Liczba postów: 13
Liczba wątków: 3
Dołączył: Dec 2012
Reputacja:
0
witajcie,
od jakiegos czasu chodzil mi po glowie bas, poniewaz bez instrumentu ciezko sie cwiczy to zaczalem sie rozgladac za czyms na poczatek, brzmieniowo zawsze marzyl mi sie JB wiec czegos w tym stylu sobie szukalem.. no i trafilem na takie cos:
tu jest galeria zdjec:
https://picasaweb.google.com/10404245556...directlink
czy ktos w ogole wie co to za sprzet? jedyne oznaczenie to 'MADE IN JAPAN' na tabliczce z tylu
z gory dzieki za wszelkie info
rudzi
Liczba postów: 8790
Liczba wątków: 26
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
46
A nie szkoda Ci tych dodatkowych 1000zł potrzebnych na wizytę u lutnika?
Liczba postów: 13
Liczba wątków: 3
Dołączył: Dec 2012
Reputacja:
0
nie, bo raczej tyle nie mam w budzecie ;] mimo to postanowilem podjac trud i cos z tego zrobic do plumkania w domu - zdaje sobie sprawe ze nie jest to sprzet na scene a tym bardziej do studia
Liczba postów: 1622
Liczba wątków: 6
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
0
Nie znam się, ale nie dałbym więcej niż 300zł za ten bas.
Liczba postów: 13
Liczba wątków: 3
Dołączył: Dec 2012
Reputacja:
0
nie znam sie rowniez, ale dalem mniej ;]
Liczba postów: 6633
Liczba wątków: 117
Dołączył: May 2010
Reputacja:
22
1. To jest japoniec ale jakiś dziwny - na pewno nie jakaś "znana marka" typu maya, columbus, tacoma itp.
2. To jest krótka skala i jest źle skopiowany rozstaw pikapów
3. Klejony z dwóch dużych kawałków jesionu, które są przedzielone fornirem - to bardzo często spotykany patent w japońcach, więc body jest oryginalne.
4.Oryginalny lakier zdarty, gołe drewno zabejcowane i polakierowane?
Liczba postów: 12302
Liczba wątków: 44
Dołączył: Jun 2010
Reputacja:
4
To może być parełka, ale i paździerz - popatrz na to, co wrzucał Mateusz Piotrowski. Żadnego basu nie oddał jak kupił, a zabawy było przy nich co niemiara.
Jak chcesz jakiejś taniochy to zajrzyj do dzielnicy handlowej - tam jest i jakiś Squier VM i jakieś japońskie rzeź basy i podobne wynalazki. Za tysiaka może nie kupisz, ale na pewno będzie pewniej niż w przypadki takiego wynalazku.
Takie tam granie.
Czy ta mordka jest taka, na jaką zasłużyło to forum?
[ ] tak
[ ] bardzo tak
Liczba postów: 13
Liczba wątków: 3
Dołączył: Dec 2012
Reputacja:
0
super, czyli nie jest jeszcze najgorzej chociaz ten rozstaw pickupow mnie troche zmartwil.. czy oznacza to, ze dopasowanie pickguarda bedzie niemozliwe?
tak czy siak - biore sie za remont tego cudaka
na poczatek chce rozmontowac go na czesci pierwsze i zajac sie korpusem: oszlifowac go zeby zobaczyc czy uda mi sie dotrzec do naturalnego koloru drewna i polakierowac, pozniej wymiana elektroniki (potencjometry, przewody), pickupy raczej zostawie na tym etapie
w ktorym dziale moge uzyskac pomoc forumowiczow na roznych etapach remontu?
Liczba postów: 6633
Liczba wątków: 117
Dołączył: May 2010
Reputacja:
22
Za lakierowanie sie lepiej sam nie zabieraj Płytka - nie wiem moze pasowac, moze nie, moze trzeba bedzie lekko podszlifować i wejdzie, albo wyciąć coś samemu.
On ma chyba 32" albo 33,5"
Liczba postów: 13
Liczba wątków: 3
Dołączył: Dec 2012
Reputacja:
0
przede wszystkim wyjme elektronike, przetworniki oraz odmontuje gryf - sprobuje sam wyszlifowac drewno, malowanie zostawie profesjonaliscie, zobaczymy jak po szlifowaniu bedzie wygladac drewno i wtedy podejme decyzje co do koloru i technologii lakieru
mam dwa pytania
1.szlifujac powierzchnie prawdopodobnie usune slady mocowania mostka - czy osoba taka jak lutnik poradzi sobie w takim przypadku z prawidlowym umieszczeniem mostka lub nawet wymianie na inny?
