Ja bym się nie bawił w piłowanie od spodu, trudno to zrobić, wziąłbym się za górę, trochę trudniej spieprzyć. Możesz piłować np. starą struną, pamiętaj tylko, że jak pojedziesz za głęboko to będziesz zmuszony wstawiać jakieś papierki i inne cuda, bo będzie Ci nadmiernie gdzieś brzęczeć itd. Z wyczuciem.

(02-04-2017, 07:17 AM)Dex napisał(a): Pytanko, mozliwe ze nie w tym temacie: wzialem sie za regulacje harleya i zbyt wysoko mam siodelko. Sciagnac je i spilowac od spodu czy pilnikami poglebiac rowki?

tylko rowki...duże prawdopodobieństwo że od spodu szlifując zrobisz łódkę lub zbierzesz nierównomiernie

A ja bym zrobił od dołu. No ale to ja bym tak zrobił.
Na klockek naklejasz papier ścierny i pilnoujesz wszystkie rogi suwmiarką.

(02-04-2017, 09:32 AM)papkin napisał(a):

(02-04-2017, 07:17 AM)Dex napisał(a): Pytanko, mozliwe ze nie w tym temacie: wzialem sie za regulacje harleya i zbyt wysoko mam siodelko. Sciagnac je i spilowac od spodu czy pilnikami poglebiac rowki?

tylko rowki...duże prawdopodobieństwo że od spodu szlifując zrobisz łódkę lub zbierzesz nierównomiernie

a teścik już rozwiazałeś???

Metoda Maciejeqa sprawdziła się. Wszystko wyszło. Mam też drugi problem - od samego początku na roundach a obecnie na flatach na pustych strunach tak jakby wydobywa się odgłos drgającego pręta przy główce. Oczywiście nie na wzmacniaczu a na sucho. Już kiedyś miałem taki problem z budżetowym basem (kiedyś dean marley a obecnie harley) jednak nie pamiętam jak go rozwiązałem. Struny spieprzone? Źle nawinięte na kołek?

Może kąt/docisk strun za słaby? Mam z tym problem w Ricku.

---

Dwie noce pod zaciskami, top gotowy. Podoba mi się ten naturalnie jaśniejszy pasek w środku, miał być na szerokość przetworników. Ale jako że naturalnie trochę faluje, żeby nie dać złudzenia krzywego osprzętu - ostatecznie przycięty na szerokość gryfu. Lakier da mu nieco ciemniejszy i bardziej żywy kolor.

ŁOCIEPANIE!

Ładnie. Mostek będzie krzywo?

Jasne. Chcemy połączyć walory brzmieniowe zarówno Wala jak i Sandberga.

Bardzo ładna kanapka, top mega ma fakturę.
Ile dałeś za drewienko na całą gitę finalnie?

PS. Jeśli to tajemnica, napisz PW.

eee tam, pisz tutaj nawet jeśli tajemnica

(02-06-2017, 03:38 PM)Dex napisał(a): Metoda Maciejeqa sprawdziła się. Wszystko wyszło. Mam też drugi problem - od samego początku na roundach a obecnie na flatach na pustych strunach tak jakby wydobywa się odgłos drgającego pręta przy główce. Oczywiście nie na wzmacniaczu a na sucho. Już kiedyś miałem taki problem z budżetowym basem (kiedyś dean marley a obecnie harley) jednak nie pamiętam jak go rozwiązałem. Struny spieprzone? Źle nawinięte na kołek?

u mnie to kiedyś było wibrujące "ucho" klucza nieco zbyt luźno siedzące w tym takim, nie wiem, sworzniu. Zorientowałem się po tygodniach zamartwiania się o pręt. Odrobina blue-tack'a załatwiła sprawę.

Kieszeń i mocowanie gryfu na surowo gotowe



Teraz kolej na obrabianie całego korpusu i nadanie mu ładnych, wygodnych krawędzi. To samo z gryfem, ma idealnie kanciasty profil



No i of kors gniazdko na klucz od pręta w korpusie

Miazga...

Ale obniżysz gryf? Mega wysoko się wydaje być.