Liczba postów: 21
Liczba wątków: 3
Dołączył: Jun 2012
Reputacja:
0
06-23-2012, 08:35 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 06-23-2012, 12:03 PM przez kukol.)
Ponieważ jest to mój pierwszy post najpierw chciałbym przywitać wszystkich szanownych użytkowników tego forum
Mam problem i może któryś z użytkowników będzie tak dobry i mi pomoże. Otóż gdy podczas grania odrywam palec lewej ręki od progu powstaje dość głośny trzask, którego nie potrafię wyeliminować. Problem jest zwłaszcza widoczny, gdy przechodzę ze struny wyższej (o wyższym dźwięku) na niższą. Wtedy automatycznie odrywam palec lewej ręki od progu i przytrzymuję nim strunę aby wytłumić wybrzmiewający dźwięk by nie zlał się on z dźwiękiem na strunie niższej. Tutaj próbka dźwiękowa, która myślę dobrze ukazuje problem: http://soundcloud.com/kukol/sound-problem . Przy odrywaniu palca ze struny A słychać wyraźny dźwięk. Widzę 2 możliwe powody tego problemu:
a) błąd w technice gry. Może powinienem dodatkowo tłumić strunę prawą ręką. O ile na przykład przy graniu na jednej strunie i robieniu pauz pomagam sobie tłumiąc strunę placem prawej ręki o tyle przy graniu strun naprzemiennie wydaje mi się to dość trudne. Jeśli jednak tak powinno się robić to prosiłbym o instrukcję jak coś takiego dokonać (ewentualny link do filmu na youtube, który obrazuje daną technikę byłby bardzo mile widziany).
b) problem z gitarą. Gitara była niedawno ustawiana przez lutnika i były zakładane nowe struny, więc teoretycznie setup powinien być OK. Lutnik tylko zauważył, że trzeba by zrobić dobre ekranowanie w gitarze co mam w niedalekich planach zamiar dokonać. Czy słabe ekranowanie może być powodem problemu?
Jest jeszcze możliwość, że te dźwięki są naturalne i nie ma sensu ich się pozbywać bo i tak zginą w nagraniu z innymi instrumentami, ale jakoś ciężko mi w to uwierzyć. Rozwiązaniem eliminującym trzaski jest skręcenie gałki tone na 0, ale ta opcja mnie raczej nie interesuje .
Będę dozgonnie wdzięczny za pomoc w ustaleniu przyczyn owych trzasków.
Liczba postów: 6633
Liczba wątków: 117
Dołączył: May 2010
Reputacja:
22
brak ekranowania i brak uziemienia
Liczba postów: 19435
Liczba wątków: 50
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
21
Potwierdzam - i jeszcze kropka Ci się podczepiła pod link na soundcloud i trzeba być czujnym, żeby odsłuchać próbkę.
Liczba postów: 24876
Liczba wątków: 29
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
10
zgadzam się z przedmówcami
Chcesz nagrać naturalnie brzmiącą płytę? zapraszam: BurningTonesStudio
Uprzejmie informuję iż zespół Resin nie wystąpi w najbliższej edycji Mam Voice be the Idol, gdyż w godzinach emisji nie wolno spożywać środków odurzających, zaś regulaminowy czas pozwoliłby wyłącznie na zagranie intro.
Liczba postów: 831
Liczba wątków: 5
Dołączył: Aug 2010
Reputacja:
0
soundcuckload.com ?
Liczba postów: 3857
Liczba wątków: 9
Dołączył: Sep 2010
Reputacja:
2
Ja się nie zgadzam z przedmówcami
fender -> fender -> fender
Liczba postów: 19435
Liczba wątków: 50
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
21
Liczba postów: 3857
Liczba wątków: 9
Dołączył: Sep 2010
Reputacja:
2
06-23-2012, 10:12 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 06-23-2012, 10:12 AM przez Bolem.)
