Oteil Burbridge
#1
Nie mogło zabraknąć i tego pana. Jeden z moich guru. Do niedawna wieloletni etatowy bassman Allman Brothers Band. Można go posłuchać w projektach zalatujących country, grającego bluesa, czy jazz. Charakterystyczne solówki wspierane skatowaniem, to jego znak rozpoznawczy. Jeden z tych gości, który uważa, że każdy dźwięk pasuje zawsze do wszystkiego - należy tylko osadzić je w odpowiednim kontekście. Innymi słowy - fałsze nie istnieją, trzeba tylko do danego dźwięku logicznie i sensownie dojść i będzie "siedział" Wink Pisałem już, że jest moim guru?

Niesamowita radość z grania facet prezentuje. Jego solówki, to nie pałowanie po akordzie - to cała wypowiedź z początkiem, rozwinięciem i końcem oraz zwrotami akcji w trakcie Big Grin



Z Peacemakers jamują non stop. 3 ich płyty - znakomitości:


Tutaj od 5 minuty:





Gram na nerwach.
Odpowiedz
#2
Pierwszy raz usłyszałem tego pana na nagraniu z BassDays 98'. Śpiewał. Grał. Bawił się. I wszystko żarło. W tym mniej więcej czasie zacząłem przypuszczać, że jestem biały.
Zakrzewski Essential V
TC RH 750 + TC RS 212
[Obrazek: 245329a267a4f550294200c9df5c851e.jpeg?1347278139]
Odpowiedz
#3
http://www.youtube.com/watch?v=6IrAIlAN9z0

Polecam, Oteila jest może i niewiele ale świetną robotę robi z dwiema perkusjami chytry
Odpowiedz
#4
(09-13-2013, 11:32 PM)Mortie napisał(a): Pierwszy raz usłyszałem tego pana na nagraniu z BassDays 98'. Śpiewał. Grał. Bawił się. I wszystko żarło. W tym mniej więcej czasie zacząłem przypuszczać, że jestem biały.
Ja też na nagraniu z BassDays, ale innym. Gwiazdą był Wooten, występował z nim też jego brat i w pewnym momencie zaprosił na scenę Oteila. Kurna. Zupełnie inny świat. Kosmos wręcz. I taki pogląd mam do tej pory Wink

(09-14-2013, 09:51 AM)mazdah napisał(a): http://www.youtube.com/watch?v=6IrAIlAN9z0

Polecam, Oteila jest może i niewiele ale świetną robotę robi z dwiema perkusjami chytry
Jak to go niewiele. Toć cały czas gra Wink
Gram na nerwach.
Odpowiedz
#5
No gra gra, bardzo miodnie, ale raczej bez solowych onanizmów :]
Odpowiedz
#6
(09-14-2013, 10:52 AM)miklo napisał(a):
(09-13-2013, 11:32 PM)Mortie napisał(a): Pierwszy raz usłyszałem tego pana na nagraniu z BassDays 98'. Śpiewał. Grał. Bawił się. I wszystko żarło. W tym mniej więcej czasie zacząłem przypuszczać, że jestem biały.
Ja też na nagraniu z BassDays, ale innym. Gwiazdą był Wooten, występował z nim też jego brat i w pewnym momencie zaprosił na scenę Oteila. Kurna. Zupełnie inny świat. Kosmos wręcz. I taki pogląd mam do tej pory Wink
Nie inne kurna, dokładnie to samo. Chyba, że w 98' były jakieś Mandżurskie BassDays z Oteilem Tongue
Zakrzewski Essential V
TC RH 750 + TC RS 212
[Obrazek: 245329a267a4f550294200c9df5c851e.jpeg?1347278139]
Odpowiedz
#7
A kurka fakt. Sam, to on w 97 był. Się mnie pogibało się.
Gram na nerwach.
Odpowiedz
#8
"Za moich czasów, to się na basie kostką grało..." :tubas:
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 4 gości