Musicmedia Kraków 2010
#1
Jeśli są tu jacyś naiwniacy, którzy wybierają się na tegoroczną edycję krakowskich targów muzycznych, uprzedzam i ostrzegam: nie ma po co.
Odpowiedz
#2
Yyy ja się miałem, bo będe w tym czasie urlopował... A można wiedzieć dlaczego, byłaby to moja pierwsza wycieczka do Kraka, nie słyszałem żadnych opinii o niej
Odpowiedz
#3
No na basoofce też już ktoś narzekał, że puchy w tym roku i dla DJów tylko coś wartego uwagi jest ewentualnie...
Odpowiedz
#4
W tym roku Music Media mają u mnie silną konkurencję w postaci wesela Big Grin
Bez dwóch zdań wolę pójść na wesele Big Grin
Nie będziesz tam jakimś poetą
Tylko najgorszym na świecie...

Polubcie Spare Bricks na fb Wink
www.sparebricks.pl

Odpowiedz
#5
Dajcie foty a nie takie tam mrgreen
Mazdah napisał(a):Instrument powinien dawać "kopa" za każdym razem kiedy go bierzesz do ręki. Nie tylko kiedy go po raz pierwszy rozpakowujesz z pudła albo przez pierwszy tydzień-dwa-miesiąc-rok grania. Jeśli możesz przejść obojętnie obok wiosła wiszącego na ścianie/stojącego na stojaku, to znaczy, że coś jest nie tak.

Ściągam sprzęt z Usa. Info na pw.
Odpowiedz
#6
Pytanie do tych ktorzy byli - czy były stoiska takich firm jak, przede wszsystkim Anlaogia (rozniaste stare klawisze), Fender, Nord, Gibosn itd itp? Wink

Fender Precision (Am.Std) -> Ampeg SVT-CL -> Ampeg 810e -> Boss TU-2
Odpowiedz
#7
Ja byłem 2 lata temu i w zeszłym roku. O ile za pierwszym razem było fajnie (sprzętu było co nieco), to ludzie narzekali, że gorzej niż w jeszcze poprzedniejszym. A jak byłem w 2009, to żałowałem jak chuj. Dlatego też w tym roku nie pojechałem. I nie żałuję, z tego co widzę Smile
Odpowiedz
#8
Panowie i Panie!
Jeśli chodzi o sprzęt basowy i inne instrumentarium to po prostu szkoda gadać......tam NIC nie ma wartego uwagi. Na samych salach wystawowych więcej jest przestrzeni wolnej niż samych stoisk. Jak wspomnę sobie targi sprzed 3-4 lat (zatrzęsienie zajebistego sprzętu - naprawdę ogromny wybór) to po prostu wierzyć się nie chce że taka impreza została zarżnięta, najprawdopodobniej przez horrendalne ceny wynajmu powierzchni wystawowej.....
Ja dziękuje za takie targi, żałuje że wydałem 10zł na wejściówkę, cheesburger w targowej stołówce był niezłySmile. Mieszkam w Krakowie ale ostrzegam ludzi jadących z daleka specjalnie na targi....rozczarujecie się.
Na bieżąco lepsze targi prowadzą codziennie salony sklepów RIFF i Rock'n'Roll - tam jest co obejrzeć i obegrać.

Co do sprzętu DJskiego, softu, nagłośnienia i światełek to było trochę tego, ale to nie moja działka i dlatego czuję się mocno rozczarowany
Odpowiedz
#9
(09-23-2010, 07:57 PM)kwu napisał(a): Pytanie do tych ktorzy byli - czy były stoiska takich firm jak, przede wszsystkim Anlaogia (rozniaste stare klawisze), Fender, Nord, Gibosn itd itp? Wink

Oczywiście.

A na każdym z nich mniej więcej po 200 instrumentów. I każdym można się było pobawić do woli.

Nie no, żenua po prostu. Nic tam nie ma. Obszedłem wczoraj te targi w 7 minut, i tylko dlatego tak długo, że przy jednym stoisku Beata Kossowska wymiatała na harmoszce. Ściera tam się plątał i jakieś basy nosił, ale nie było sensu.

Szkoda. Wydaje się, że takie branżowe targi raz do roku powinny być bardziej wypasioną imprezą. Choć z drugiej strony nie dziwie się polskim producentom i dystrybutorom, że w tak hermetycznym i niewielkim biznesie jakim jest rynek muzyczny, nie marnują kasy na wystawianie się na takiej imprezie.

Odpowiedz
#10
W Krakowie nie byłem nigdy. Z tego co słyszę od różnych kolegów z ostatnich kilku lat Musicmedia pada tak, jak wcześniej padały targi we Wrocławiu. Dlatego trzeba jeździć do Frankfuru.
Odpowiedz
#11
byłem lat temu kilka tam (2006?) co się z Sobassem zapoznałem byłem przypadkiem i było gratów OD ZAJEBANIA Big Grin taka wspominka tylko. Jak tam z nagłośnieniem/oświetleniem teraz?
Emotka_2755
Odpowiedz
#12
Tak co rok do tyłu to było lepiej, w tamtym roku porażka, stałem w samych korkach 1,5 godz. ale gdyby było coś ciekawego to nie żałowałbym, a tu kicha, dlatego w tym roku rezygnuje, choćby z powodu rozkopanego ronda koło Macro, i nieciekawych zapowiedzi odnośnie sprzętu basowego!
Odpowiedz
#13
Zaraz jade na chwile przynajmniej na koncert firmy muzycznej Wink i odwiedzic chłopaków. Moze bedzie cokolwiek interesujacego.
Odpowiedz
#14
A chciałam jechać, ale nie zdążyłam sobie zarezerwować biletów, żeby taniej były. No to i dobrze, że nie pojechałam. Szkoda szczerze mówiąc, jak byłam dwa lata temu właśnie to mi się podobało, już w zeszłym roku ludzie marudzili.
Odpowiedz
#15
Byłem dziś chwilę i tak jak Sobek obszedłem całą imprezę w 7 minut. Tak długo, bo wymieniłem parę słów z Krzyśkiem Scierańskim, który pokazał mi gdzie stoi fajny Fender, to go pomacałem chwilę (Fendera, nie Ścierkę). Potem zatrzymałem się chwilę u chłopaków z Firmy Muzycznej i w zasadzie po targach.

Polazłem jeszcze na zewnątrz posłuchać jak chłopaki z Tourette'a grają, wymieniłem 3 słowa z Pawłem Wszołkiem i wlazłem jeszcze na chwilę (już było po zamknięciu w sumie) i dostałem w łapy fretlessa robionego przez Lootnick'a (taki ale foderowaty kształt). Zajebisty! Aż powtórzę: zajebisty!

Jeśli ktoś zapłacił za wjazd na ta imprezę albo przyjeżdżał na nią z daleka to współczuję. Lepiej się wódeczki w domu napić.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości