witam mam takie pytanie do użytkowników jaki wzmacniacz lepiej się spisze wg was w rocku/bluesie/popie brzmienie nawiązujące do brzmień z lat 60/70/80 szukam docelowo czegoś mobilnego żeby nie pakować się w wzmacniacze lampowe
docelowo chciałbym dany wzmacniacz łączyć z kolumną 12 calową lub dwiema i różnej maści przesterami i efektami

opcje:

Aguilar Tone Hummer 500
Mark bass Tube 500
EBS HD350/360

z góry dziękuje za opinie/pomoc

To 60, 70 czy 80? Bo wiesz Mark King to z JPJ nie ma za dużo wspólnego

HD360 to fajnie brzmiąca głowa ale hi-fi nowoczesna, z vintydżem nie ma to nic wspólnego.

Na markbassie nie grałem.

Ja bym kupił tonehammera 500 i przestery ogarnął pudełkami - pełnej lampy to nie zastąpi, ale będzie ok. Inna sprawa, że w cenie tego Tone Hammera to lampę spokojnie kupisz...

Ja ufam Tone Hammerowi ale kolumna do niego kosztuje około 5500zł

A co do ceny to da się poniży lampy:
http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=5476177050

Pińcetka też podobnie.

Aguilar jest jakiś taki... przepompowany jeśli chodzi o cenę, czy to tak na prawdę musi tyle kosztować? Przecież za koszt samej paki można mieć super stack, a o samej głowie z serii DB nie wspomnę.

(12-03-2016, 08:44 PM)ANTonio napisał(a): Miał może ktoś z Was styczność z EBS Reidmar 250?

Ja mam z Neo 112 i chodzi zajebiscie i zajebiscie mało wazy. Mocny lekki sprzęt. Nie jest neutralny ale jak na wagę i cenę skuteczny (mowię teraz o secie główka + paczka )

Pzdr

Kijas

(12-04-2016, 07:29 PM)groza napisał(a): To 60, 70 czy 80? Bo wiesz Mark King to z JPJ nie ma za dużo wspólnego

HD360 to fajnie brzmiąca głowa ale hi-fi nowoczesna, z vintydżem nie ma to nic wspólnego.

Na markbassie nie grałem.

Ja bym kupił tonehammera 500 i przestery ogarnął pudełkami - pełnej lampy to nie zastąpi, ale będzie ok. Inna sprawa, że w cenie tego Tone Hammera to lampę spokojnie kupisz...

brzmienie ala Hendrix, Led Zeppelin, Queen, Doors
ale w nowoczesnym wydaniu mniej więcej coś w ten deseń
https://www.youtube.com/watch?v=n6efAZ4uXEU
https://www.youtube.com/watch?v=oUXngV4ajao

Jaka paczka była by ok GS112 czy SL112 Aguilara ?

Tak jak pisałem docelowo będę dopalał ten zestaw kostkami fuzz, różne filtry, kaczka itd...

Lepiej DB kup, tylko musisz mieć świadomość, że jedna 12" to bardzo średnio. Dopiero dwie pokazują pazur; )

Dobra panowie - w końcu bas dotarł, to można się zapytać:

1. Jaki byście polecili pokrowiec? Musi być wodoodporny, ocieplany i w miarę wytrzymały. Dodatkowo konieczna możliwość noszenia go jak plecaka (fajnie jakby też nie kosztował 1k ).
2. Kable, kable, kable - widzę, że Die Hardy są coś ciężko dostępne, zwłaszcza 5-6m. Za czym warto się rozglądać, aby wytrzymały kilka koncertów, tak licząc do 100 zł za sztukę?

Z góry dzięki za podpowiedzi.

canto spider

(12-07-2016, 08:22 AM)pyetya napisał(a): canto spider

Grube ma ścianki? Wygląda na dość "flakowaty".

Brylant: http://prusakowski.pl/index.php?szuk_dos...VrdF85MDky

Mam od roku, noszę w nim bas na każdą próbę (wcześniej 2x w tygodniu) - zarąbisty. Tylko koniecznie poluj na 2.0, bo ma grubszą piankę niż 1.0.

A tak na oko w 2.0 jak jest gruba?

EDIT: Dobra, pokrowiec zamówiony (Dzięki Hanni).

To jak jeszcze z kablami?

EDIT 2: Bardziej konkretnie - te Fendery Custom Shop Tweed robią robotę? Ktoś bawił się nimi?

Doman pisał, a ja potwierdzę, że mają w środku cieniutki przewodzik. Lepiej imo "normalne" Fendery

Czyli Fendery ogólnie brzmią jak zły pomysł. Monstery i Planet Waves są trochę poza moim budżetem póki co (powyżej 150 zł), ale może jest jakaś inna sensowna firma do "stówy".

a nie lepiej kopić jacki np Neutrik i kabel np Klotz i samemu polutować?
nie bardzo to skomplikowana czynność a podobno dobry to zestaw i powinien się w budżecie mieścić