(08-12-2016, 11:19 AM)yacoob napisał(a): kurde,  ale czasy się zrobiły jak już 2k za greco to "spoko" cena

odkąd sięgam pamięcią 2k za greco to była bardzo spoko cena.

Zrób proszę zdjęcie główki.

(08-12-2016, 01:30 PM)dzbanek napisał(a): Zrób proszę zdjęcie główki.

Tego Greco?
Postaram się jutro.
Dziś już nie będzie mnie w domu.

(08-12-2016, 11:16 AM)3cina napisał(a): Bedzie czarna płytka?

(08-12-2016, 11:17 AM)Kempes napisał(a): Pewnie tak, ale raczej go nie będę trzymał

Nie rób tego, zostaw jak jest - czarna płytka jest "classic", ale dziś każdy ma precla w takiej kolorystyce. No może poza mną. Bo ja mam 2 precle z czarnymi płytkami.
Z resztą:






























































































































(albo w sumie zmień na czarną i sprzedaj za 3k )

(08-12-2016, 11:09 AM)Kempes napisał(a): <GAS na Precla!_mode on>

Takiego oto jesionowego cudaka od Greco, wyrwałem dziś z twardym kejsem za równe 2k.

Rocznik '77

Sprzedawca jeszcze straplocki Dunlopa dorzucił!

Wzorcowy. Zatwierdzam.

(08-12-2016, 01:30 PM)dzbanek napisał(a): Zrób proszę zdjęcie główki.

Lakier na główce jest w 100% ok.
Tylko odbijam się w nim ja i lampka

Dzięki. Jak to gra?

Dobra, koniec zartow. Status, stary PB do roboty u Johna Mayera i zalatwione.



Matko.

(08-13-2016, 03:06 PM)dzbanek napisał(a): Dzięki. Jak to gra?

Potężnie. Mój czarny Ferdek raczej nie ma startu.
Dzwon jak sku*wysyn!

---

CO TU SIĘ ODJEBAŁO?!




Link

(08-29-2016, 01:25 PM)Ukasz napisał(a):

fapfapfap

brałbym w ciemno

Alfik to jednak ma moc :-D

(08-29-2016, 05:08 PM)zwinny napisał(a): Alfik to jednak ma moc :-D

W końcu jest z Melmac

Mmmm, piękny dizajn

Znowu sie bede przechwalal, ale czekalem na ten moment odkad tylko kupilem ta gitare  Wiec...   

Jest to headless Hohner The Jack Bass Custom V, na licencji Steinbergera. Model z roku 1991 r. 
Zaszlo w nim kilka zmian, glownie kosmetycznych, choc nie tylko. Ale to jest wlasnie TEN bass. Lezy mi w lapie tak, jak zaden inny. Dlatego tez postanowilem zabrac sie za niego i zrobic gitare marzen. Miec cos jeszcze bardziej pode mnie. Zajelo to jedyne cztery miesiace... 

Zmiany jakie zaszly to:
wymiana podstrunnicy na heban (fabryka polozyla palisander),
nabite progi stalowe (wiec kolejny szlif za 20 lat...),
zalozenie mosieznego siodelka (tutaj fabryka nic nie dala, byl jedynie prog zerowy),
swiecace Luminlay, czyli boczne markery w postaci kropek, 
zmiana komory boxu na baterie, inne puszki i inne ich umieszczenie,
nowa komora pod elektornike,
zmiana profilu gryfu (byl gruby jak lopata, a teraz plaski niczym w Ibanezie),
pickupy to single Bartolini, 
preamp Aguilar OBP-3 w konfiguracji Vol-Vol-Bass-Mid (push-pull; podbicie srodka)-Treble-switch actyw/pasyw,
wpuszczane w korpus gniazdo blokowane Neutrik,
lakier Titan Ice Black, lekko chropowaty, nie palcujacy sie, nie wycierajacy sie,...

Po wstepnym ograniu moge powiedziec, ze gitara brzmi jak dzwon! 
Jestem pod wrazeniem, bo nie sadzilem, ze zmiany beda az tak wielkie. 
Mozliwosci ustawiania galek jest mnostwo, wiec jeszcze tematu nie ogarnalem. Nie gralem przez caly ten czas, kiedy czekalem na produkt, wiec jak tylko wroce do formy, to nagram cos. 

PS: zdjecia od lutnika, ale dlatego, ze sa ladniejsze od moich. Ja fotografowac nie umiem

Przed tuningiem:


Po tuningu: