01-17-2013, 05:00 PM
Ile moze kosztowac wyfrezowanie baseny na singla?
Lutniczy B-HOOD
|
01-17-2013, 05:00 PM
Ile moze kosztowac wyfrezowanie baseny na singla?
01-17-2013, 05:33 PM
flacha-50-150zł. Tylko lepiej zapłać lutnikowi bo jak zaniosłem lutniczynie to brzegi miały ubytki lakieru
01-17-2013, 06:08 PM
co do tego mostka -jesli juz go pakowac to do wiosla z grafitowym gryfem, bo zmiany naprezenia gryfuy/strun juz przy zwyklym D tunerze maja wplyw na strojenie. Dajesz dropa a reszta strun delikatnie obniża strój. jakbys przestajal wszystkie to zrobi sie niezla kicha.
musialby byc jakis naprawde stabilny gryf, mogę z Waldkiem do Bhooda ? ________________________________ Dużo sprzętu - mało talentu
01-17-2013, 06:30 PM
01-17-2013, 06:30 PM
Załóż B-Hood'a Wal'a. Będziesz sam
01-17-2013, 06:33 PM
Nie jest to istotą bhooda by być w nim samemu...;p
________________________________ Dużo sprzętu - mało talentu
01-18-2013, 07:33 AM
01-18-2013, 09:05 AM
Ja bym Wal'a jako lutniczego nie przyjmował
01-18-2013, 01:06 PM
Ciekaw jestem, czy może ktoś ma aktualnie ten bas ?
http://basoofka.net/node/12115-sprzedam-...ent-344176 (01-18-2013, 07:33 AM)Martins napisał(a):(01-17-2013, 06:26 PM)JAACA napisał(a):Serdecznie witamy Cię w naszym b-hoodzie z tak zacnym basidłem. Dziękóweczka również witam wszystkich zacnych klubowiczach (01-18-2013, 09:05 AM)Dex napisał(a): Ja bym Wal'a jako lutniczego nie przyjmował A jako co ? seryjnie robiony instrument ? ________________________________ Dużo sprzętu - mało talentu
01-20-2013, 10:30 AM
Mała aktualizacja, GMR już nie ma, za to jest lutnicza kopia Jazz Basa.
Wykonał ją niejaki Michał Targosz (jeśli nazwiska nie przekręciłem) z Bielska Białej. Nie była robiona dla mnie, ale odkupiłem od poprzedniego właściciela
01-20-2013, 10:35 AM
to ja miałem mieć ten bas! Ale dobrze, że Ty go masz, bo ja dzięki temu mam Laklanda!
01-20-2013, 10:47 AM
zadowolony z niego jesteś ? ciekaw jestem jak on gra .. gratuluje, wygląda zacnie.. lubie takie ,,obrzygane,, topy
01-20-2013, 10:49 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 01-20-2013, 10:59 AM przez paluch1986.)
Laklandy fajnie gadają, ale w końcu padło na to Prawie G&L kupiłem, ale w końcu padło na to. Nie ukrywam że co nieco Alfik pomógł zdecydować się na Jazz Basa, ale z drugiej strony nie miałem na tyle pieniędzy żeby brać coś co jest 100% zgodne ze specyfikacją (lub tym bardziej zamówić sobie nowy taki). Może jak będę sławny i bogaty Korpus jest jesionowy, top to jakaś róża jeśli dobrze pamiętam, jest nie tyle co obrzygany co tam faktycznie są rowki, dziurki itp. Na tym zdjęciu trochę kiepsko widać, ale na kolejnym zlocie pewnie się pochwalę
Co do zadowolenia to jest tak jak chciałem, w miarę uniwersalnie, gram ciężej radzi sobie, gram lżej radzi sobie, tylko środek (500 i 1000 hz) czasem ścinam na wzmaku bo reszta kapeli marudzi że za głośno Poza tym to struny mają pół roku a mi się dalej podoba to brzmienie (Kupiłem go w lipcu czy sierpniu jakoś, ale dopiero teraz sobie przypomniałem o aktualizacji w B-Hoodzie ;P ) Boli mnie dosłownie jedna rzecz: trzeba na szlif progów jechać tu nagranie z koncertu, dźwięk z miksera, bas na przody szedł prosto w DI, bez żadnego wzmaka (pitch shifter robiony zoomem b2.1u, whammy jeszcze wtedy nie miałem). Nie jest to idealne odwzorowanie brzmienia, ale ogólnie się zgadza |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|