Liczba postów: 6392
Liczba wątków: 67
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
7
jest piekny, matełusz nie mogl mnie od niego oderwac jak zaczalem go (bas  ) lizac
Liczba postów: 6633
Liczba wątków: 117
Dołączył: May 2010
Reputacja:
22
Czarny i czarnobiały boxer 555 on it's way!
Liczba postów: 1062
Liczba wątków: 4
Dołączył: Dec 2011
Reputacja:
6
Pytanie do Mateusza - z innej beczki...
Założyłem sobie zestawik pickupów SJB2+SPB2 do stareńkiego Langa z osobnymi vol i osobnymi tone do każdej przystawki i teraz wyraźnie słychać, że w momencie dołożenia do już rozkręconej przystawki P, także przystawki J, to w momencie jej pełnego rozkręcenia ogólna głośność spada.
Czy przełożenie przewodów jednej z przystawek poprawi sytuację? Może teraz sygnały się odejmują zamiast dodawać?
Liczba postów: 6633
Liczba wątków: 117
Dołączył: May 2010
Reputacja:
22
A mozesz mi to nagrac w jakis sposob? Jesli to jest diametralna roznica w glosnosci to moze pomieszales polaryzacje pikapow.
Liczba postów: 3078
Liczba wątków: 34
Dołączył: Jun 2010
Reputacja:
52
09-12-2013, 05:56 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 09-12-2013, 05:58 PM przez Alfik.)
(09-12-2013, 05:45 PM)tubas napisał(a): Pytanie do Mateusza - z innej beczki...
Założyłem sobie zestawik pickupów SJB2+SPB2 do stareńkiego Langa z osobnymi vol i osobnymi tone do każdej przystawki i teraz wyraźnie słychać, że w momencie dołożenia do już rozkręconej przystawki P, także przystawki J, to w momencie jej pełnego rozkręcenia ogólna głośność spada.
Czy przełożenie przewodów jednej z przystawek poprawi sytuację? Może teraz sygnały się odejmują zamiast dodawać?
W standardowym pasywnym układzie P+J to normalne - suma obu pickupów będzie grała jak powiedzmy 80% tego co sam pickup Neck. Jeśli pickupy są w przeciwfazie (zamienione kable) to co innego dźwięk będzie telefoniczny pozbawiony dołu i sumaryczna głosność to zwykle mniej niż 50% głośności na pojedynczych pickupach.
Osobny vol i tone to proszenie się o utratę górki na pickupach. W tym układzie lepszy był by jeden potencjometr 500kohm i przełącznik pickupów ala Gibson.
1978 MIA Fender Jazz Bass Ash Maple BA II, 1973 MIA Fender Jazz Bass Fretless Alder Rosewood BA II, 1979 MIA Fender Precision Bass Alder Rosewood BA II, 1979 MIA Fender Precision Bass Ash Rosewood BA II, 1972/1988 Custom Fender/Ibanez Jazz Bass Fretless BA II-> Phil Jones, Monster and George'L Cables -> Futube Custom Preamp, Futube modified: DEMETER HBP-1 Tube Bass Preamplifier, SWR SM900, SWR GrandPrix, SWR Interstellar Overdrive; Ampeg SVT II Pro, Marshall JMP1, Fender MB1200 PowerAmp; Groove Tubes SE II, 1970 Hiwatt DR103, 1975 Sound City 50B Plus -> Aguilar GS 210, Aguilar GS 410, Aguilar GS 115, Hiwatt Custom 4x12, Fender ToneMaster Custom Shop 2x12 with Fane Spk, Fender Rumble Custom Shop 4x10, Ampeg SVT-810AV, SOS Audio Upgrades Buss Compressor
Liczba postów: 2326
Liczba wątków: 45
Dołączył: Sep 2010
Reputacja:
10
09-13-2013, 07:57 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 09-13-2013, 08:01 AM przez pinio.)
Popieram przedmówcę. Żeby było ciekawiej, kiedyś zauważyłem, ze najciekawszy efekt jest wtedy, gdy jeden z pickupów jest nieco cichszy. Wówczas utrata głośności jest mniejsza. Dodatkowo uzyskujemy fajne podbarwienie "dominującej" przystawki. Niekiedy jest to ciekawsze niż oba po równo. Sprawdź sobie dodając Vol jednego przy drugim na full.
Ponadto, jak napisał Alfik, każdy Vol czy Tone obciąża picki zmniejszając głośność i dynamikę. Spróbuj dać jeden z potencjometrów (nie pamiętam wartości jaka była u mnie optymalna, ale chyba 100k) jako balans. Powiedz, co Ci się udało uzyskać
Obecnie mam 3-poz słicz i uważam to za wygodną opcję, pozbawioną niepewności w warunkach live. Jeszcze jedno spostrzeżenie. Regulację proporcji uzyskałem przez ustawienie wysokości mostkowego picka (ma naprawdę mocny sygnał). Ciekawostką jest to, że w trybie jednego, regulacja wysokości położenia nie jest tak spektakularna w barwie i głośności jak w trybie obu przystawek  Ponadto przystawka przy mostku mniej jest "narażona" na ocieranie się strun, mają one w tym miejscu mniejszą amplitudę drgań więc można sobie pozwolić na większą regulację. Tak jest u mnie, nie znaczy, że gdzie indziej będzie to samo.
