Maczos Bass Shop - problemy z naprawą gwarancyjną / reakcja Maczosa
#16
Nie wiem dlaczego, ale coś czułem że tak właśnie to wszystko się skończy Tongue

Maczos jak zwykle w porządku, świat został uratowany, bass jest na maxa. Wracamy do nudnej, codziennej egzystencji mrgreen
Fender Jazz Bass MIJ 75RS | Fender PB-555 Boxer MIJ -> Line 6 Relay G50 -> PolyTune -> Aphex Punch Factory -> Aguilar Agro -> Dunlop 105Q -> EBS HD350 -> EBS ProLine 410

Odpowiedz
#17
Ja na swój gratis od maczosa czekam od lipca i coś listonosz nie chce niczego przynieść Wink Poza tym nie miałem nigdy problemu z kontaktem, ani w zasadzie żadnym innym.
Odpowiedz
#18
To fakt, że niektórzy dystrybutorzy wymagają aby wysyłka była ze sklepu do serwisu. Sam nie wiem dlaczego. Ale są też takie, które nie robią problemu aby wysyłka była na ich koszt prosto od klienta. Jedną z takich firm jest własnie Music Info, o którym mowa. Ostatnio nawet załatwiałem podobną sytuację.
Mayones Jabba V Classic, Flame CS4, Harley Benton JB75, Langowski Fretless -> TC Electornic BG250 115

www.dbcenter.pl -nowy odświeżony dbcenter.pl już otwarty. Chcesz rabat? To pisz, na pewno dostaniesz !!
www.boogieband.com.pl -  zespół na Twoje wesele Wink

Odpowiedz
#19
(12-11-2013, 01:31 PM)maczos napisał(a): joł... Dobre ptaki doniosły, że o nas tu mowa. W związku z tym, że oberwało mnie się solidnie to informuję, że biorę wszystko na klatę i nie zamierzam się tłumaczyć złym serwisem, śniegiem na drogach, zapierdolem w związku z mikołajem, chorobą itd itp. Sprawdziłem całą pocztę od daty podanej tutaj i faktycznie ta korespondencja jest a gdzie trafiła to jakby to powiedzieć - tam gdzie nie powinna. Stąd brak kontaktu. Sytuacja ze wzmakiem wygląda tak, że prawdopodobnie jutro będzie u Ciebie a ja postaram się wynagrodzić straty moralne.

Niestety czasami trafi się nam babol Sad nie żeby specjalnie - po prostu jestem ludziem a co za tym idzie też popełniam błędy.

pozdr.
maczos

Właśnie dostałem od Ciebie mail - dziękuję za odzew i czekam na przesyłkę. Oczywiście dla mnie temat zakończy się ostatecznie po jej otrzymaniu, ale póki co bardzo cieszę się, że wszystko zmierza do szczęśliwego finału.

pozdrawiam,

P
Odpowiedz
#20
Pracowałem kiedyś w sklepie internetowym i rozróżnialiśmy gwarancję producenta/dystrubutora od gwarancji sklepu.
Oczywiście jeśli klient nalegał przyjmowaliśmy towar na gwarancji dystrybutora, ale uprzedzaliśmy, że sprawa potrwa dłużej, niż w przypadku wysłania sprzetu bezpośrednio (a np. Samsung, czy Lenovo miały gwarancję door-to-door, więc wystarczyło zamówić kuriera).
Mam nadzieję, że sprawa będzie załatwiona w porządku - nie popełnia błędów tylko ten, co nic nie robi Emotka_2755
Chcesz nagrać naturalnie brzmiącą płytę? zapraszam: BurningTonesStudio

Uprzejmie informuję iż zespół Resin nie wystąpi w najbliższej edycji Mam Voice be the Idol, gdyż w godzinach emisji nie wolno spożywać środków odurzających, zaś regulaminowy czas pozwoliłby wyłącznie na zagranie intro.
Odpowiedz
#21
(12-11-2013, 01:55 PM)Burning napisał(a): Pracowałem kiedyś w sklepie internetowym i rozróżnialiśmy gwarancję producenta/dystrubutora od gwarancji sklepu.
Oczywiście jeśli klient nalegał przyjmowaliśmy towar na gwarancji dystrybutora, ale uprzedzaliśmy, że sprawa potrwa dłużej, niż w przypadku wysłania sprzetu bezpośrednio (a np. Samsung, czy Lenovo miały gwarancję door-to-door, więc wystarczyło zamówić kuriera).
Mam nadzieję, że sprawa będzie załatwiona w porządku - nie popełnia błędów tylko ten, co nic nie robi Emotka_2755

Nie, nie, nie to bylo tak:
"ten co nic nie robi, popelnia blad"

Maczos wybrnal z klasa, a kolega pyetya pokazal, ze czasem warto sie poskarzyc na publicznym...
Odpowiedz
#22
Machos rozegrał to honorowo! Emotka_2755
Odpowiedz
#23
(12-11-2013, 11:28 AM)pyetya napisał(a): 2012-11-09: zakup wzmacniacza w Maczos Bass Shop

2013-11-07: wysłanie wzmacniacniacza do Maczos Bass Shop. Wg karty gwarancyjnej - mają 30 dni na naprawę


Ze swojej strony uważam, że zachowałem się fair - dałem wystarczająco dużo czasu na reakcję od ostatniego maila już pod znakiem "czerwona lampka - niezadowolony klient".

