(03-02-2015, 09:02 AM)yarzenioova napisał(a): Waldorff z jakiego modala korzystasz w twoim podejściu?
Nie wiem. Nie zastanawiałem się. To była czysta improwizacja.
Najpierw zawsze zaczynam słuchać i zanim coś zagram to słyszę to w głowie...
Prawdopodobnie skorzystałem z tego, że w warstwie harmonicznej nie na ewidentnego ciążenia harmonicznego - no bo usłyszałem tam dominantowy D (z septymą małą) i potraktowałem go klasycznym murzyńskim "blue note" posługując się małą tercją jako dźwiękiem przejściowym.
W rezultacie można powiedzieć, że w tym podkładzie można bezkarnie stosować dźwięki z pentatoniki zarówno durowej jak i mollowej.
Z założenia jednak nie lubię grać tercji w akordach... mam nawyk pozostawiania jej "w domyśle". Dzięki temu akordy są IMO ciekawiej brzmiące.
Tak więc do wykorzystania w tym podkładzie usłyszałem następujące dźwięki:
D - pryma
A - kwinta (czysta)
C - septyma (mała)
B (polskie H) - seksta (wielka)
F - jako "blue note"
No i wyszło jak wyszło
Cytat: Rzadko zdarza mi się słuchać parę razy czyjegoś nagrania, ale Twoje zdecydowanie ma fenomenalny feeling i to głównie dzięki odejściu od typowego grania na skali.
Nie wazelinuj mię tutaj!
Cytat: Poza tym potrzebuję chyba lekcji u Ciebie
Sam jeszcze biorę lekcje, więc mam za mało w głowie żeby się dzielić...
Cytat: ten wstęp to siła spokoju i time
Przeginasz... aczkolwiek nawet jeśli masz racje - to z tą "siłą spokoju" trzeba bardzo uważać.
W wielu składach nie było mi dane zagrać, bo moi koledzy zapierdalali efektownie szesnastki w miejscach gdzie ja grałem całe (lub pół) nuty :-)
Minimalizm w basie jest w Polsce niemile widziany.
Amerykańce maja swojego Nathana Easta i Pino Palladino.
Cytat: ja zawsze gonię albo jest stres żeby nie przesunąć wejścia na raz.
Pośpiech poniża!!!
Każda kobieta Ci to powie...
Cytat:I ta artykulacja, normalnie motywujesz do ćwiczenia
Spierdalaj
Jak słyszę swoją artykulację to sam się wqrwiam i motywuję do ćwiczenia.
Wiadro wody i do piwnicy.
I ćwiczyć aż woda wyparuje.
Cytat:Dodatkowo sądzę, że poćwiczę tę formę z Waldorffowym podejściem żeby zrozumieć co tam się dzieje, niby prosta sprawa a zmienia całkowicie obraz prostego funkowego tracka
Nie ma tam nic nadzwyczajnego.
Wpadł mi prosty schemacik do głowy, a potem go trochę poprzetwarzałem i poprzesuwałem w czasie.. nie bacząc na kreski taktowe.
Cytat: PS Ktoś pisał o miękkim brzmieniu SR, co artykulacja robi z ludźmi
To nie artykulacja zmiękcza brzmienie. To PESEL
Mój zaczyna się od 65... i zmiękcza nie tylko artykulację
@ yarzenioova - masz rację.
Nie cierpię krótkich zdań muzycznych powtarzanych w kółko na basie.
Myśl rytmiczno-harmoniczna powinna być IMO co najmniej czterotaktowa.