Nie Mam w Palcach Ale Za To w Nogach Czyli Przerost Podłogi Nad Skillem B-HOOD

[sledz]

...Dobry rozkręcony wzmacniacz potrafi dać tyle crunchu, co betoniarka zamontowana na podwoziu gąsienicowym nawet bez włączania fuzza

powiedz mi jak to zrobić w CL

Sprzedać go w cholerę i kupić praktyczny wzmacniacz.

---

Oddawaj tremolo

[billbo]

No way!!!
Nawet nie wiesz, jak długo na nie polowałem

[Alfik]

1. gram kostką, nie aż tak gęsto jak Ty, ogólnie płynę basem ciągle, to jakieś melodyjki w zwrotce, to gęste prymy w refrenie.

Zachodzi domniemanie, że Alfik postrzega Twoje potrzeby poprzez pryzmat swoich upodobań - więc zanim dogłębnie weźmiesz do siebie jego solucje, przeczytaj co ma w sygnaturce na samym dole (dżołk) Moim zdaniem, dla Twojego zespołu najkorzystniej wypadłby zestaw Ampeg SVT-3Pro + SVT-410HLF (chociaż lżejsze to nie będzie) z jednym z proponowanych wcześniej przeze mnie fuzzów od Pinia. Looknij do końca na to demo (koleś trochę śmiesznie buduje zdania, ale jego replika działa w skrócie tak, jak ten zmodyfikowany Mamut Pinia):
http://www.youtube.com/watch?v=knfvL5POuEM

Po prostu (w kontekście tego co opisałaś) lepiej by było, jakby bas bardziej pompował tak, aby pozostałe pasma instrumentów były niejako w nim osadzone, zamiast jechać na samym przodzie... Ani to nie robi klimatu, ani nie klei. Ot wieśniaka manifestacja ego.

Kolego Omson... Zachodzi domniemanie, i to z prawdopodobieństwem bliskim 1, ze Twoj stosunek faktycznej umiejętności grania i ukręcania czy też produkowania brzmienia do ilości wypisywanych postów jest wielokrotnie mniejszy od mojego, więc sugerował bym abyś zbyt dużo nie domniemał na temat mojego postrzegania cudzych potrzeb... To jakby nie Twój problem

Większość ludzi na tym forum, która wzieła sobie moje rady do serca ma się raczej dobrze i nie narzeka...

SVT3 pro + HLF do grania na fuzach akurat bardzo średnio się nadaje. - Są oczywiście gorsze kombinacje, ale ta jest akurat bardzo pzeciętna.

[OMSON]

Kolego Omson... Zachodzi domniemanie, i to z prawdopodobieństwem bliskim 1, ze Twoj stosunek faktycznej umiejętności grania i ukręcania czy też produkowania brzmienia do ilości wypisywanych postów jest wielokrotnie mniejszy od mojego, więc sugerował bym abyś zbyt dużo nie domniemał na temat mojego postrzegania cudzych potrzeb... To jakby nie Twój problem

Wiesz, po krótkim namyśle doszedłem do wniosku, że rzeczywiście jesteś najlepszy we wszystkim

Większość ludzi na tym forum, która wzieła sobie moje rady do serca ma się raczej dobrze i nie narzeka...

Cóż - nie da się ukryć, sporo problemów znika przy myśleniu zero-jedynkowym (jazz bass or die)

SVT3 pro + HLF do grania na fuzach akurat bardzo średnio się nadaje. - Są oczywiście gorsze kombinacje, ale ta jest akurat bardzo pzeciętna.

Tutaj akurat odniosłem zgoła inne wrażenie... No ale chyba omyłkowo - teraz przejrzałem na oczy.

[MrPapaBear]

Omson wybacz ale jak ktoś poleca lampę zamiast tranzystora+fuzz to zawsze będzie miał rację choćby to Alf był

[elteha]

Omson wybacz ale jak ktoś poleca lampę zamiast tranzystora+fuzz to zawsze będzie miał rację choćby to Alf był

Mam CL i Acoustica 220. Wraz z El Grande CL jest bulowaty i nie robi szalu, za to pod acoustic'iem jest niesamowita siara, fuzz brzmi jak fuzz, a nie zdlawione chuj wie co. Dlatego faktycznie mam zamiar zakupic paczke 4x12 do acoustica i EHX switchblade'a zeby miec jednoczesnie piekny lampowy sound podbiajacy siarke z El Grande.

[MrPapaBear]

Ale ja mówię o prawdziwej lampie, którą się da sfuzzować bez dodatkowych kostek Wstydzę się wklejać jak ja gram to wkleję Śledzia na moim wzmaku z jego musicianem (+bonus w postaci bębnienia Gołego)
https://soundcloud.com/fadercontrolunit/golysledzbass
No i to dowód jest, że Śledź gra nie tylko sprzęgami i nie tylko w tempach poniżej 40

[Alfik]

Omson wybacz ale jak ktoś poleca lampę zamiast tranzystora+fuzz to zawsze będzie miał rację choćby to Alf był

Mam CL i Acoustica 220. Wraz z El Grande CL jest bulowaty i nie robi szalu, za to pod acoustic'iem jest niesamowita siara, fuzz brzmi jak fuzz, a nie zdlawione chuj wie co. Dlatego faktycznie mam zamiar zakupic paczke 4x12 do acoustica i EHX switchblade'a zeby miec jednoczesnie piekny lampowy sound podbiajacy siarke z El Grande.

Toż pisałem parę postów wyżej, że ampeg do fuzów się średnio nadaje...
lampa lampie nie równa.

[OMSON]

zdlawione chuj wie co. Dlatego faktycznie mam zamiar zakupic paczke 4x12 do acoustica i EHX switchblade'a zeby miec jednoczesnie piekny lampowy sound podbiajacy siarke z El Grande.

To polecam basowego Marshalla VBC412 ode mnie

---

Toż pisałem parę postów wyżej, że ampeg do fuzów się średnio nadaje...
lampa lampie nie równa.

Ja zgruzowany sound uzyskiwałem na G-K, na samej końcówce ADS, nawet na Eltronie100U a ostatnio na Bugerze BVP550 - zmieniała się tylko logistyka efektów po drodze (w ostatniej konfiguracji zrezygnowałem z XXL-a, bo lampy na preampie już wystarczająco nasycają sound). Dlatego SVT-3Pro byłby fajną propozycją IMHO (Bugery nie polecam do poważniejszych zastosowań). Za każdym razem końcówki były tranzystrowe, więc w czym problem?

[herp]

Hihihihiihihihi

[yacoob]

Hihihihiihihihi

W dupie Ci sie poprzewracało studenciaku jeden!

[Viking]

Hihihihiihihihi

TĘ sesję, kurwa TĘ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[macius]

Dwa efekty? Wypad z klubu

[Maciejeq]

dEfekty...

[elteha]

@Alfik - toz potwierdzilem Twoje slowa, gdyz sens naszych wypowiedzi jest tozsamy

edyta: brzmi to mniej wiecej tak, mniej wiecej bo nagrywane noga od stolu. w torze jazz bass geddy, el grande, bbe maximizer, isp decimator, acoustic 220 i 2x15

http://db.tt/Ccp6mpk9

@OMSON - ta vbc od Ciebie wyhaczylbym od razu, ale jak widzisz musze sie pozbyc paru sprzetow, wiec na razie nie mam jak. Nie zycze Ci zle, ale mysle, ze spokojnie poczeka na mnie ta paczuszka