jak z trwałością i niezawodnością tego nowego, ryżowego Edena? Mur Chiński czy raczej zabawka ulepiona z kupy po smażonym psie?

Ja się nad nim mocno zastanawiałem, ale jednak wziąłem polskiego Taurusa Qube. Trochę się jednak chińskich Edenów boję.

A myślisz że masz polskie elementy w nim? :p
Ja też mam telefon made in china: iPhone.

smutne jest to ,że nie wystarczy im już drugi quasi brand, jak kiedyś np Nemesis - Edena , Workingman- SWR, itd. wcześniej szanowali jeszcze trochę oryginalne logo i szło to rozróżnić, a teraz już nie ma żadnych hamulców, radzę skupować stary dobry sprzęt bo niedługo już nic nie kupisz nie chińskiego ,

(09-14-2015, 10:00 AM)Basstard napisał(a): Zdanża? Bo cena rzeczywiście mjut.

Gada jak Eden. Nie słyszę różnicy między moim ex WT-800 a tym chinolkiem.

---

(09-14-2015, 10:49 AM)Radolinho napisał(a):

(09-14-2015, 10:15 AM)beatdeath napisał(a):

(09-12-2015, 09:55 PM)Aval napisał(a): Ale tanioszka

http://www.rnr.pl/eden-wt550

Jak się ma do tego? http://olx.pl/oferta/eden-the-traveler-k...157ca6adbf
Bo w sumie identyczne z wyglądu.
Ten za 1800 to 750W? A te z ogłoszenia 300W jedynie?

Nie wiem jak inne różnice ale jedna się rzuca w oczy:

Nowy i Starszy

w nowym nie ma napisu "Hand Crafted in Montrose MN..USA"

Przedni panel jest wykonany z innego aluminium. Wygląda jak z Castoramy :-)
Poza tym nie ma napisu "valvetech by Eden"...czy jakoś tak.
No i próba przykręcenia uszu do racka nieudana - od razu pozrywały się gwinty w obudowie. Kiepski metal :-\

(09-13-2015, 09:22 PM)Aval napisał(a): No patrz, nie wiedziałem że "dorosłe" Edeny też do Chin przenieśli...
Masz jakieś fotki? Ciekaw jestem, sam mam WT550, ino jeszcze USA.

Tu fotki:




Musiałem go rozkręcić, bo przykręcałem uszy do racka śrubami "na przelot".
Wygląda wewnątrz porządnie...

Dobre jaja, mam chińczyka.



W środku rzeczywiście wygląda OK.
No i gada po ludzku, ryżu ja też nie stwierdziłem.