Prawdopodobnie to wina starych strun, albo źle spasowanej płytki. Moim zdaniem by rozwiązać problem należy skrócić pasek, wymienić gałki potencjometrów i założyć straplocki szalera
albo... to
fender -> fender -> fender
Liczba postów: 19435
Liczba wątków: 50
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
21
Rozumiem i po części się z Tobą zgadzam...
Ja też się nie zgadzam z przedmówcami. To na moje nie brzmi problem z ekranem czy uziomem. Sprawdź czy bez grania samo dotykanie struny (bez dociskania do progu), mostka czy kluczy i odrywanie od niej palca daje taki dźwięk,
Liczba postów: 21
Liczba wątków: 3
Dołączył: Jun 2012
Reputacja:
0
Dzięki za odpowiedzi. Gniazdka do których mam podłączony sprzęt są teoretycznie uziemnione (zarówno w domu jak i na salce), więc sądząc po większości wypowiedzi wychodziło by, że problem jest w ekranowaniu gitary.
(06-23-2012, 10:49 AM)mazdah napisał(a): Ja też się nie zgadzam z przedmówcami. To na moje nie brzmi problem z ekranem czy uziomem. Sprawdź czy bez grania samo dotykanie struny (bez dociskania do progu), mostka czy kluczy i odrywanie od niej palca daje taki dźwięk,
Sprawdziłem, nie daje. Problem wyraźnie jest związany z oderwaniem struny od progu. Przy dotknięciu struny czasami słyszę lekkie pyknięcie w głośniku, ale nie jest to porównywalne z dźwiękiem opisanym w temacie. Przy dotknięciu słyszę również redukcję szumu w głośniku (przy puszczeniu szum rzecz jasna wraca do początkowego poziomu) co jak podejrzewam wynika ze słabego ekranowania gitary. Nie wiem czy to obala podejrzenie, że powodem dziwnego dźwięku jest ekranowanie czy może oderwanie struny od progu bardziej uwidacznia problem z ekranowaniem aniżeli oderwanie palca od struny (bez dociskania progu).
(06-23-2012, 10:12 AM)Bolem napisał(a): Prawdopodobnie to wina starych strun, albo źle spasowanej płytki. Moim zdaniem by rozwiązać problem należy skrócić pasek, wymienić gałki potencjometrów i założyć straplocki szalera
albo... to
Założyłem straplocki i problem zniknął!
Jeśli ktoś ma jeszcze jakieś pomysły co może być powodem problemu to niech śmiało pisze.
(06-23-2012, 12:24 PM)kukol napisał(a): Sprawdziłem, nie daje. Problem wyraźnie jest związany z oderwaniem struny od progu. Przy dotknięciu struny czasami słyszę lekkie pyknięcie w głośniku, ale nie jest to porównywalne z dźwiękiem opisanym w temacie. Przy dotknięciu słyszę również redukcję szumu w głośniku (przy puszczeniu szum rzecz jasna wraca do początkowego poziomu) co jak podejrzewam wynika ze słabego ekranowania gitary. Nie wiem czy to obala podejrzenie, że powodem dziwnego dźwięku jest ekranowanie czy może oderwanie struny od progu bardziej uwidacznia problem z ekranowaniem aniżeli oderwanie palca od struny (bez dociskania progu).
Dokładnie. Ciche pykanie i cichy szum to jest własnie ekran.
Twój problem spowodowany jest setupem, strunami i po części techniką gry. Niespecjalnie wiem jak to wyeliminować, trzeba by wziąć wiosło do łapy, zobaczyć w którym miejscu struna haczy i w jaki sposób to robi. Zobaczyć jaki masz relief, akcje strun itp itd.
Stawiam na to, że gryf może być ciut za prosty a struny zbyt nisko, ale na ten temat można się wypowiedzieć tylko jak się basa do łapy weźmie.
