(03-09-2016, 11:29 AM)Burning napisał(a): Może flaty?

tez o tym myślałem. Przełożyłem Labella z precla i brzmiały całkiem fajnie. Nie wiem jak by się to kleiło w zespole, problem jest taki ze w gibsonie mam skale 34,5 i struna D była przycięta o centymetr za duzo i zeslizguje sie w trakcie grania. No nic, chyba pora kupić nowe flaty

Do rumblekata short scale tez sie przymierzam założyć flaty. Będzie ze mnie tereaz pierdzibuła

Labella, Fender, Roto. Te będą mruczące.

Do gibsona wpakuje chyba Labella, znam, pasują mi i sztywność odpowiednia.

Co do krótkiego to myślałem o tym http://taniestruny.pl/struny/komplety-st...om=listing


przy okazji miesiąc temu byłu 30 zł tańsze :/

(03-09-2016, 12:07 PM)Jajko napisał(a): przy okazji miesiąc temu byłu 30 zł tańsze :/

#dobrazmiana

(03-09-2016, 12:09 PM)Burning napisał(a):

(03-09-2016, 12:07 PM)Jajko napisał(a): przy okazji miesiąc temu byłu 30 zł tańsze :/

#dobrazmiana

czy ten Izrael sie wszędzie musi swoje macki wpuszczać

no nic, kupie i potem sie bede martwił ze ..ujowe

(03-09-2016, 12:04 PM)Burning napisał(a): Labella, Fender, Roto. Te będą mruczące.

Roto nie powiedziałbym, że mruczące.

Może trafiłem trefne
https://soundcloud.com/burning_sphere/loop-e

(03-09-2016, 01:04 PM)zakwas napisał(a):

(03-09-2016, 12:04 PM)Burning napisał(a): Labella, Fender, Roto. Te będą mruczące.

Roto nie powiedziałbym, że mruczące.

Kupiłem sobie ostatnio po raz pierwszy komplet Swingów i byłem zdziwiony jak bardzo lipne są te struny. Ani nie mruczały ani nie dzwoniły, zdechły po dwóch dniach do stanu jakiego jeszcze na swoim basie nie miałem nigdy a wcale nie wymieniam strun zbyt często.

Chyba że to po prostu kompletny niefart z trefnym egzemplarzem.

(03-09-2016, 02:08 PM)kacpru napisał(a):

(03-09-2016, 01:04 PM)zakwas napisał(a):

(03-09-2016, 12:04 PM)Burning napisał(a): Labella, Fender, Roto. Te będą mruczące.

Roto nie powiedziałbym, że mruczące.

Kupiłem sobie ostatnio po raz pierwszy komplet Swingów i byłem zdziwiony jak bardzo lipne są te struny. Ani nie mruczały ani nie dzwoniły, zdechły po dwóch dniach do stanu jakiego jeszcze na swoim basie nie miałem nigdy a wcale nie wymieniam strun zbyt często.

Chyba że to po prostu kompletny niefart z trefnym egzemplarzem.

Ale 66? One szybko zdychają, ale ja je bardzo lubię. A tu gadamy o 77.

(03-09-2016, 02:12 PM)zakwas napisał(a):

(03-09-2016, 02:08 PM)kacpru napisał(a):

(03-09-2016, 01:04 PM)zakwas napisał(a):

(03-09-2016, 12:04 PM)Burning napisał(a): Labella, Fender, Roto. Te będą mruczące.

Roto nie powiedziałbym, że mruczące.

Kupiłem sobie ostatnio po raz pierwszy komplet Swingów i byłem zdziwiony jak bardzo lipne są te struny. Ani nie mruczały ani nie dzwoniły, zdechły po dwóch dniach do stanu jakiego jeszcze na swoim basie nie miałem nigdy a wcale nie wymieniam strun zbyt często.

Chyba że to po prostu kompletny niefart z trefnym egzemplarzem.

Ale 66? One szybko zdychają, ale ja je bardzo lubię. A tu gadamy o 77.

66 indeed.

http://allegro.pl/jeremi-struny-do-basu-...68667.html
Co to za wynalazek, macał ktoś? Rebrand jakiś tanich popularnych sznurków czy jeszcze coś innego?

Wyglądają jakby byly produkowane przez firmę z mojej okolicy - RedsMusic (design) Groza miał okazje grać na sznurkach od nich. Może będzie chciał sie wypowiedzieć?

Założyłem Dunlopy Marcusy na Fendera Marcusa. Pierwsze wrażenia po godzinie: bardziej szorstkie - owijka - niż D'Addario (ProSteels) ale równie lub ciut bardziej miękkie - rdzeń. Chyba przekłada się to na lżejszy naciąg, bo położyły się bardziej na gryfie. Równie jasne jak ProSteels, jaśniejsze niż Roto 66. Natomiast nie słychać tej miękkości w brzmieniu i ataku, kopią jak na .045-.105 przystało.

Panie i Panowie, czytam kilkadziesiąt stron wstecz i tylko mętlik więc szybkie pytanie:

Które struny 45-105 w kategorii najlepszy balans między jakością dźwięku a żywotnością?
- DR
- Ernie Ball
- Elixir
- Jeszcze coś innego

Raczej roundy. Sporadycznie drop D. Najczęściej gra z palca, czasem slap. Nie ma znaczenia stal czy nikiel. Powiedzmy że cena też nie. Pomocy pls, bo bo ostatnim eksperymentowaniu (Roto 66) stwierdziłem, że szkoda pieniędzy a pytanie nie strzelba.

Kule Erniego.