Liczba postów: 747
Liczba wątków: 3
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
28
(05-23-2011, 10:18 AM)collage napisał(a): Panie Marku!
Nie ma nigdzie jednoznacznej definicji i normy na pomiar mocy i nikt sie nie stposuje do tego typu wyliczen. Owszem prawo ohma mozna stosowac do wyliczen impedancyjnych, ale juz niestety moc w tym przypadku sie do tego nie lapie. Przede wszystkim dlatego, ze nie jest to moc grzalki. Wlasnie podajac moc grzalki mamy najwiecej bledow - grzalka w tym przypadku bylaby rezystancja obwodu glosnika i zwrotnicy wiec to jest absolutna bzdura.
Czyli wlasnie najbardziej mylace sa te wyliczenia dla sinusoidy o jednej czestotliwosci bez harmoniczncyh i obciazonej rezystancyjnie. W praktyce taki pomiar jest nic nie warty... Szczegolnie w basie ;-) To trochę mnie dziwi, bo jak się wpisze w googlach hasło "RMS power", to wyskakuje 12 milionów stron. Może nie wszystkie ściśle dotyczą tego tematu ale pierwsze kilka opisuje o co chodzi. Również dla prądu zmiennego i obciążenia impedancyjnego. Proponuję również wpisać w googlach hasło "RMS power Ampeg", następnie "RMS power Eden", następnie "RMS power Aguilar", i tak dalej. Prawdopodobnie coś wyskoczy. Analogia z grzałką jest całkiem poprawna. Grzałkę też można zasilać prądem zmiennym (np. 230V) albo jak ktoś się uprze to nawet sygnałem z basu. Dowolny sygnał okresowy można zamienić na pewną sinusoidę o tej samej energii. I chociaż w przypadku instrumentów taka idealna sinusoida na istnieje (w szczególności w przypadku basu), to pomiar z użyciem sinusoidy i obciążenia czystą rezystancją jest powszechnie stosowany przez wszystkich producentów sprzętu (np. robi tak Ampeg). Czemu się tak robi? Po to by móc łatwo porównać dwa wzmacniacze. I zgadza się, że producenci przy tym oszukują. Podają np. że moc jest 300 Watów ale dalej małymi literkami jest napisane że przy 10% zniekształceniach. Inni podają zniekształcenia przy pełnej mocy i tu już całkiem sensownie można porównać wzmacniacze. W każdym razie jest to powszechnie używany sposób na podanie parametrów wzmacniacza. A co ktoś wyczyta z podanych danych, to już kwestia jego wiedzy. Wiadomo, że reklamy kłamią i to dotyczy również specyfikacji wielu wzmacniaczy.
(05-23-2011, 10:18 AM)collage napisał(a): Pozdrawiam, moje wypowiedzi nie mialy na celu nikogo urazic, a raczej nie chcialbym, zeby ktos kto sie chce czegos dowiedziec czytal niektore wypowiedzi jakich ptrzyklad powyzej, bo sa po prostu nie do konca prawdziwe.... Chętnie podyskutuję ale faktycznie jeśliby taka dyskusja schodziła poniżej pewnego poziomu ("zadania z grzałkami i 7 klasa"), to faktycznie darujmy sobie. Ja takich rzeczy uczyłem się również na studiach (chciaż kończyłem inny kierunek) ale gdybyś częściej tu zaglądał, to wiedziałbyś, że jestem praktykiem i specjalizuję się w Ampegach. I naprawiam również Ampegi z Poznania :-).
To ile ostatecznie mocy ma SVT3Pro? Bo to można porównać z mocą transformatora i sprawności wzmacniacza, która nie może być wyższa niż przewidziana teorią.
Marek
Liczba postów: 751
Liczba wątków: 13
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
0
Jak brzmi svt2pro lub CLka nie rozkręcana za mocno? Bo szukam czegoś brzmieniowo w tym stylu, ale znając życie bym wykorzystywał niewielką część mocy jaką mogą dać te wzmaki. Idealnym rozwiązaniem byłby pewnie stary Ampeg v4bh, ale nigdzie nie mogę go dostać
Liczba postów: 24876
Liczba wątków: 29
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
10
CLka brzmi tłusto i mrucząco z ładną górką.
Nic Ci nie da takiego dołu jak lampiak.
Chcesz nagrać naturalnie brzmiącą płytę? zapraszam: BurningTonesStudio
Uprzejmie informuję iż zespół Resin nie wystąpi w najbliższej edycji Mam Voice be the Idol, gdyż w godzinach emisji nie wolno spożywać środków odurzających, zaś regulaminowy czas pozwoliłby wyłącznie na zagranie intro.
Liczba postów: 778
Liczba wątków: 4
Dołączył: Dec 2010
Reputacja:
0
(06-01-2011, 01:49 PM)Burning napisał(a): CLka brzmi tłusto i mrucząco z ładną górką.