Nie wiem co się dzieje w tym sklepie, ale póki co - odradzam.Jeżeli Maczos nie przekona mnie w sposób zdecydowany, że warto pozostać Jego klientem, to chyba przerzucę się z zakupami gdzie indziej.

Zdecydowanie nie podoba mi się zachowanie użytkownika pyetya.
- Po pierwsze wysyła przedmiot zanim go kupi! :O (zagina czasoprzestrzeń). Jak chce operować datami to powinien być dokładny.
- Po drugie nie czyta dokładnie gwarancji.
- Po trzecie zwroty typu "dałem wystarczająco dużo czasu na reakcję" na maila to jest lekka przesada - chcesz coś załatwić szybko to ZADZWOŃ i się DOGADAJ!
- Po czwarte wyrażenia "Jeżeli Maczos nie przekona mnie w sposób zdecydowany, że warto pozostać Jego klientem, to chyba przerzucę się z zakupami gdzie indziej." To jakaś kpina. Szantażowanie? To są zagrywki dzieciaków z przedszkola. Nie chcesz kupować to nie kupuj.
- Po piąte mamy specjalny dział gdzie wyrażamy opinie na temat kontrahentów z sieci. Teraz każdy będzie wyżalał się we własnym topicu. Połowę wszystkich postów użytkownika pyetya możemy znaleźć w tym temacie.

Zdecydowanie za to podoba mi się postawa Maczos Bass Shop. Za cierpliwość z użeraniem się z takimi męczy dupami. Emotka_2755

Aha. Nie pracuje u Maczosa. Robiłem u maczosa tylko jeden lub dwa deale i zawsze było wszystko na wysokim poziomie.
Odpowiedz
#24
(12-11-2013, 03:26 PM)3cina napisał(a):
(12-11-2013, 11:28 AM)pyetya napisał(a): 2012-11-09: zakup wzmacniacza w Maczos Bass Shop

2013-11-07: wysłanie wzmacniacniacza do Maczos Bass Shop. Wg karty gwarancyjnej - mają 30 dni na naprawę


Ze swojej strony uważam, że zachowałem się fair - dałem wystarczająco dużo czasu na reakcję od ostatniego maila już pod znakiem "czerwona lampka - niezadowolony klient".

Nie wiem co się dzieje w tym sklepie, ale póki co - odradzam.Jeżeli Maczos nie przekona mnie w sposób zdecydowany, że warto pozostać Jego klientem, to chyba przerzucę się z zakupami gdzie indziej.

Zdecydowanie nie podoba mi się zachowanie użytkownika pyetya.
- Po pierwsze wysyła przedmiot zanim go kupi! :O (zagina czasoprzestrzeń). Jak chce operować datami to powinien być dokładny.

Jak chcesz się dowalać, to lepiej czytaj, pogrubiłem Ci co nieco. Wink Emotka_2755
Odpowiedz
#25
pierwszy punkt odpada!

EDYTA: a dowalam się bo wkurza mnie postawa roszczeniowa. Nie edytuje wcześniejszego posta bo zakwas mnie ładnie wypunktował Big Grin
Odpowiedz
#26
(12-11-2013, 03:35 PM)3cina napisał(a): dowalam się bo wkurza mnie postawa roszczeniowa. Nie edytuje wcześniejszego posta bo zakwas mnie ładnie wypunktował Big Grin
Uwierz mi, że gdybys się znalazł w podobnej sytuacji też by ci nerwy pusciły (sam znalazlem sie kiedyś w takiej sytuacji). Warunki gwarancji sa po to, zeby ich przestrzegac i klientowi nalezalo sie jakiekolwiek wytłumaczenie sytuacji. Maczos zachował się z klasa, wiec nie probuj teraz tego popsuć Wink.
Odpowiedz
#27
****** napisałeś o tym post na forum szantażując sprzedającego że pójdziesz do konkurencji?
Odpowiedz
#28
(12-11-2013, 03:58 PM)3cina napisał(a): ****** napisałeś o tym post na forum szantażując sprzedającego że pójdziesz do konkurencji?
Aż tak to nie, ale po 2 miesiacach użerania po raz kolejny juz zadzwonilem do dilera i powiedzialem mu, żeby sobie w d.... wsadzil moje urzadzenie, a jak go spotkam to mu wpierdole Smile. Za 2 dni dostalem przesylke z nowym Wink. Dodam tylko, ze to był rownież diler sprzetu basowego w naszym kraju.

Odpowiedz
#29
O widzisz zadzwoniłeś ;-) Mi się rozchodzi o to że właśnie to pisanie na forum się nie podoba.
Odpowiedz
#30
(12-11-2013, 04:14 PM)3cina napisał(a): O widzisz zadzwoniłeś ;-) Mi się rozchodzi o to że właśnie to pisanie na forum się nie podoba.
Wychodzę z zalożenia, że spełnienie warunków gwarancji nalezy sie klientowi jak psu buda, dla jednego duzo to 100tys, dla drugiego 100zl i nie w tym rzecz. Rzecz w tym, ze jak wysylasz cos do naprawy gwarancyjnej, to powinienes miec pelna informacje o tym, co sie dzieje z twoim urzadzeniem, zwlaszcza jezeli minal termin naprawy. Pyetya puściły nerwy ? Ok zgadzam sie z tym, w nerwach czlowiek robi głupie ruchy (jak to mowia tonacy brzytwy sie chwyta), ale nerwy puscily mu poniewaz Smile.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości