Liczba postów: 747
Liczba wątków: 3
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
28
Niepotrzebnie próbujesz to zrozumieć. Obudowa potencjometru została wykorzystana jako masa i ja bym się tym nie przejmował. Zrób to co napisałem. Jak nie będzie działać, to dopiero będziesz się martwił co dalej. To jest problem na 10 minut a Ty zaczynasz za bardzo kombinować. W razie czego możesz mi to podesłać ale nie sądzę aby była taka potrzeba.
Rafau ma taki bas. Jakbyś grzecznie go poprosił o zdjęcie gniazda i potencjometru, to by Ci to pomogło?
Słaby sygnał i trzeszczący potencjometr to może być coś dalszego do rozwiązania.
Marek
Liczba postów: 1146
Liczba wątków: 1
Dołączył: Sep 2010
Reputacja:
0
Może faktycznie za bardzo się tym wszystkim przejmuję i za bardzo chcę to zrozumieć, ale tak już mam
Postaram się na dniach ogarnąć fachowca i spróbuję zrobić to tak jak mówisz, jeśli problem będzie nadal, to będziemy się martwić co dalej.
Dzięki wielkie za pomoc
Pozdrawiam
Przemek
Liczba postów: 747
Liczba wątków: 3
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
28
09-18-2010, 06:05 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 09-18-2010, 06:27 AM przez Markus.)
(09-17-2010, 10:52 PM)Fabian napisał(a): Markus, 2 dwie 12V. Ogólnie ten Twój bas to jest jakiś niebanalny. Dwie baterie 12V, część basowa i gitarowa, być może do tapingu - tyle wiem. To może byś go opisał, bo ja nie jestem telepatą. Czy są 2 preampy, czy są dwa wyjścia, czy może jest wspólne zasilanie +/-12V? Trudno mi takie rzeczy zgadywać. Chociaż mam niejasne wrażenie, że to było dość trudne zadanie dla lutnika i jednak on nie wiedział jak połączyć baterie. Piszesz, że jedna siada. To jest ewidentny błąd lutnika. Możesz zrobić zdjęcie preampu z gniazdem/gniazdami wyjściowymi?
Marek
Liczba postów: 747
Liczba wątków: 3
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
28
OK, czyli dwie gitary w jednym. Każda z oddzielnym preampem, zasilaniem 12V i gniazdem wyjściowym? Zrób zdjęcie, bo to coś fajnego. A czemu zasilanie jest z takich nietypowych baterii 12V? Jak widać, jeśli bateria siada szybciej niż po 6 miesiącach, to należy sprawdzić, czy wszystko jest OK z zasilaniem preampów.
Marek
Liczba postów: 1146
Liczba wątków: 1
Dołączył: Sep 2010
Reputacja:
0
Kabelek od baterii przelutowałem do gniazda i problem się rozwiązał
Bez podłączonego kabla - 0mA
Z wtykniętym jack'iem - 1.1mA
Teraz pozostaje czekać i odmierzać czas życia baterii
Dzięki wielkie za pomoc dla: Markus oraz Jarro
Pozdrawiam
Liczba postów: 747
Liczba wątków: 3
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
28
Z 1 mA to wytrzyma poł roku albo nawet cały rok. Tak jak podejrzewałem, to jakaś wyjątkowa sierota musiała lutować. Może ktoś wymieniał gniazdo lub potencjometry. trzeba unikać takich gości.
Marek
Liczba postów: 8790
Liczba wątków: 26
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
46
09-26-2010, 11:12 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 09-26-2010, 11:14 AM przez groza.)
Te luty wyglądają źle - aż dziw, że w miarę przyzwoitym przecież instrumencie jest taka lipa. Przy jakimś przypływie kasy zaniósłbym to na twoim miejscu do dobrego speca, żeby to po ludzku polutował od nowa, z koszulkami termokurczliwymi itp. Miałem parę razy problemy w wyniku chujowo polutowanej elektryki (samodzielnie robionej i lepiej tego unikać.
