Youtube - Wielcy , mniejsi i całkiem mali :)
Cudze chwalicie...

http://wawuszek.wrzuta.pl/audio/3C6KMPpX...tek_olszak
Odpowiedz

Kurde na tym basie można chyba każdy sound ugrać,fajne IMHO Faktycznie raczej brzmieniowo nowoczesny i sterylny,ale tryb parallel fajnie się odzywa.Ja propsuję.

Zeskanowane i zaszyfrowane przez perlator


(03-07-2016, 09:56 PM)groza napisał(a): Cudze chwalicie...

http://wawuszek.wrzuta.pl/audio/3C6KMPpX...tek_olszak
Jak ja się ciesze ze bede mogl Olszakowi pogratulowac tego pomysluBig Grin Ja jebie zajebisteBig Grin

Zeskanowane i zaszyfrowane przez perlator


Odpowiedz
(03-07-2016, 09:56 PM)groza napisał(a): Cudze chwalicie...

http://wawuszek.wrzuta.pl/audio/3C6KMPpX...tek_olszak
Toć to stare jest i zalewaliśmy już kilka razy z tego Big Grin
(03-10-2016, 10:57 PM)yarzenioova napisał(a):
Kurde na tym basie można chyba każdy sound ugrać,fajne IMHO Faktycznie raczej brzmieniowo nowoczesny i sterylny,ale tryb parallel fajnie się odzywa.Ja propsuję.
A jak na moje ucho, to żadnego soundu nie można na nim ugrać. Single brzmią słabo, humby jakoś bez pierdolnięcia... W ogóle mnie nie zakręcił ten instrument. I jeszcze dwa jajka sadzone na środku patelni.
Gram na nerwach.
Odpowiedz
(03-07-2016, 10:42 AM)zwinny napisał(a): zauważam od jakiegoś czasu wysyp basistek, które niekoniecznie jakoś szczególnie wymiatają, a ich główną zaletą jest to, że mają cyce. akurat ta Alissia gra spoko, ale hype na nią jest wg mnie trochę przerośnięty.

Gra bardzo spoko. I do tego śpiewa. I do tego gra w zespole. I Przyciąga uwagę. Nie tak jak Kinga Głyk, ale jest dobra Big Grin

(03-07-2016, 11:29 AM)yarzenioova napisał(a): O nich sie nie obawiam,boje sie że uwaga młodych nie może już być przykuta umiejętnościami,musi być też kolorowo i nietuzinkowo na obrazkach.

Nigdy nie było nacisku na umiejętności, zwłaszcza wśród młodych. Zawsze musiało być nietuzinkowo i w odpowiednim kolorze, za to niekoniecznie technicznie dobrze.

(03-07-2016, 12:10 PM)zwinny napisał(a): czyli nie trzeba umieć fajnie grać, wystarczy się promować? Wink wg mnie najlepszą promocją powinien być skill a nie dojce

Granie na naprawdę znakomitym poziomie to tylko jeden z kilku elementów układanki. Sam w sobie prowadzi tylko do grania na znakomitym poziomie i niczego więcej Tongue

Jest również niekoniecznie niezbędny - patrz Rolling Stones, zespół gdzie tak naprawdę każdy prawie że ch**a gra, za to jak już gra to nierówno i nieczysto Tongue Nie wspominam już o takich zespołach jak Sisters of Mercy, gdzie wokalista umie tylko w D i tylko prawie śpiewać - mimo to i jedni i drudzy są genialni i popularni.

Sytuacje takie, że ktoś gdzieś kogoś docenił za samego skilla, bo zobaczył jak wymiata w jakiejś zapyziałej knajpie skończyły się 50 lat temu. I nawet wtedy należały do rzadkości. Youtube tego nie odkręci.

Solidna praca nad graniem, nad rzetelnością i nad promocją to moim zdaniem 3 niezbędne elementy układanki.

Znam paru muzyków ocierających się o geniusz, ale bez najmniejszych szans na sukces - jedna znajoma śpiewa na kontraktach i TYLKO zamknięcie jej na statku na środku oceanu przez kilka miesięcy jest jedyną szansą że dotrze na każdego joba. A śpiewa tak że ojapierdole. To jeden z wielu przykładów.
Odpowiedz
oesu... nie zamierzam po raz n-ty powtarzać o co mi chodziło.
W Paryżu najlepsze kasztany są na placu Pigalle
Odpowiedz
(03-11-2016, 05:46 AM)miklo napisał(a): A jak na moje ucho, to żadnego soundu nie można na nim ugrać. Single brzmią słabo, humby jakoś bez pierdolnięcia... W ogóle mnie nie zakręcił ten instrument. I jeszcze dwa jajka sadzone na środku patelni.

Kurde a mi się podoba, zwłaszcza z kciukiem. Wygląd pickupa co prawda kompletnie dyskwalifikujący Wink
Odpowiedz
No mi w kciuku czegoś brakuje. G&L z humbami brzmiał wg mnie zupełnie inaczej i wg mnie lepiej. Tutaj jest jakoś tak z uśmiechem romana. Może to kwestia pokręcenia gałkami.
Gram na nerwach.
Odpowiedz
(03-11-2016, 06:47 AM)mazdah napisał(a):
(03-07-2016, 10:42 AM)zwinny napisał(a): zauważam od jakiegoś czasu wysyp basistek, które niekoniecznie jakoś szczególnie wymiatają, a ich główną zaletą jest to, że mają cyce. akurat ta Alissia gra spoko, ale hype na nią jest wg mnie trochę przerośnięty.

