bobro, miękko, bardzo co prawda nie jazz, ale posłuchaj
http://basoofka.net/node/21071

a to chyba jakieś grube mocno te nylony, nie? a jak z komfortem grania? zawodowy kontrabas ten vintage, widzę dla siebie zastosowanie basu w takiej konfiguracji masz gdzieś jego próbki z roundami?

on już nie jest mój, nawet nie ja to nagrałem
Te struny to nylony fendera, chyba 110. Niby grube, ale latały bardziej niż 95 normalne. Bardzo miękkie

mogę w wolnej chwili nagrać kilka próbek... co do brzmienia to nie będę na razie pisał bo od 2 dni mam tego fretlessa na nylonach i tyle co pograłem na sucho z 5 minut i kolejne 5 z nagłośnieniem, pewnie jutro wieczorem zajrzę do salki i coś na nim popluimkam... przyniosę do domu i coś nagram.

mi jak na razie brzmienie przywodzi na myśl "COME TOGETHER" Beatles-ów ( de facto nagrane własnie na nylonach )

w każdym razie dużo ciepłego dołu... dźwięk szczególnie podobał mi się z neckowej przystawki, w przeciwieństwie do roundów, przy których bardziej lub tylko rozkręcam pickup przy mostku...

Dodam, że warto takie struny sprowadzić z USA (koszt około 70 zł + jakieś grosze za przesyłkę )

Ziggor czy sound ma coś wspólnego z tym? http://www.youtube.com/watch?v=3d6lb0-VZ5Y

Znam ten filmik.... w sumie to powiem, że brzmienie jest podobne.

Moim zdaniem ciekawie może to brzmieć na (elektro)akustycznym basie, interesująco grając JAZZ i wolniejsze tempa.... najlepiej chcąc lekko symulować brzmienie kontabasu. Sznurki bardzo miłe w dotyku

niestety struny te na fretlessie poniekąd zabijają intonację (a może to ja taki cienias jestem ?)

Fretless = ROUND > FLAT > NYLON (to tylko moja opinia ale sprawdzona empirycznie)

Jak na razie trzymam Nylony bo całkiem miękko chodzą na równie miękkiej (bo bez progów) podstrunnicy

Granie sprawia mi niezłą frajdę, ale Pastoriusy i inne bez progowe wygibasy po prostu brzmią .. inaczej


Polecam jako set dla drugiej gitary, set do akustyka, " domowego" fretlessa etc.

Nylony są luźniejsze od roundów?

Poproszę numerek w takim razie:


Rocznik 73. Korpus olcha. Podstrunnica palisander.

Fender JB MIM '09. korpus olcha, klon na podstrunnicy.

(03-16-2011, 11:48 AM)allman napisał(a): Poproszę numerek w takim razie:


Rocznik 73. Korpus olcha. Podstrunnica palisander.

O Ty, tego to ja nie widział.....
Pewnie zabija

(03-16-2011, 11:48 AM)allman napisał(a): Poproszę numerek w takim razie:


Rocznik 73. Korpus olcha. Podstrunnica palisander.

Zajebioza !!!

(03-16-2011, 01:16 PM)PIRANHA napisał(a):

(03-16-2011, 11:48 AM)allman napisał(a): Poproszę numerek w takim razie:


Rocznik 73. Korpus olcha. Podstrunnica palisander.

O Ty, tego to ja nie widział.....
Pewnie zabija

Nie widziałeś bo do tego co gram z chłopakami bardziej mi precel pasuje.
Dzięki Alfik.

(03-16-2011, 05:56 PM)allman napisał(a):

(03-16-2011, 01:16 PM)PIRANHA napisał(a):

(03-16-2011, 11:48 AM)allman napisał(a): Poproszę numerek w takim razie:


Rocznik 73. Korpus olcha. Podstrunnica palisander.

O Ty, tego to ja nie widział.....
Pewnie zabija

Nie widziałeś bo do tego co gram z chłopakami bardziej mi precel pasuje.
Dzięki Alfik.

precel też z cyklu moich ulubionych

Alfik wygląda na to, że mamy podobne preferencje jeśli chodzi o instrumenty

(03-16-2011, 06:07 PM)allman napisał(a): Alfik wygląda na to, że mamy podobne preferencje jeśli chodzi o instrumenty

raczej tak
p.s. zerknij na priv