Nic Ci nie da takiego dołu jak lampiak.
svt2pro na moje ucho praktycznie tak samo pełny, mocny, dynamiczny lampowy sound
Fender Highway One P Bass Custom - G&L Tribute L2500 - Ibanez SR 305DX - Ampeg SVT 2 Pro - Ashdown Little Giant 1000 - Ashdown MAG 414T - ART PS 4x4 PRO - MXR M80 - EBS MultiComp - EHX Steel Leather - Planet Waves CT 04 - Klotz FunkMaster
Ampeg B-HOOD # 23
P-BASS FANCLUB # 46
http://www.zbigniewforysband.pl/
Liczba postów: 751
Liczba wątków: 13
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
0
Ale te wzmaki nie tracą na brzmieniu gdy są słabo rozkręcane? Czy zaczynają gadać dopiero gdy gałkę głośności przekręci się mocniej w prawo?
Liczba postów: 1267
Liczba wątków: 32
Dołączył: Feb 2011
Reputacja:
9
Czytałem fajne porównanie tych dwóch wzmacniaczy. Generalnie oba są z tej samej bajki, jednak CL-ka ma bardziej trójwymiarowe, wypełniające przestrzeń brzmienie, 2Pro zaś bardziej płaskie, dzięki czemu lepiej przebija się w miksie.
Liczba postów: 393
Liczba wątków: 7
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
0
(06-01-2011, 02:53 PM)jetofuj napisał(a): jednak CL-ka ma bardziej trójwymiarowe, wypełniające przestrzeń brzmienie, 2Pro zaś bardziej płaskie, dzięki czemu lepiej przebija się w miksie.
hahaha
Liczba postów: 24876
Liczba wątków: 29
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
10
Majek - w CL sensowna dynamika zaczyna sie przy Master na 2, więc nie musi być bardzo głośno
Chcesz nagrać naturalnie brzmiącą płytę? zapraszam: BurningTonesStudio
Uprzejmie informuję iż zespół Resin nie wystąpi w najbliższej edycji Mam Voice be the Idol, gdyż w godzinach emisji nie wolno spożywać środków odurzających, zaś regulaminowy czas pozwoliłby wyłącznie na zagranie intro.
Liczba postów: 751
Liczba wątków: 13
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
0
To muszę się jeszcze upewnić czy da radę przerobić moją kolumnę z 8 na 2 ohmy i będzie trzeba się rozejrzeć za svt 2
Liczba postów: 24876
Liczba wątków: 29
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
10
svt2 pro jest dla mięczaków
Chcesz nagrać naturalnie brzmiącą płytę? zapraszam: BurningTonesStudio
Uprzejmie informuję iż zespół Resin nie wystąpi w najbliższej edycji Mam Voice be the Idol, gdyż w godzinach emisji nie wolno spożywać środków odurzających, zaś regulaminowy czas pozwoliłby wyłącznie na zagranie intro.
Liczba postów: 1267
Liczba wątków: 32
Dołączył: Feb 2011
Reputacja:
9
A ja ostatnio dosłownie przespałem 2 Pro. Koleś sprzedawał na brytyjskim fleaBay'u za 600 funtów ładny egzemplarz, zapytałem więc, czy mi go wyśle. W środku dnia nie wytrzymałem jednak pracy i upału i poszedłem się zdrzemnąć. Budzę się po dwóch godzinach, sprawdzam maila, koleś mi odpowiedział, że nie ma problemu, wchodzę na fleaBay, a tam widzę, że już sprzedany.
Zły byłem
Liczba postów: 751
Liczba wątków: 13
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
0
(06-01-2011, 04:02 PM)Burning napisał(a): svt2 pro jest dla mięczaków Ale ma trochę większe możliwości (pętla efektów, wyjście na tuner, regulacja wyjścia symetrycznego itd.) i montowany jest w racku. Minus taki, że jest droższy
A podejrzewam, że jeden i drugi spełni moje wymagania brzmieniowe
Liczba postów: 1267
Liczba wątków: 32
Dołączył: Feb 2011
Reputacja:
9
Jeden z forumowiczów będzie miał na sprzedaż 2 Pro w przyszłym miesiącu.
Ze zdjęć, które mi przysłał, wnioskuję, że jest to najstarsza wersja tego wzmacniacza - z okrągłymi rączkami.
Liczba postów: 1219
Liczba wątków: 11
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
1
Ja sobie zbieram już na SVT II... A do tego lodówka jako stack koncertowy. Ten zestaw co mam to sobie na próby zostawię. W moim przypadku bardziej płaskie brzmienie jest na plus, łatwiej się przebije
Liczba postów: 1267
Liczba wątków: 32
Dołączył: Feb 2011
Reputacja:
9
SVT-II to jest innych wzmacniacz niż 2 Pro.
II to generalnie jest stare SVT w wersji rackowej z dodanym eq.
W każdym razie popieram, gdyż jest to jeden z moich dwóch wymarzonych wzmacniaczy. Niestety znaleźć takowy to istna maskara jest...
|