2.czy mozna gdzies kupic plytke oslaniajaca elektronike wzorowana na JB, w ktora wmontowane sa potencjometry oraz plytke oslaniajaca srube do regulacji gryfu przy glowce, dociski znalazlem na allegro wiec z tym jest najmniejszy problem
Liczba postów: 6633
Liczba wątków: 117
Dołączył: May 2010
Reputacja:
22
1. Nie usuniesz sladow mocowania mostka bo zostana dziury. Dodam, że samo przygotowanie drewna do lakierowania pochłania chyba więcej czasu niż samo lakierowanie i polerowanie Więc pomyśl, czy nie lepiej po prostu oddać to body profesjonaliście.
2. Części znajdziesz na www.guitarproject.pl, płytkę na gryf chyba nawet mam więc poszukam i mogę ci dosłać - ja zawsze zdejmowałem bo brzydko wygląda. Docisk też kupisz w guitarproject.pl
Liczba postów: 4376
Liczba wątków: 59
Dołączył: Sep 2010
Reputacja:
1
(06-15-2013, 07:37 AM)Mateusz napisał(a): przygotowanie drewna do lakierowania pochłania chyba więcej czasu niż samo lakierowanie i polerowanie
true story. Ze swojego lotosa ściągam lakier od jakiegoś roku oczywiście pracując w wolnym czasie, którego mam nie za wiele. W przeliczeniu na godziny to będą pewnie już dwie doby.
Liczba postów: 13
Liczba wątków: 3
Dołączył: Dec 2012
Reputacja:
0
06-15-2013, 07:46 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 06-15-2013, 07:50 AM przez rudzi.)
Mateusz - dzieki za tak szybka odpowiedz ;]
a jak sie ma skala instrumentu do zlego rozstawu pickupow? chodzi mi o to czy montujac mostek dalej (blizej krawedzi gdzie mocowany jest pasek) ta skala sie wydluzy? nie znam sie kompletnie na gitarach ;] co oznacza ze gitara ma 32" lub 33.5" ? jak to sprawdzic?
chodzi mi o to, ze ogladajac rozne JB na zdjeciach widac, ze mostek jest montowany blizej lub dalej, wiec moze rozstaw picupow nie jest zly?
(06-15-2013, 07:43 AM)3cina napisał(a): (06-15-2013, 07:37 AM)Mateusz napisał(a): przygotowanie drewna do lakierowania pochłania chyba więcej czasu niż samo lakierowanie i polerowanie
true story. Ze swojego lotosa ściągam lakier od jakiegoś roku oczywiście pracując w wolnym czasie, którego mam nie za wiele. W przeliczeniu na godziny to będą pewnie już dwie doby.
domyslam sie, biorac jednak pod uwage ile zaplacilem za ten bas oraz to, ze bedzie mi sluzyl do nauki to nie mam z tym problemu, poza tym kupilem sobie tymczasowo inny instrument ktory odsprzedam jak zrobie tego japonca
plan jest taki - wyremontuje korpus ale zlozenie tego w calosc, konserwacje, wymiane progow, mostka i kluczy i regulacje zostawie profesjonaliscie
Liczba postów: 6633
Liczba wątków: 117
Dołączył: May 2010
Reputacja:
22
Nie możesz zmienić położenia mostka - menzura musi się zgadzać. Mostek musi być w takiej samej odleglości od 12 progu jak siodełko. Jeśli zmienisz miejsce to zapomnij o strojeniu.
Liczba postów: 13
Liczba wątków: 3
Dołączył: Dec 2012
Reputacja:
0
06-15-2013, 07:53 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 06-15-2013, 07:56 AM przez rudzi.)
(06-15-2013, 07:37 AM)Mateusz napisał(a): 1. Nie usuniesz sladow mocowania mostka bo zostana dziury. Dodam, że samo przygotowanie drewna do lakierowania pochłania chyba więcej czasu niż samo lakierowanie i polerowanie Więc pomyśl, czy nie lepiej po prostu oddać to body profesjonaliście.
2. Części znajdziesz na www.guitarproject.pl, płytkę na gryf chyba nawet mam więc poszukam i mogę ci dosłać - ja zawsze zdejmowałem bo brzydko wygląda. Docisk też kupisz w guitarproject.pl
ok, ale co jak bede chcial polakierowac korpus lakierem transparentnym - slady zamaluje poza tym bede chcial zmienic ten mostek bo wyglada fatalnie
dzieki za link, jesli naprawde masz taka plytke to odezwij sie na prv
jeszcze raz dziekuje wszystkim za odpowiedzi, nie spodziewalem sie ze znajde tutaj tyle osob chetnych do podzielenia sie swoja wiedza ;]
(06-15-2013, 07:51 AM)Mateusz napisał(a): Nie możesz zmienić położenia mostka - menzura musi się zgadzać. Mostek musi być w takiej samej odleglości od 12 progu jak siodełko. Jeśli zmienisz miejsce to zapomnij o strojeniu.
i to jest juz dla mnie cenna informacja, punktem odniesienia w mostku sa te elementy, na ktorych oparte sa struny? jak rozumiem tutaj mamy tolerancje 2-3mm w zaleznosci od grubosci struny?
|