Liczba postów: 8790
Liczba wątków: 26
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
46
Tak, mam w tym celu w patriocie bufor aktywny emg cośtam - po zainstalowaniu problem zniknął, strasznie mnie to irytowało.
Z ciekawości kupiłem taki drugi i na próbe wstawię do comodousa z nordami.
Liczba postów: 1062
Liczba wątków: 4
Dołączył: Dec 2011
Reputacja:
6
09-13-2013, 01:23 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 09-13-2013, 02:11 PM przez tubas.)
(09-13-2013, 07:57 AM)pinio napisał(a): Popieram przedmówcę. Żeby było ciekawiej, kiedyś zauważyłem, ze najciekawszy efekt jest wtedy, gdy jeden z pickupów jest nieco cichszy. Wówczas utrata głośności jest mniejsza. Dodatkowo uzyskujemy fajne podbarwienie "dominującej" przystawki. Niekiedy jest to ciekawsze niż oba po równo. Sprawdź sobie dodając Vol jednego przy drugim na full.
Ponadto, jak napisał Alfik, każdy Vol czy Tone obciąża picki zmniejszając głośność i dynamikę. Spróbuj dać jeden z potencjometrów (nie pamiętam wartości jaka była u mnie optymalna, ale chyba 100k) jako balans. Powiedz, co Ci się udało uzyskać
Obecnie mam 3-poz słicz i uważam to za wygodną opcję, pozbawioną niepewności w warunkach live. Jeszcze jedno spostrzeżenie. Regulację proporcji uzyskałem przez ustawienie wysokości mostkowego picka (ma naprawdę mocny sygnał). Ciekawostką jest to, że w trybie jednego, regulacja wysokości położenia nie jest tak spektakularna w barwie i głośności jak w trybie obu przystawek Ponadto przystawka przy mostku mniej jest "narażona" na ocieranie się strun, mają one w tym miejscu mniejszą amplitudę drgań więc można sobie pozwolić na większą regulację. Tak jest u mnie, nie znaczy, że gdzie indziej będzie to samo.
Mam takie same spostrzeżenia i zastosuję rozwiązanie z przełącznikiem : P - J - P+J .
Dodatkową ciekawostką jest zamontowany na pokładzie preamp Jean Paul Electronic
Liczba postów: 2193
Liczba wątków: 26
Dołączył: Feb 2011
Reputacja:
0
preampy JP sa fajne ale dla mnie mocno gitarowe. a co do przełącznika to owszem byłby zajebisty, ale ja czesto gram full neckowy pu i 70-75% bridgeowy ( w thunderbirdzie) i tylko czasem na obu na full.
Liczba postów: 1062
Liczba wątków: 4
Dołączył: Dec 2011
Reputacja:
6
(09-13-2013, 05:52 PM)Zbychoo napisał(a): preampy JP sa fajne ale dla mnie mocno gitarowe. a co do przełącznika to owszem byłby zajebisty, ale ja czesto gram full neckowy pu i 70-75% bridgeowy ( w thunderbirdzie) i tylko czasem na obu na full.
Takie ustawienie to u mnie standard, kombinuję w zasadzie tylko z ewentualnym obcinaniem góry w którejś z przystawek, a bywa że i w obu...
Z preampu właściwie nigdy nie korzystam - zainstalował go poprzedni właściciel i sprawdzał się w koreańskich pickupach no name instalowanych przez Langowskiego w tych instrumentach. Był to chyba jeden z pierwszych modeli Jean Paul Electronics i aż się wierzyć nie chce, że instalowano go w warsztacie producenta. Tragiczny bałagan w kabelkach polutowanych w powietrzu lub na kupie do potencjometrów przełączających w tryb pasyw/aktyw. Moja interwencja podczas wymiany pickupów sprawiła, że teraz wszystko wygląda jakby tam dodatkowo granat wybuchł!...  Potencjometry Tone też są przełączane, ale przez ładne parę lat nie rozgryzłem celu tego manewru. Myślałem, że w jednej pozycji obcinają górkę, a w drugiej dół, ale nie - ale nie... Tajemnicza sprawa!
Tak w ogóle to w kwestii instrumentów, jako ofiara realnego socjalizmu i chałturniczy kombatant, nie jestem specjalnie wybredny. Zasadniczo zachwyca mnie jeśli w ogóle generują jakieś dźwięki i stroją, chociaż teraz grywam na dość porządnych instrumentach (jednak bez szału - Fendery) i rozbestwiłem się nieco!
Liczba postów: 2193
Liczba wątków: 26
Dołączył: Feb 2011
Reputacja:
0
Paweł fajne rzeczy z elektroniką robi. u mnie (w gitarze) to było: 1 switch włączał preamp, 2 rozlaczal cewki w humbach, 3 odwracał połączenie cewek szereg/równolegle. wogóle ta gitara była dziwna i chyba ją rozbiorę i na części sprzedam  (dobre pickupy tam siedziały)
Liczba postów: 6633
Liczba wątków: 117
Dołączył: May 2010
Reputacja:
22
Liczba postów: 1267
Liczba wątków: 32
Dołączył: Feb 2011
Reputacja:
9
Zajebisty!
Honey robiło też świetne efekty.
Liczba postów: 2193
Liczba wątków: 26
Dołączył: Feb 2011
Reputacja:
0
|