Malaman baaaaardzo dobrze gra na basie. Z solowo-zapierdalaczy jeden z moich faworytów. Dużo grają razem z Hadrienem.

Dla mnie jedno z piekniejszych.

(06-30-2016, 11:00 AM)groza napisał(a): Malaman baaaaardzo dobrze gra na basie. Z solowo-zapierdalaczy jeden z moich faworytów. Dużo grają razem z Hadrienem.

Ich wspólne wygłupy są przednie. Jak nie lubię dżezu, tak ich dwóch zawsze słucham z radością. I miny Fryderyka, gdy Hadrien zakurwia: "no nieźle, chłopcze, a tera PACZ"

Fajne w ich duecie jest to, że każdy gra inaczej i każdy na swój sposób zajebiście. Hadrien, to wiadomo - klasa sama w sobie. Techniczny gigant. Ja bardzo lubię też jego dźwięki, nie tylko technikę. Wielka wyobraźnia. Malaman często jest bardziej schematyczny niby, ale gra jednak z takich jajcem, że nie musi i nie ma kompleksów przy Hadrianie. No i grają na Mayonessach od czasu do czasu

(06-30-2016, 08:26 AM)kijas napisał(a): Jeszcze drobna, nienapastliwa uwaga odnośnie filmu Alfika - sprzętu na dwie linie w podpisie, bas starszy ode mnie, jakoś mi się to nie przekłada na wykon.... Czy tylko ja nie czaję klimatu ?

Pozdrawiam

Kijas

Chyba rzadko czytasz forum Marcin?


Krzyśkiem Ścierańskim, Marcinem Pendowskim, czy Pawłem Wszołkiem niestety nie będę - do tego trzeba się urodzić, ale ćwiczę tyle ile mogę... Wiesz, ja już przez ostatnie kilka lat nawrzucałem się już tutaj dość sporo nagrań z komentarzy do których wynika, że nie muszę się raczej swojej gry wstydzić. Pomimo, że najbardziej lubię grać gęstymi szesnastkami w tempie przynajmniej 110, to są takie SYTUACJE MUZYCZNE w których należy zagrać: 

długie nuty legato jednym palcem na jednej strunie  

bo to akurat jest potrzebne.

Skoro Wykon Cie nie zachwyca to odpowiedz mi na pytania:

Czy jest nieczysto?
Czy może jest nierówno?
Może feeling jest niewłaściwy.

Zespół dla którego gościnnie to grałem był co prawda zachwycony, ale jeśli coś jest nie tak i to przeoczyłem, to chętnie poprawie.

Nagranie zgodnie z opisem wrzuciłem tutaj, aby zaprezentować nietypowe dla gitary basowej brzmienie i dość nieoczywiste zastosowanie. Jest kilku kolegów, którzy lubią tego rodzaju smaczki, oraz interesuje ich brzmienie różnego rodzaju efektów. Nie wrzucałem tego aby pochwalić się "czopsami" i "lickami" - otóż lubię je, ale nie zawsze są niezbędne.

Gwarantuje Ci ponadto, że zagranie tej banalnej pentatonicznej figury na 5 trackach jednocześnie tak, aby idealnie stroiła łącznie z glisami i wibratem, oraz tak aby dynamiką gry kontrolować brzmienie fuzza nie jest przy najmniej dla mnie rzeczą banalnie prostą. Być może jesteś mistrzem fretlessa i dla Ciebie to pikuś, ja musiałem się jednak trochę skupić.

Rozumiem, że różnimy się nieco smakiem i gustem w podejściu do gry i wyborze dźwięków, co w dość oczywisty sposób można wychwycić w podanym niżej przykładzie:

kijas

Alfik

także chętnie poczytam twoje zdanie.

---

(06-23-2016, 07:20 PM)raku napisał(a):

(05-15-2016, 01:35 AM)Alfik napisał(a):

Fretless Jazz Bass 1973; Brassmaster robiony przez Jetofuja; stary Smallstone i 1970 Hiwatt DR103 + SE4123F 
nagrywany 2 x SM57, Royer 121, Sennheiser MD21 w Neve 1073; w 3 x LA2A; 3 x Distressor + Fatso

Najs.
Nie masz w studiu stołu z prawdziwego zdarzenia, czy mnie się zdaje i jestem gupi?

Inna filozofia pracy.

