T-bird B-HOOD

[elteha]

nie podoba mi sie to brzmienie, ale to bardziej wynika z tecniki jaka gosc stosuje, a nie z samego instrumentu

[dr_kciuk]

...w momencie gry zagrał normalnie z palucha słychać ,że to wiosło ma potencjał...
ciekawe jak to brzmi w jesionowym body

[OMSON]

nie podoba mi sie to brzmienie, ale to bardziej wynika z tecniki jaka gosc stosuje, a nie z samego instrumentu

Szesnastki są glutowate - ja tam wole grać kostką...

[dr_kciuk]

Może nie umie grać kostką tak jak ja

[JAACA]

Profanacja Tbirdów - tbird to tbird - a nie jakieś kopie lutnicze z body jesionowym itp. Cała magia to przystawki + mahoń - dla mnie to parodia wolę mojego tbirda od tego Lulla za grube tysiące dolarów

[elteha]

Profanacja Tbirdów - tbird to tbird - a nie jakieś kopie lutnicze z body jesionowym itp. Cała magia to przystawki + mahoń - dla mnie to parodia wolę mojego tbirda od tego Lulla za grube tysiące dolarów

Widzisz Jacek, to nie do konca tak - niektorzy moga kochac kształ tbirdow, a niekoniecznie chciec mahoniowe wiosło.

Ja mam tak z rickiem. Kocham ten design i brzmienie, ale menzura 33 1/4" wykluczaja dla mnie oryginał. Dlatego kupiłem sobie japonska kopie, ktora ma 34" i jest bolt on.

[dr_kciuk]

W walu mahoń,w t-birdzie mahoń...Ty Jaaca to jesteś mahoniowy gość....a ja ciekaw jestem jak to brzmi z jesionem...nigdzie w sieci nie znalazłem próbek tego jazzo-birda Lulla.Wiesz Jaaca ,że ja mam pociąg do wynalazków...Z tego powodu stałem się właścicielem esha

[elteha]

[SUVV]

bleeeeee

[billbo]

Też mi niespecjalnie podchodzi brzmieniowo ten niebieski Lull. Jakiś taki za jasny (albo facet tak gra), brakuje głębi gibola.

[DEFENCE]

dobry, tylko gejowski mostek pickupy i główka

[JAACA]

Profanacja Tbirdów - tbird to tbird - a nie jakieś kopie lutnicze z body jesionowym itp. Cała magia to przystawki + mahoń - dla mnie to parodia wolę mojego tbirda od tego Lulla za grube tysiące dolarów

Widzisz Jacek, to nie do konca tak - niektorzy moga kochac kształ tbirdow, a niekoniecznie chciec mahoniowe wiosło.

Ja mam tak z rickiem. Kocham ten design i brzmienie, ale menzura 33 1/4" wykluczaja dla mnie oryginał. Dlatego kupiłem sobie japonska kopie, ktora ma 34" i jest bolt on.

Ja to rozumiem, ale dla mnie bas - to oprócz wyglądu - przede wszystkim brzmienie - te Lulle moim zdaniem nie mają zbyt wiele wspólnego z brzmieniem Tbirdów. Dość ortodoksyjnie podchodzę do gitar - rick ma mieć podzespoły jak rick, drewno jak rick; tbird również Nie krytykuję oczywiście osób, które chcąc mieć bas na kształt Tbirda równocześnie nie do końca akceptują brzmienie samego instrumentu - ale ja bym w tym momencie odpuścil kupno takiej gitary Dla mnie Tbird to akurat tona dołu i warczącego środka - za to lubię te instrumenty i tylko takie akceptuje Jakbym chciał jesionową gitarę to bym sięgnął bo jazzbassa

---

W walu mahoń,w t-birdzie mahoń...Ty Jaaca to jesteś mahoniowy gość....a ja ciekaw jestem jak to brzmi z jesionem...nigdzie w sieci nie znalazłem próbek tego jazzo-birda Lulla.Wiesz Jaaca ,że ja mam pociąg do wynalazków...Z tego powodu stałem się właścicielem esha

Ja również lubię rzeczy nietuzinkowe - takie właśnie eksperymenty - dlatego też upodobałem sobie np tbirda bo jest nietuzinkowy, a brzmienie - dla mnie najlepsze kostkowane brzmienie basu

[dr_kciuk]

Piszac o jazzo-birdzie mialem na mysli body jazza z pickami birda....ten eksperyment mnie intetesuje...T-birdy podobaja mnie sie ale kostka nie gram za to duzo slapem ,wiec manualnie t-bird nie moja bajka.

[zakwas]

Mostek krzywo!

[DEFENCE]