Gra bardzo spoko. I do tego śpiewa. I do tego gra w zespole. I Przyciąga uwagę. Nie tak jak Kinga Głyk, ale jest dobra Big Grin

(03-07-2016, 11:29 AM)yarzenioova napisał(a): O nich sie nie obawiam,boje sie że uwaga młodych nie może już być przykuta umiejętnościami,musi być też kolorowo i nietuzinkowo na obrazkach.

Nigdy nie było nacisku na umiejętności, zwłaszcza wśród młodych. Zawsze musiało być nietuzinkowo i w odpowiednim kolorze, za to niekoniecznie technicznie dobrze.

(03-07-2016, 12:10 PM)zwinny napisał(a): czyli nie trzeba umieć fajnie grać, wystarczy się promować? Wink wg mnie najlepszą promocją powinien być skill a nie dojce

Granie na naprawdę znakomitym poziomie to tylko jeden z kilku elementów układanki. Sam w sobie prowadzi tylko do grania na znakomitym poziomie i niczego więcej Tongue

Jest również niekoniecznie niezbędny - patrz Rolling Stones, zespół gdzie tak naprawdę każdy prawie że ch**a gra, za to jak już gra to nierówno i nieczysto Tongue Nie wspominam już o takich zespołach jak Sisters of Mercy, gdzie wokalista umie tylko w D i tylko prawie śpiewać - mimo to i jedni i drudzy są genialni i popularni.

Sytuacje takie, że ktoś gdzieś kogoś docenił za samego skilla, bo zobaczył jak wymiata w jakiejś zapyziałej knajpie skończyły się 50 lat temu. I nawet wtedy należały do rzadkości. Youtube tego nie odkręci.

Solidna praca nad graniem, nad rzetelnością i nad promocją to moim zdaniem 3 niezbędne elementy układanki.

Znam paru muzyków ocierających się o geniusz, ale bez najmniejszych szans na sukces - jedna znajoma śpiewa na kontraktach i TYLKO zamknięcie jej na statku na środku oceanu przez kilka miesięcy jest jedyną szansą że dotrze na każdego joba. A śpiewa tak że ojapierdole. To jeden z wielu przykładów.

taki mały offtop w związku z chujowymy muzykami tworzącymi razem coś fajnego.

Pamiętam jak pierwszy raz odpaliłem Faith No More, chyba kawałek Caffeine. Słucham słucham i sobie myśle, no fajnie grają chłopaki, równo itd tylko ten kolo to zupełnie nie umie śpiewać ... coś tam świruje ale jakoś tak słabo. Okazało się że słaby to jestem ja Big Grin Patton to miszcz, zresztą tam wszyscy to miszcze i to nie jutuba. W związku z tym dzis mam dzień z FNM mrgreen

koniec offtopa.

Aha i jeszcze mała synteza. Cycki nie grają ale bardzo pomagają.
mam stara puszkę Tchibo teściowa nie żyje a mąż ją pamięta od zawsze

Jak mówi stare rumuńskie przysłowie : "Gdy Ktoś Ci przerwie bój, to Go skaratuj!"

Odpowiedz
(03-11-2016, 10:16 AM)groza napisał(a):
(03-11-2016, 05:46 AM)miklo napisał(a): A jak na moje ucho, to żadnego soundu nie można na nim ugrać. Single brzmią słabo, humby jakoś bez pierdolnięcia... W ogóle mnie nie zakręcił ten instrument. I jeszcze dwa jajka sadzone na środku patelni.

Kurde a mi się podoba, zwłaszcza z kciukiem. Wygląd pickupa co prawda kompletnie dyskwalifikujący Wink
Akurat z kciuka Adrian nic nie brzmi IMHO,więc potrzebowalibyśmy innego basisty,np.Pilicha.Ale coś w tych pickupach jest,już widzialem kilka klipow z tymi okraglakami i kazde byly gorsze od poprzednich,tu sie sporo zgadza.Dodatkowo uzywajac teorii innego watku opinia miklo tylko potwierdza regułęWink

Zeskanowane i zaszyfrowane przez perlator

Odpowiedz
Za mało na forumie ostatnio jestem. Pojechałeś mi i nawet nie skumałem o co kaman. Idę se Wink
Gram na nerwach.
Odpowiedz
zajebiste....

W Paryżu najlepsze kasztany są na placu Pigalle
Odpowiedz


Odpowiedz
Odpowiedz
(03-12-2016, 10:08 AM)groza napisał(a):

Cholernie mi się podoba. Może brzmieniowo kręcę nosem na to bądź tamto, ale klimat, groove - fantastiś!
Odpowiedz
Fajne jest to, że oni tak grają na żywo - zero ściemy. Polecam cały album.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 6 gości