Ankieta: Co sądzisz o basach firmy Sandberg?
Sam sobie tak potrafię odrapać lakier
19.05%
8 19.05%
eeeeee.... wolę Fendery
9.52%
4 9.52%
Za darmo bym chętnie przyjął
30.95%
13 30.95%
Jaram się
35.71%
15 35.71%
fap fap fap
4.76%
2 4.76%
Razem 42 głosów 100%
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie [Wyniki ankiety]

Sandberg
(03-30-2012, 01:22 PM)Burning napisał(a): taki patchwork jeszcze brzydszy od mojego jazza Wink

Z Twoim wstydziłbym się pokazać - z tym nie Big Grin
Odpowiedz
Ja się jaram Sandbergami, ale tylko tymi, które nie są podobne do Fenderów Smile
Odpowiedz
OMSON: pedał jesteś, a nie metal Wink
ja tam lubię tego rozjebańca Big Grin
Chcesz nagrać naturalnie brzmiącą płytę? zapraszam: BurningTonesStudio

Uprzejmie informuję iż zespół Resin nie wystąpi w najbliższej edycji Mam Voice be the Idol, gdyż w godzinach emisji nie wolno spożywać środków odurzających, zaś regulaminowy czas pozwoliłby wyłącznie na zagranie intro.
Odpowiedz
Siema, kto ma jeszcze Sandberga Big Grin ?
Odpowiedz
(03-30-2012, 02:38 PM)Burning napisał(a): OMSON: pedał jesteś, a nie metal Wink
ja tam lubię tego rozjebańca Big Grin

Ty chóju Big Grin Wsać se w dópeę toł Jolanę dziadka Big Grin





























...przepraszam, wstraszyłem się. Big Grin Emotka_2755
Odpowiedz
witam

(03-30-2012, 11:42 PM)Kowal napisał(a): Siema, kto ma jeszcze Sandberga Big Grin ?

Się ma.
Coś Cię boli? he he

pozdrawiam
wajzner
witam, he he, pozdrawiam
Odpowiedz
Jeżeli ma ktoś doświadczenia w ponizszych sprawach bardzo proszę o odpowiedz.
1. Czy warto dopłacić coś około 6 stówek za 35 cali w przypadku 5 strunowego Sandberga ? (w standardzie jest 34 " )
2. Co lepsze na podstrunnicę ? Klon, czy palisander ? Obawiam się, że z klonem na podstrunnicy szybciej słychać zdychające struny.
Odpowiedz
1. wydaje mi sie ze opłaca się.. na 35 lepiej H zagada zapewne.
2. kwestia tego czego oczekujesz od brzmienia.. klon bedzie miałe wiecej góry.. a czy na klonie bardziej słychac zdechłe struny ? wydaje mi się ze wrecz odwrotnie Wink
Odpowiedz
(05-21-2012, 11:18 AM)yacoob napisał(a): 1. wydaje mi sie ze opłaca się.. na 35 lepiej H zagada zapewne.
2. kwestia tego czego oczekujesz od brzmienia.. klon bedzie miałe wiecej góry.. a czy na klonie bardziej słychac zdechłe struny ? wydaje mi się ze wrecz odwrotnie Wink

Ja byłbym za 35" i klonem Emotka_2755
Odpowiedz
Na klonie nie dość, że nie słychać tak bardzo padniętych sznurków to jeszcze masz więcej fretbuzza niż na palisandrze, hebanie itp. Idealnie do klangów i solówek Smile no i 35 cali dla 5ki jak najbardziej - wystarczy posłuchać np. Dingwalli jak im pięknie H brzmi właśnie dzięki dłuższej skali
Odpowiedz
ale przecież fretbuzz powodują progi nie podstrunnica O_o
Odpowiedz
no co Ty mazdah głupiś czy co ? przeciez sama nazwa FRETbuzz - od fret - podstunnica

troll mode off Wink
Odpowiedz
tak ale był kiedyś jakiś filmik na yt gdzie identycznie ustawione jazz bassy różniące się tylko drewnem na podstrunnicy dawały zupełnie inny sound (tzn. na palisandrze nie było słychać buzzów, brzmienie było ciemniejsze a klon już się odzywał fretbuzzami i był zdecydowanie jaśniejszy). Jasne jak ustawisz nisko to i na palisandrze i na klonie będzie brzęczeć, ale klonowe podstrunnice bardziej przejmują te fretbuzzy - nie wiem czym to dokładnie jest spowodowane, ale tak jest. Znajde ten filmik to go tu wrzucę.
Odpowiedz
fretbuzz =/= dzwon o progi
Chcesz nagrać naturalnie brzmiącą płytę? zapraszam: BurningTonesStudio

Uprzejmie informuję iż zespół Resin nie wystąpi w najbliższej edycji Mam Voice be the Idol, gdyż w godzinach emisji nie wolno spożywać środków odurzających, zaś regulaminowy czas pozwoliłby wyłącznie na zagranie intro.
Odpowiedz
z zamawianiem Sandberów, to uważajcie, bo zakwas już dawno zamówił i jak widać wciąż go nie dostał mrgreen

(05-21-2012, 12:05 PM)Burning napisał(a): fretbuzz =/= dzwon o progi

to wcale nie jest tak oczywiste. są badania, które wskazują na to, że fretbuzz jest generowany przez klamrę od spodni, która dotyka spodniej części korpusu mrgreen
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości