Restauracja Gitar

[Alfik]

Jeśli chodzi o Hi Fi, to mam najprawdopobniej najlepszy możliwy zestaw i zawsze podpinam pod to basy jak ktoś jest na miejscu, a opcjonalnie pod te świniaki.

"świniaki" how sweet

chyba zostanę świniopasem

[macius]

a mnie naszło takie przemyślenie jeszcze. jeśli chodzi o nagłośnienie, to widzę, że mocno inwestujesz w lampy, jakieś ampegi, hiwatty, ale przecież wielu potencjalnych klientów woli hajfaj. czy jeśli taki ktoś przyjeżdża do Ciebie, to ma na czym ograć gitarrę?

Myślisz, że on te lampy kupuje pod klientów?

[groza]

Śliczne!

Precel kostką w Ampega to niestety koniec drogi 3/4 basistów

[Mateusz]

A tu kolejna cudowna historia...
Aukcja typu "sprzedaje to co na zdjeciach - nie znam sie" Zdjęcia zrobione skarpetą i chuja widać.
Kupiłem ten bas jako czarny, w połowie pomalowany sprejem z uszkodzonym prętem i brzydkim pęknięciem na główce, była wyfrezowana dziura na mostek tremolo kahlera , który w sumie był fajną ideą i głównie dla mostka kupiłem ten bas, bo sam mostek z tysiaka warty. Mostek zajebał mi ktoś z warsztatu, dodatkowo brakowało pickguardu i zaślepki na pręt. Jednym słowem totalna masakra.

Wtopiłem w ten bas kupę kasy, musiałem kupić nowy mostek, dorobić brakujące części, trzeba było go pomalować, odkleić podstrunnice, wymienić pręt, zakleić dziure po starym mostku itp.... Trwało to wszystko chyba z 3 miesiące.

Dziś skończyłem składać ten bas, podpiąłem do ampega i prawie posrałem się w gacie. JAPIER**E! To najlepszy t-bird na jakim grałem w swoim życiu i jeden z najlepszych basów jakie miałem w restauracji. Wybaczam mu wszystko, dziure po mostku, zjebany pret, glowke, chujowy lakier i to ze zginal mostek.

Bas miażdży.

[mazdah]

Precel kostką w Ampega to niestety koniec drogi 3/4 basistów

Aż mi się przypomniał ten dowcip .... "bo oni wciąż szukają, a ja już znalazłem"

[groza]

Mnie mistrz Wójcicki kiedyś zajebał jak w sklepie gadaliśmy i mówię, że mam nowy wzmak - ebsa hd350, zajebisty... Wójt wysłuchał, pokiwał głową i stwierdził "czyli jeszcze nie ampeg?" Z fenderem/preclem to samo... o tym, że będę nagrywał basy na płytę Damiana dowiedziałem się jak DX7 zagaił "michał a masz fendera?" )))

No nic nie poradzisz, siła wyższa

[Basstard]

Słuchanie oczami - to, o czym wiele razy pisał Alfik (oskarżany przez wielu o bezkrytyczną fenderomanię).

[Doman]

Fender fenderowi nie równy. Doskonale udowodniło to ostatnie spotkanie.

[Basstard]

Otóż to.

[Pecu]

a Ampeg to Ampeg! o!

[elteha]

Jeśli chodzi o Hi Fi, to mam najprawdopobniej najlepszy możliwy zestaw i zawsze podpinam pod to basy jak ktoś jest na miejscu, a opcjonalnie pod te świniaki.

IMO, żeby nagrywać naprawdę miarodajne prezentacje, powinieneś mieć hartke, czy jakiś inny budżetowy piec i jedna serię nagrywać na tym. Na demeterze nawet skalnej zabrzmi dobrze.

[Mateusz]

Alfik, palce na życzenie, tym razem nagrałem na lodówce:

https://soundcloud.com/mateuszpiotrowski/b25-410

1. Palce riff
2. Palce Funk
3. Skręciłęm gain
4. Ultra lo + ultra hi, które w tym piecu się PRZYDAJĄ W SVP PRO i CLce niestety mniej.

[Alfik]

Jeśli chodzi o Hi Fi, to mam najprawdopobniej najlepszy możliwy zestaw i zawsze podpinam pod to basy jak ktoś jest na miejscu, a opcjonalnie pod te świniaki.

IMO, żeby nagrywać naprawdę miarodajne prezentacje, powinieneś mieć hartke, czy jakiś inny budżetowy piec i jedna serię nagrywać na tym. Na demeterze nawet skalnej zabrzmi dobrze.

No nie zabrzmi...
Pierwsze prawo akustyki jest nieubłagane:

Shit in Input = Shit in Output

---

Alfik, palce na życzenie, tym razem nagrałem na lodówce:

https://soundcloud.com/mateuszpiotrowski/b25-410

1. Palce riff
2. Palce Funk
3. Skręciłęm gain
4. Ultra lo + ultra hi, które w tym piecu się PRZYDAJĄ W SVP PRO i CLce niestety mniej.

Bardzo dobry ten świniak!!!

Otrzymuje medal Knura-Dokurwiatora

[Mateusz]

Jeśli chodzi o Hi Fi, to mam najprawdopobniej najlepszy możliwy zestaw i zawsze podpinam pod to basy jak ktoś jest na miejscu, a opcjonalnie pod te świniaki.

IMO, żeby nagrywać naprawdę miarodajne prezentacje, powinieneś mieć hartke, czy jakiś inny budżetowy piec i jedna serię nagrywać na tym. Na demeterze nawet skalnej zabrzmi dobrze.

No właśnie jest dokładnie na odwrót.

Jak podepniesz dobą basówke i średnią basówke pod jakieś combo za 1500zł, to nie usłysysz raczej za wielu różnic. Podpinasz sie pod takiego chirurgicznego demetera i chujową basówkę słychać od razu. Przecież alfik ma praktycznie identyczny stack i jak wpinaliśmy w s7 jakiś bas który se okazał chujowy to nikt nic nie mowil tylko wymienialismy sie spojrzeniami "wiadomo o co chodzi".


Różnice w sprzecie i te wszystkie detale wychodza na sprzęcie z najwyzej polki.

Edit. Alfik mnie uprzedził.

[DEFENCE]

to teraz każdy musi wysłać bas do Mateusza albo Alfika i będzie approved albo nie "wiadomo o co chodzi"

Trochę się bagno robi na forum, popłynęło to moim zdaniem za daleko.

Mati handlujesz sprzętem ze średniej półki (tak wiem 15% słabsze niż `70 USA), a odbiorcy takiego sprzętu to najczęściej "zwykli posiadacze hartke". Jak ktoś szuka niuansów z demetera to kupuje fendera za 10000 zł, albo coś tej kategorii.

Też jestem za tym żeby nagrywać na czymś normalnym. Ile osób z forum ma demetera/marshalla/hi watta/laneya czy co tam jeszcze masz i takie paczki jak ty? abm500/ha3500/Svt3 i jakaś 410 dały by moim zdaniem dużo lepszy obraz co dany bas potrafi. Niekoniecznie betoniara czy hifi.