Całe studio jest stołem.
Pro Tools jest traktowany jako magnetofon. Sygnał wychodzi z przetrworników trafia na EQ i kompresory analogowe, które są w studio, po czym trafia na sumator, za którym są jeszcze kompresory i EQ masteringowe. Trzeba się dużo nakrosować i narobić zdjęć w celu przywrócenia ustawień, ale dźwięk jest moim zdaniem lepszy jakościowo, niż przy zastosowaniu większości nawet najdroższych konsolet. Pracowałem trochę na stołach SSL i NEVE serii 88 i wolę taki system pracy niż konsoletę (no chyba, że masz do dyspozycji starego Neve ze studia Sound City, albo stare stoły Neve oparte o moduły 1073 i 1081 - ale nie jesteśmy w Ameryce, czy Londynie...  
Konsoleta bardzo narzuca swoje brzmienie i to na każdym kanale. Może to być zaleta, ale też niestety wada... W przypadku systemu z sumatorem każdy kanał budujesz sobie sam z urządzeń, które zwykle brzmią lepiej niż kanały konsolety.

Błażej,
to raczej luźna refleksja wynikająca z czytania forum właśnie i słuchania, co prawda nielicznych, ale jednak, Twoich nagrań. Od razu napisałem, że nie czuję klimatu. Twoja odpowiedź cytująca nasze wykonania tego samego podkładu w zasadzie wyjasnia sprawę.

Po prostu mam Twój obraz jako posiadacza tony sprzętu i dostępu do studia (siłą rzeczy ), może to co zagrałeś w tym nagraniu jakoś mi do tego nie pasowało. Skądinąd nie wiedziałem, że to gościnnie dla kogoś i pod konkretne zapotrzebowanie. Nie uważam, że nieczysto itp. Raczej zastanawiam się czy cały Twój przebogaty arsenał był do takiego nagrania niezbędny (? nie wiem, pewnie wiesz lepiej). Jeżeli poczułeś się urażony, to ok, nie miałem takiego zamiaru i przepraszam cenię Cię i Twoje zdanie w kwestiach brzmienia, nagrywania, ogólnomuzycznych i może stąd moja uwaga.

Nie jestem mistrzem fretlesa, ale to nie jest wymagane żeby móc oceniać mistrzów, zwłaszcza subiektywnie

No offence - Kijas

Blazej, z checia przeczytam co sadzisz o tym.
https://www.youtube.com/watch?v=ogtYxis5Yrg

Ten link w ogole nie powinien sie tutaj pojawic.

(06-30-2016, 04:16 PM)kijas napisał(a): Błażej,
to raczej luźna refleksja wynikająca z czytania forum właśnie i słuchania, co prawda nielicznych, ale jednak, Twoich nagrań. Od razu napisałem, że nie czuję klimatu. Twoja odpowiedź cytująca nasze wykonania tego samego podkładu w zasadzie wyjasnia sprawę.

Po prostu mam Twój obraz jako posiadacza tony sprzętu i dostępu do studia (siłą rzeczy ), może to co zagrałeś w tym nagraniu jakoś mi do tego nie pasowało. Skądinąd nie wiedziałem, że to gościnnie dla kogoś i pod konkretne zapotrzebowanie. Nie uważam, że nieczysto itp. Raczej zastanawiam się czy cały Twój przebogaty arsenał był do takiego nagrania niezbędny (? nie wiem, pewnie wiesz lepiej). Jeżeli poczułeś się urażony, to ok, nie miałem takiego zamiaru i przepraszam cenię Cię i Twoje zdanie w kwestiach brzmienia, nagrywania, ogólnomuzycznych i może stąd moja uwaga.

Nie jestem mistrzem fretlesa, ale to nie jest wymagane żeby móc oceniać mistrzów, zwłaszcza subiektywnie

No offence - Kijas

Marcin
Ja tego motywu nie wymyśliłem. Przyjaciel przyszedł z gotowym w zasadzie punkowym materiałem i prosił, żeby mu podprodukować EPkę.
Prosta rockowa muzyka - moim zdaniem z dużą ilością fajnej energii, więc się zgodziłem. 
Ten motyw miał być zagrany początkowo na Gibsonie SG z fuzzem przez Marshalla. Brzmiało do bólu zwyczajnie. Zastanawialiśmy się co z tym fantem zrobić. To nie fusion aby nadmiernie komplikować sprawę, więc dźwięki zostawiliśmy w spokoju. Zaczęliśmy szukać brzmienia i właśnie wpadłem na ten pomysł, aby użyć fretlessa w sposób niekonwencjonalny.
Mi osobiście efekt końcowy się podoba. Nie w kategoriach "wykonu" bo tu nie ma się nad czym spuszczać, tylko w kontekście tej konkretnie piosenki i brzmienia tego motywu. Do Ciebie taka muza nie trafia... masz do tego prawo. Tylko, czy to implikuje od razu wypowiedź z cyklu tona sprzętu zero talentu?