Liczba postów: 1146
Liczba wątków: 1
Dołączył: Sep 2010
Reputacja:
0
Luty są poprawione i myślę, że już nie będzie problemów
Tylko zastanawia mnie jeszcze taka rzecz - na schemacie jest, że po jednym kablu od przystawek (czyli łącznie dwa) idą do potencjometru balance w to samo miejsce, a u mnie od jednej przystawki idzie na balance (tam gdzie na schemacie), a od drugiej przystawki idzie kabelek do gniazda jack. Zostawiłem tak i działa bez zarzutu - zarówno nie ma żadnego spięcia, a potencjometry wszystkie działają tak jak należy. Czy coś z tym powinienem robić, czy zostawić tak jak jest?
PS Zastanawia mnie nadal jeszcze kwestia siły sygnału. Tzn. Wpinam bas bezpośrednio do line in w karcie dźwiękowej (zintegrowanej w lapku ) i ciężko jest dograć bas do jakiegoś backingtrack'a, bo jest bardzo cicho. Nie wiem czy to wina basu, czy karty dźwiękowej, czy to może całkiem zupełnie normalne?
Liczba postów: 747
Liczba wątków: 3
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
28
09-26-2010, 02:09 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 09-26-2010, 02:17 PM przez Markus.)
(09-26-2010, 12:51 PM)VOLCIK napisał(a): Tylko zastanawia mnie jeszcze taka rzecz - na schemacie jest, że po jednym kablu od przystawek (czyli łącznie dwa) idą do potencjometru balance w to samo miejsce, a u mnie od jednej przystawki idzie na balance (tam gdzie na schemacie), a od drugiej przystawki idzie kabelek do gniazda jack. A co znaczy, że idą w to same miejsce? Przystawka ma przynajmniej dwa przewody; jeden to masa (i powinna iść do masy n.p. potencjometru), a drugi to gorący. Gorące przewody z obydwu przystawek powinny iść do potencjometru balance ale zdecydowanie nie w to samo miejsce. Na zdjęciu ten potencjometr jest zasłonięty przewodami i tego nie widać. Możesz zrobić lepsze zdjęcie i zaznaczyć gdzie idą przewody z pickupów?
Słaby sygnał na karcie muzycznej nic nie oznacza - to zależy od czułości karty. Sprawdzić to można na basowym wzmacniaczu (przez porównanie z innymi basami).
Możliwe, że coś jeszcze jest źle połączone ale tu już trzeba dokładnie sprawdzić ze schematem.
EDIT: spojrzałem na schemat i nie jest prawdą, że dwa przewody idą na balance w to samo miejsce. To co tam idzie, to jest masa. A "gorące" idą na wtyczkę C. Coś Ci się pokręciło.
Marek
Liczba postów: 1146
Liczba wątków: 1
Dołączył: Sep 2010
Reputacja:
0
Masz rację Markus - obydwa "gorące" idą do "C", a masy mam tak, że jedna idzie na gniazdo jack'a a druga idzie na obudowę potencjometru balance. W takim razie jest ok
Pozdrawiam
Liczba postów: 747
Liczba wątków: 3
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
28
(09-26-2010, 08:30 PM)VOLCIK napisał(a): Masz rację Markus - obydwa "gorące" idą do "C", a masy mam tak, że jedna idzie na gniazdo jack'a a druga idzie na obudowę potencjometru balance. W takim razie jest ok
Pozdrawiam No nie wiem, czy to jest OK. Na schemacie wyraźnie widać, że obie masy z przystawek powinny iść na obudowę potencjometru. Widać, że ktoś przy tym grzebał i pomyliły mu się masy. Polutował je w różne, losowo wybrane miejsca. Elektrycznie pewno jest OK ale jak widać źle podłączył masę od baterii. I gdyby nie Twoja ciekawość czemu tak szybko baterii pada, to byś tego nie wyprostował. Warto pytać jak coś dziwnego się dzieje ze sprzętem.
Marek
Liczba postów: 1146
Liczba wątków: 1
Dołączył: Sep 2010
Reputacja:
0
Mądry człowiek po szkodzie
W każdym bądź razie jestem bogatszy o nowe doświadczenie i mam lekcje na przyszłość.
Jeszcze raz dzięki wielkie za pomoc
Pozdrawiam
|