zmieniłem jednak życzenie na I feel free



white room to już raczej EB3

widziałem chyba tylko jedną wstawkę z koncertu gdzie grał to na VI
na płycie jest raczej gibon

(09-17-2015, 12:23 PM)Husky napisał(a): Spędziłem kilka dni majstrując przy moim najbardziej ulubionym brzmieniu, uzyskanym z neckowego pickupa w ricku
Oto rezultat:

https://soundcloud.com/siberianhusky-1/w...om-my-rick

Jak zacznę nagrywać covery na Jutuba, chyba zacznę od tego utworu Muszę tylko jeszcze popracować nad podkładami, lepiej je poskładać, zbliżyć panoramicznie do oryginalnych miksów żeby nie było w mono.

Jeszcze druga próba, uzyskanie bardziej mięciutkiego soudu:

https://soundcloud.com/siberianhusky-1/something

Magnifique!

Brzmienie z With little help from my friends to absolutny fenomen, szkoda że mało kto używał Ricka do takich celów. Jeśli się posiedzi z EB-0, można wyciągnąć z niego coś podobnego, tylko pickup montowany przez Epi brzmi jakby kto przykrył kocem, a Gibson nie robi zamiennika.

Sorry za offtop, ale skoro już jesteśmy przy retro brzmieniach. To od dawna zastanawiam się jak uzyskali ten sound basu. Z tym charakternym satynowym growlem w dolnych rejestrach. Coś mi mówi że to może być precel na acousticu, ale sam nie wiem. Nie wiem czy znam jeszcze jedną płytę z tak unikatowym brzmieniem basu (w sensie że podobnym do tego) z tamtych lat.

Jakieś pomysły na to jak mogli to wykręcić?

precel olcha palisander to na pewno
stawiam na 2x15 customa mamy taki set w studio i brzmi bardzo podobnie
ewentualnie acoustic ale raczej nie z odwrotką tylko z 2x15

(10-05-2015, 06:24 PM)Husky napisał(a): Brzmienie z With little help from my friends to absolutny fenomen, szkoda że mało kto używał Ricka do takich celów. Jeśli się posiedzi z EB-0, można wyciągnąć z niego coś podobnego, tylko pickup montowany przez Epi brzmi jakby kto przykrył kocem, a Gibson nie robi zamiennika.

Akurat Gibson też tak ma, zamiennik DiMarzio podobnie - brzmienie jak z pod wody.
Pozostaje to polubić.

(10-06-2015, 01:03 PM)gornik napisał(a):

(10-05-2015, 06:24 PM)Husky napisał(a): Brzmienie z With little help from my friends to absolutny fenomen, szkoda że mało kto używał Ricka do takich celów. Jeśli się posiedzi z EB-0, można wyciągnąć z niego coś podobnego, tylko pickup montowany przez Epi brzmi jakby kto przykrył kocem, a Gibson nie robi zamiennika.

Akurat Gibson też tak ma, zamiennik DiMarzio podobnie - brzmienie jak z pod wody.
Pozostaje to polubić.

Stare pickupy Gibsona brzmią dobrze, zupełnie inaczej Artec też ma w swojej ofercie taki pickup, ale znów trzeba z US ściągać

------------------------------------------------

Z resztą, nawet nowe Gibsony w porównaniu do Epi mają ten pickup nieco bardziej czysty

(10-06-2015, 01:13 PM)Husky napisał(a):

(10-06-2015, 01:03 PM)gornik napisał(a):

(10-05-2015, 06:24 PM)Husky napisał(a): Brzmienie z With little help from my friends to absolutny fenomen, szkoda że mało kto używał Ricka do takich celów. Jeśli się posiedzi z EB-0, można wyciągnąć z niego coś podobnego, tylko pickup montowany przez Epi brzmi jakby kto przykrył kocem, a Gibson nie robi zamiennika.

Akurat Gibson też tak ma, zamiennik DiMarzio podobnie - brzmienie jak z pod wody.
Pozostaje to polubić.

Stare pickupy Gibsona brzmią dobrze, zupełnie inaczej Artec też ma w swojej ofercie taki pickup, ale znów trzeba z US ściągać

------------------------------------------------

Z resztą, nawet nowe Gibsony w porównaniu do Epi mają ten pickup nieco bardziej czysty

Stare pickupy owszem brzmią dobrze, ale gibsonowski mudbucker to tak czy siak kupa mułu; nie wiem dlaczego sądzisz, że nie. Kopie Arteca to ponoć kaszana, a nowe SG basy mają przetworniki wprost z thunderbirda, tylko że w innej puszce - także nie należy o nich myśleć jako o odświeżonych pickupach z EB3. Niektórzy chwalą Dimarzio, ale dupę urywa ponoć Curtis Novak (jego cena też). Tak czy siak pickup z Epi EB0 jest bliżej oryginału niż ten z Gibsona SG basa.

Cena starego pickupa prawie 2-krotnie przewyższa cenę używanej gitary, no ale nic - może rzeczywiście lepiej nie kombinować. A swoją drogą, co się nagrałem na EB-0 to moje, na prawdę fajne i wygodne wiosło. Bardzo specyficzne.

(10-05-2015, 09:02 PM)Alfik napisał(a): precel olcha palisander to na pewno
stawiam na 2x15 customa mamy taki set w studio i brzmi bardzo podobnie
ewentualnie acoustic ale raczej nie z odwrotką tylko z 2x15

Danke Alfiko!

nie ten temat

https://t-shirt.iai-shop.com/data/includ...t_pre1.mp3

Fender Jeż Bass pół tonu w dól, nówki sztuki Elixiry, kopia RATa z z blendem, mesa d180 - nagrywamy próbki dla gitarzysty który struga te efekty.

(11-04-2015, 09:35 PM)groza napisał(a): https://t-shirt.iai-shop.com/data/includ...t_pre1.mp3

Fender Jeż Bass pół tonu w dól, nówki sztuki Elixiry, kopia RATa z z blendem, mesa d180 - nagrywamy próbki dla gitarzysty który struga te efekty.

Dla Chaosa?

Ni.

https://www.dropbox.com/s/g5huwqp6qhi9rw...2.mp3?dl=0

Dwa precle. Najpierw paluchy, potem kostka.
Jeden z nich jesionowo-klonowy na fabrycznych niklach z 2011 roku.
Drugi z nich olchowo-palisandrowy na stalowych, pozrywanych nołnejmach, które mają rok, nagrały płytę i prócz precla były jeszcze na dwóch innych wiosłach.

Linia z B1, nagrane na odpierdol