Jakie pickupy (przetworniki) JJ do Jazz Bass(a)
(02-14-2013, 01:08 AM)j4444 napisał(a): Gitara to koreański squier z lat 90. Próbowałem podłączać ja przez mxr m80 potem przez sft catalinbread, przy ustawionym poziomie volume efektu do podobnej głośności co wzmacniacz (tranzystorowy) przy bypassie. Na przesterach sprzęga chyba tak jakby sygnał był za silny, nawet po oddaleniu od pieca, za to na aktywnej gitarze (w tym i takiej na humbuckerach - z przełączanym trybem aktyw-pasyw) nie ma takiego tematu. Stare przystawki zostawiłbym sobie na wszelki wypadek, jeśli nie ma opcji, że są jakoś skopaneSmile

Moim zdaniem - wypierdol te bebechy co masz i weź sobie set DiMarzio DP123: http://www.thomann.de/pl/dimarzio_dp123bk.htm
Poza tym potencjometry audio 250k 'CTS' pod volume i Fender no-load 250k pod tone + kondensator 'Orange drop':
http://guitarproject.pl/p/1/5132/potencj...cznej.html
http://store.musicservice.pl/product_inf...s_id=29708
http://guitarproject.pl/p/5/543/kondensa...cznej.html
http://guitarproject.pl/p/7/6198/rean-by...cznej.html
http://guitarproject.pl/p/7/2445/samoprz...cznej.html
http://guitarproject.pl/p/7/2781/kabel-t...cznej.html
http://guitarproject.pl/p/7/2782/kabel-t...cznej.html

Porządne ekranowanie folią miedzianą z dobrym poprowadzeniem masy. Do tego bramka szumów (możesz wziąć replikę Decimatora od Puffmajstera z forum sevenstring.pl za 250 zł, masz tam testy i wypada idealnie tak samo jak oryginał). Tyle w tym temacie.
Odpowiedz
ale te pikapy w squierze nie sa złe, po co inwestowac tyle kasy w taki bas? Ok rozumiem, moze jest jakis wybitny bo sie zaraz ktos przypierdoli. Ale ja bym zostawił te pikapy i poszukal problemu gdzie indziej. Ludzie graja na singlach na przesterach i jakoś żyją.
Odpowiedz
(02-14-2013, 10:45 AM)Mateusz napisał(a): ale te pikapy w squierze nie sa złe, po co inwestowac tyle kasy w taki bas? Ok rozumiem, moze jest jakis wybitny bo sie zaraz ktos przypierdoli. Ale ja bym zostawił te pikapy i poszukal problemu gdzie indziej. Ludzie graja na singlach na przesterach i jakoś żyją.

Mateusz - co kto lubi Smile Ja np wsadziłem jakieś 1500 zł w gitarę elektryczną wartą góra 800 zł Big Grin Mam, używam, cenie sobie (na sevenstring.pl też pukali się w czoło, no to wziąłem wiosło za 1700zł i zaraz zwróciłem, bo to nie było to...) Wink
Odpowiedz
warwicki tez sa drogie.
Odpowiedz
OMSON nie gada głupio - DiMarzio to splity w budach singli, a wszyscy wiemy jak gada P pod przesterem.
No i zniknie sprzęg góry, gdyż DP123 mają jej mało.
A ekran i dobre poty nigdy nie zaszkodzą gitarze. (z resztą od tego bym zaczął - może się okazać, że wymiana pickupów wcale nie jest konieczna)
Chcesz nagrać naturalnie brzmiącą płytę? zapraszam: BurningTonesStudio

Uprzejmie informuję iż zespół Resin nie wystąpi w najbliższej edycji Mam Voice be the Idol, gdyż w godzinach emisji nie wolno spożywać środków odurzających, zaś regulaminowy czas pozwoliłby wyłącznie na zagranie intro.
Odpowiedz
Zawsze warto, ale wolalbym doplacic do lepszej gitary.
Odpowiedz
(02-14-2013, 11:36 AM)Mateusz napisał(a): Zawsze warto, ale wolalbym doplacic do lepszej gitary.

Tym sposobem obydwaj mamy Epi G-400 - z tym, że Twój jest chujowy a mój gada na równi z wiosłami po 3 k Big Grin
Odpowiedz
No spoko, skoro grałeś i uważasz, że gada jak Greco lub tokai love rock.

Mój epi robi teraz głownie jako sterownik midi z rolandem gk3, japoński strat za 1500 go zabija, defkato w tego strata zainwestowałem jakieś 600-700zł i tu myślę, że warto. Ale i tak nikt mi nie za za niego tyle, żeby sie zwróciłoWink
Odpowiedz
(02-14-2013, 12:35 PM)Mateusz napisał(a): No spoko, skoro grałeś i uważasz, że gada jak Greco lub tokai love rock.

Mój epi robi teraz głownie jako sterownik midi z rolandem gk3, japoński strat za 1500 go zabija, defkato w tego strata zainwestowałem jakieś 600-700zł i tu myślę, że warto. Ale i tak nikt mi nie za za niego tyle, żeby sie zwróciłoWink

Spoko spoko - myślę, że nie ma po co porównywać strata do SG - raz, że potrzebujemy do zupełnie rożnej muzyki, dwa - to są skrajnie różne wiosła z definicji Emotka_2755
Odpowiedz
Spoko, wystarczy wziąć do reki i juz widac ze to wioslo reprezentuje inną "klasę" Nie będe porównywał Gibsona z fenderem, ale fender usa a epiphone thunderbird robi różnice.

Anyway, ja bym zostawil te pikapy w squierze - sa naprawde calkiem fajne jak we wiosle za te kase.
Odpowiedz
OMSON i Burning: Dzięki bardzo, zacznę od wymiany reszty bebechów i ekranowania, zobaczę jaki to da efekt, zastanowię się nad DiMarzio DP123,kumpel będzie robił za jakiś czas zamówienie w tym sklepie więc może się podłączę. Mam tylko nadzieję, że uda mi się wszystko dobrać jak trzeba, jeśli bym zdecydował się jednak na humbuckery czy coś innego, pomyślę czy zabrać się za to samemu czy oddać jednak do fachowca. Bramki szumów jednak wolałbym unikać na razieSmile
Mateusz: mój egzemplarz jest według mnie bardzo wygodny i przyzwoity, z serii na 50 lecie fendera więc wart moim zdaniem drobnej inwestycji, jakieś 500-600 zł to chyba nie będzie zbytnia przesada jeśli ma mi służyć kolejne lata.
Odpowiedz
Panowie gra ktoś na jazz bassie z możliwościową przełączania miedzy series/parallel?
Odpowiedz
Lokalny bdb lutnik ma prywatnie squiera vm jazza z dimarzio ultra-jazzami i takimi wlasnie przelacznikami dla kazdej przystawki z osobna. Napierdala, tez tak chce u siebie. Bede u niego za kilka dni macac nowe piatki to sprobuje nagrac video z tym jazzem.
[Obrazek: 17m.gif]
Odpowiedz
A skąd ten lutnik?
Odpowiedz
Ale przełącznik szer/równ. w ramach jednego pickupu to mocno co innego niż połączenie szeregowe dwóch jazzów.
Chcesz nagrać naturalnie brzmiącą płytę? zapraszam: BurningTonesStudio

Uprzejmie informuję iż zespół Resin nie wystąpi w najbliższej edycji Mam Voice be the Idol, gdyż w godzinach emisji nie wolno spożywać środków odurzających, zaś regulaminowy czas pozwoliłby wyłącznie na zagranie intro.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 11 gości