Liczba postów: 21
Liczba wątków: 3
Dołączył: Jun 2012
Reputacja:
0
(06-23-2012, 01:12 PM)mazdah napisał(a): (06-23-2012, 12:24 PM)kukol napisał(a): Sprawdziłem, nie daje. Problem wyraźnie jest związany z oderwaniem struny od progu. Przy dotknięciu struny czasami słyszę lekkie pyknięcie w głośniku, ale nie jest to porównywalne z dźwiękiem opisanym w temacie. Przy dotknięciu słyszę również redukcję szumu w głośniku (przy puszczeniu szum rzecz jasna wraca do początkowego poziomu) co jak podejrzewam wynika ze słabego ekranowania gitary. Nie wiem czy to obala podejrzenie, że powodem dziwnego dźwięku jest ekranowanie czy może oderwanie struny od progu bardziej uwidacznia problem z ekranowaniem aniżeli oderwanie palca od struny (bez dociskania progu).
Dokładnie. Ciche pykanie i cichy szum to jest własnie ekran.
Twój problem spowodowany jest setupem, strunami i po części techniką gry. Niespecjalnie wiem jak to wyeliminować, trzeba by wziąć wiosło do łapy, zobaczyć w którym miejscu struna haczy i w jaki sposób to robi. Zobaczyć jaki masz relief, akcje strun itp itd.
Stawiam na to, że gryf może być ciut za prosty a struny zbyt nisko, ale na ten temat można się wypowiedzieć tylko jak się basa do łapy weźmie.
Jeśli chodzi o struny to mam teraz założone nowe Ernie Balle, ale przy poprzednich Rotosoundach problem też występował, więc chyba nie struny są żródłem problemu. Gitarę ustawiał lutnik i po za tym nieszczęsnym dzwonieniem wszystko jest OK. Niewykluczone jednak, że faktycznie coś nie do końca jest wyregulowane. W technice gry może być problem, ale zakładając, że chodzi tu o lewą rękę (jak rozumiem dodatkowe tłumienie prawą ręką nie jest konieczne) to ciężko mi zlokalizować co może być problemem. Próbowałem kombinować z różnym umiejscowieniem palca na progu tudzież szybkością odrywania palca, ale ani razu nie udało mi się zniwelować tego dźwięku.
Koniec końców przejdę się chyba jeszcze raz do lutnika z wyraźnym przedstawieniem problemu (przedtem prosiłem ogólnie o setup oraz przegląd gitary) oraz przy okazji zrobię ekranowanie. Ewentualnie najpierw poszukam w okolicy jakiegoś nauczyciela gry na basie, aby rzucił okiem czy może nie jest to jakiś problem z techniką.
Dzięki wszystkim za odpowiedzi. Oczywiście jeśli ktoś ma jeszcze coś do dodania to zachęcam wypowiedzi.
Liczba postów: 24876
Liczba wątków: 29
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
10
spróbuj kłaść palec przy samym progu, czyli patrząc od góry jak najbardziej po prawej stronie..
a przy odrywaniu zostaw chwilę palec na strunie, żeby ją zgasić zanim 'zadzwoni'
Chcesz nagrać naturalnie brzmiącą płytę? zapraszam: BurningTonesStudio
Uprzejmie informuję iż zespół Resin nie wystąpi w najbliższej edycji Mam Voice be the Idol, gdyż w godzinach emisji nie wolno spożywać środków odurzających, zaś regulaminowy czas pozwoliłby wyłącznie na zagranie intro.
Liczba postów: 19435
Liczba wątków: 50
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
21
(06-24-2012, 07:20 AM)kukol napisał(a): W technice gry może być problem, ale zakładając, że chodzi tu o lewą rękę (jak rozumiem dodatkowe tłumienie prawą ręką nie jest konieczne) to ciężko mi zlokalizować co może być problemem.
No jak nie... Prawa ręka też powinna robić duuużo tłumienia, przynajmniej ja sobie nie wyobrażam grania bez tego.
Może napisz skąd jesteś - jakiś forumiś może pomoże osobiście.
|