Jak nieznoszę firmy ashdown i w ogóle tego co robi... tak polecam ich combo Perfect Ten jeżeli chodzi o sprzęt do domu do ćwiczenia. Wszystko słychać nie zatyka się nie ma z nim problemu.

to i ja zadam pytanko. kilkanaście godzin temu przyszedł do mnie nabytek w postaci Trace'a AH300-12 series 6 od forumisia z reszta. niedługo pojawi się pewnie jakaś kasa na to żeby coś do niego podpiąć. najchętniej 4x10. max do 1000 blaszek. Panowie co robic?! MAG? Hartke? zdecydować się na troszkę wyższej klasy 2x10 i potem dorzucić 1x15 (taki mam plan i tak, lubię jak mi wieje dołem) na przykład? Co tu brać? Pomóżcie bo jestem w kropce

Jak masz wybierać między magiem a hartke (mam nadzieję że nie vx) to weź to co Ci bardziej podchodzi i nie słuchaj nikogo. Sam sprawdź co lepiej Ci siedzi.

Co do mobilności:
- 4x10 potrafi być paskudnie ciężkie, ale potrafi nieźle kopnąć,
- 2x10 + 1x15 jest o tyle fajniejsze, że jak grasz lekką muzę, albo w mniejszych klubach to bierzesz tylko jedną paczkę, natomiast jeśli grasz całym zestawem targasz 2 już paczki i niema zmiłuj się, plusem jest tu pełniejsze pasmo.

Miałem 1x15 + 2x10 i 4x10 i w moim przypadku najbardziej sprawdza się 4x10.

flyeR - do rocka 4x10"
obadaj MAGa i Kartke XL - co Ci bardziej podejdzie - brać

(05-07-2010, 10:35 AM)Burning napisał(a): flyeR - do rocka 4x10"
obadaj MAGa i Kartke XL - co Ci bardziej podejdzie - brać

kpisz se?

NIE BIERZ MAGA! toż to tragedia!

demanu - miałem pakę MAG410 w 2 wersjach i nie płakałem
do TE1048H nie ma startu, ale ta paczka kosztuje 1000zł nowa, a za 600-750zł używana

inna sprawa, że Hartke XL też są fajne. Miałem XL 4.5; niestety poszła do ludzi kiedy zmieniałem kraj zamieszkania. Inaczej bym się jej nie pozbywał. Lepsza od MAG'a zdecydowanie, choć ma wyraźny i specyficzny charakter który nie każdemu będzie się podobał. Też się zdarzają w bdb cenach.

Hartke jest ok. Ale MAG to nie jest dobra paczka. I nie chodzi o kwestię podoba mi się / nie podoba. Jest zwyczajnie tragiczna. MAG to szafa w którą wstawił ktoś zamulające głośniki. Dobre jedynie do palenia w kominku albo jako stolik do przedpokoju

(05-06-2010, 10:13 AM)imperfect napisał(a): zgadzam się - Laney RB7 to fajne combo. Na głośnikach Celestion. I jak się podłączy dodatkową paczkę (całość ma wtedy 300w), to głośniki wbudowane w combo dalej grają, co niestety nie jest regułą.

Nie wiem jak z tą dedykowaną 15" do tego RB7, ale samo RB7 mi np. średnio leżało. Zawsze brakowało mi dołu. Według mnie to kwestia względna Chociaż młodym na pewno się spodoba, bo ma nawet fajny wypierd.

demanu - nie zgadzam się, grałem na wielu, miałem dwie.

Ja proponuję to:

marshall

(05-07-2010, 01:48 PM)Burning napisał(a): demanu - nie zgadzam się, grałem na wielu, miałem dwie.

grałem na kilku i całe szczęście nie miałem żadnej.

SUVV:

te Marshalle mnie intrygują, niestety nie miałem okazji wypróbować ani przez moment. Zbyt tanie żeby kupić w ciemno

Będzie bardziej naturalna niż Ash i Kartke. Przez pół godziny mogłem to obrzdąkać kiedyś i powiem szczerze, że za te pieniądze brzmi lepiej niż te wcześniej wymienione (ale to moje subiektywne zdanie, ponoć głuchy jestem bo lubię ampega)

dodam że jak dla mnie raczej w grę wchodzi używka. w sensie, jestem z tych co wolą nie przepłacać jeśli to nie jest docelowy sprzęt (a nie jest, tzn trejs niewykluczone ). MAGa można dorwać tanio, dodam że mój kumpel basowy ma takiego maga, podłącza go do little gianta 1000 i nie powiem żeby było chujowo, raczej do rzeczy, z tym że ja z kolei nie jestem fanem brzmienia giganta, więc może dlatego nie jest to dla mnie niewiadomojaki sound. ale jest ok. to też mnie skłania do MAGa. Jeśli chodzi o mnie to chciałbym oddaćw miarę to jak gada trejs czyli wybijający się w pasmie bas, ale chcę też żeby w samym dole też dobrze dawał. ponoć w TE nie jest z tym nadzwyczajnie (bardziej srodkiem niz dołem) więc muszę to nadrobić equalizerem i chyba przede wszystkim paką która mi zawieje porządnie wyziewem z low B. jakieś pomocne rady?