Ze swojego arsenału użyłem może 1/10 sprzętu. Arsenał jest po to aby mieć odpowiednie narzędzia do pracy wtedy kiedy są potrzebne. Nie uzyskał bym tego brzmienia na preclu i ampegu z lodówką pomimo, że je bardzo lubię... są po prostu do czego innego.

Jednego dnia produkuję jazz akustyczny, drugiego nagrywam Big Band, trzeciego orkiestrę smyczkową, czwartego proste rockowe piosenki, a piątego miksuje techno czy inny pop do TV. Lubię każde z tych zajęć, każde staram się wykonać najlepiej i każde jest źródłem nauki, doświadczenia i pokory. Do tego wszystkiego potrzebne są odpowiednie narzędzia. Zwłaszcza, że większość basistów, których nagrywam gra na moich gratach. Na własny zespół nie mam już czasu, więc od czasu do czasu nagrywam basy do różnych produkcji. Czasami gram to co lubię, czasami to co jest potrzebne w danej kompozycji. Czasami są nuty, czasami trzeba wymyślać partie samemu. Do tego właśnie potrzebna jest tona sprzętu. Po to aby brzmiało tłusto przestrzennie i trójwymiarowa zamiast walić pluginową jednowymiarową siarą.

---

(06-30-2016, 04:56 PM)Sugar napisał(a): Blazej, z checia przeczytam co sadzisz o tym.
https://www.youtube.com/watch?v=ogtYxis5Yrg

Ten link w ogole nie powinien sie tutaj pojawic.

Jeden z najlepszych utworów na bass solo jaki słyszałem na metalowych płytach. Bardzo mi się podoba. Gratulacje!
Bardzo ładnie wyartykułowane i wymyślone.

Przymusu słuchania nikt nie ma

A co do sprzętu... ja wiem czy to tak dużo? Normalny bas rockowy nagrany zgodnie z Pismem Świętym ma ze dwa urządzenia mniej

bas -> przester / inne efekty -> ampeg -> paczka -> 2 mikrofony -> preampy -> kompresory / saturatory / eq-> stół

przy miksie studer / dodatkowe eq i kompresja

przy masteringu dodatkowa kompresja / eq, zwłaszcza jeśli daje się stemy a nie sumę stereo

dodać do listy można sporo, odjąć niewiele. Chyba, że mówimy o brzmieniu pt. kabel i DI, ale na tym to ja się nie znam.

Czaję filozofię.
Muszę kiedyś przyjechać i zobaczyć jak to działa, żeby mieć szerszy horyzont. I może minie mi hype na Custom Series 75

(06-30-2016, 05:01 PM)Alfik napisał(a):

(06-30-2016, 04:16 PM)kijas napisał(a): ...wyjaśnienie...

Do Ciebie taka muza nie trafia... masz do tego prawo. Tylko, czy to implikuje od razu wypowiedź z cyklu ...

W życiu bym tak nie powiedział o koledze basiscie, udzielającym mega fachowych porad ogólnobasowo-realizatorskich i organizującym basowe spotkania na których można popróbować różnych sprzętów, pracy w studio itp. Do tego zawsze oglądam napisy po Ranczu i cieszę się z Twojego Fryderyka.
Moje luźne pytanie dotyczyło zasadności używania kolekcjonerskiego instrumentu, modyfikowanych wzmacniaczy itp. żeby nagrać linię jaka została nagrana. Tyle i tylko tyle. Napisałem wyraźnie że nie czaję klimatu. Nie znałem też kontekstu nagrania. Nie wspomniałem ani słowa o Twoimi talencie, nie uważam się za kompetentnego w tym temacie.

@groza - zasadniczo żadnego przymusu nie czuję i nie wchodzę tu z przymusu. Może nie do końca potrzebnie skomentowałem, ale to już moje wnioski na przyszłość

Tyle z mojej strony, pozdrawiam



Kijas

(06-30-2016, 04:56 PM)Sugar napisał(a): Blazej, z checia przeczytam co sadzisz o tym.
https://www.youtube.com/watch?v=ogtYxis5Yrg

Ten link w ogole nie powinien sie tutaj pojawic.

a co sobie tutaj prychłem to moje XD

Co tu się stało?

¿ Zna ktos jakies basowe metalowe sensowne solo z koncertu albo z proby ? Ja nie moge nic dobrego znalezc.Chyba nie umiem szukac , bo znajduje jakies przesterowane kalekie potworki tylko.