Liczba postów: 2517
Liczba wątków: 43
Dołączył: Sep 2010
Reputacja:
1
08-13-2015, 09:03 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 08-13-2015, 11:32 AM przez Krulik.)
Cześć,
W skrócie. Mam fajnego Precisiona, Tokai Hard Puncher 1979 rok. Bardzo podoba mi się jego brzmienie, bardzo wygodnie mi się na nim gra. Coraz częściej mam wrażenie, że mógłbym korzystać z niego częściej, gdyby dodać mu przetwornik j przy mostku (a kilka ich u mnie leży, mam standardowe fenderowskie z JB USA, mam DiMarzio DP123 i Seymour Duncana SJB-1).
Pytania:
Czy to nie "popsuje" brzmienia instrumentu? Wyfrezowanie takiej dziury i włożenie kawałka plastiku może wpłynąć na deskę w znacznym stopniu?
Pozycja 60's czy 70's, jeżeli decydowałbym się na taki pickup?
Który pickup włożyć? DiMarzio czy SD?
Czy w ogóle warto, czy "dozbieraj i kup Spectora", tzn. jazz bassa?
Z góry dzięki za pomoc
EDIT: Dodatkowo pytanie - kto w Wawie mógłby się tym fachowo zająć? Mulat?
☓ Buzz ☓ Sire ☓ Wzmacniacze klasy D ☓ EMG ☓ Płytki na Fenderach
Nie używam! STOP AGRESYWNEJ PROPAGANDZIE!
Liczba postów: 16400
Liczba wątków: 6
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
3
W teorii masz tam nie tylko plastik, ale i magnesy a do elektryki wprowadzasz dodatkowe elementy. Brzmienie musi się zmienić.
Gram na nerwach.
Liczba postów: 1000
Liczba wątków: 4
Dołączył: Dec 2012
Reputacja:
6
nie popsuje, rób co Ci się podoba żeby Twój instrument bardziej Ci odpowiadał. Stoi u kumpla taki P'72 (za parę miesięcy będzie mój), ma przy mostku wstawiony stary Bartolini Hi-A, i na samym P wciąż brzmi jak P, wręcz nagrano na nim piosenkę uważaną przez niektórych za wzorzec metra jeśli chodzi o brzmienie precla (w zwrotce, refren to stingray):
https://www.youtube.com/watch?v=uldpc4rWNXQ
Liczba postów: 2517
Liczba wątków: 43
Dołączył: Sep 2010
Reputacja:
1
(08-13-2015, 11:00 AM)Marcin S napisał(a): nie popsuje, rób co Ci się podoba żeby Twój instrument bardziej Ci odpowiadał. Stoi u kumpla taki P'72 (za parę miesięcy będzie mój), ma przy mostku wstawiony stary Bartolini Hi-A, i na samym P wciąż brzmi jak P, wręcz nagrano na nim piosenkę uważaną przez niektórych za wzorzec metra jeśli chodzi o brzmienie precla (w zwrotce, refren to stingray):
https://www.youtube.com/watch?v=uldpc4rWNXQ
Dzięki. A Bartka ma wstawionego w pozycji 60's czy 70's tak z ciekawości? Bo widzę dwie szkoły, współczesny Fender ładuje zawsze 60's.
☓ Buzz ☓ Sire ☓ Wzmacniacze klasy D ☓ EMG ☓ Płytki na Fenderach
Nie używam! STOP AGRESYWNEJ PROPAGANDZIE!
Liczba postów: 1000
Liczba wątków: 4
Dołączył: Dec 2012
Reputacja:
6
60s albo nawet bliżej
Liczba postów: 7716
Liczba wątków: 12
Dołączył: Aug 2010
Reputacja:
1
(08-13-2015, 12:06 PM)Marcin S napisał(a):
60s albo nawet bliżej
czyli 70s'
Wysłane z mojego Leopard 2; masa bojowa 55,15t.
(12-25-2013, 12:49 AM)Sztyrlic napisał(a): A jeszcze taka kwestia: w sumie nie miałem wcześniej tunera [...]
Liczba postów: 1000
Liczba wątków: 4
Dołączył: Dec 2012
Reputacja:
6
Liczba postów: 8790
Liczba wątków: 26
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
46
(08-13-2015, 11:00 AM)Marcin S napisał(a): (w zwrotce, refren to stingray):
https://www.youtube.com/watch?v=uldpc4rWNXQ
KURWA. JESTEM IDIOTĄ.
jak się tego uczyłem mówiłem se, o precel. a nie, stingray. a nie, precel. no jak, przecież stingray. nie wpadłem, że po prostu dwa basy. zaćmienie.
IDIOTEN.
(08-13-2015, 01:51 PM)groza napisał(a): (08-13-2015, 11:00 AM)Marcin S napisał(a): (w zwrotce, refren to stingray):
https://www.youtube.com/watch?v=uldpc4rWNXQ
KURWA. JESTEM IDIOTĄ.
jak się tego uczyłem mówiłem se, o precel. a nie, stingray. a nie, precel. no jak, przecież stingray. nie wpadłem, że po prostu dwa basy. zaćmienie.
IDIOTEN. Marcin S: Oficjalnie Cię nienawidzę. Całe życie myślałem, że ten utwór jest na preclu i nic mi nie przeszkadzało. Teraz słyszę Frankensteina, pół na preclu, pół na SR. Proszę nie pisz więcej o innych utworach Jamiroquai, bo nie będę mógł słuchać dalej
Liczba postów: 7716
Liczba wątków: 12
Dołączył: Aug 2010
Reputacja:
1
Żeby nie było, to się wypowiem.
sam bym nie zmieniał, bo:
1. Szkoda niszczyć instrument.
2. To nadal nie będzie to.
3. Niedawno miałeś JB, to mogłeś przy nim zostać.
Wysłane z mojego Leopard 2; masa bojowa 55,15t.
(12-25-2013, 12:49 AM)Sztyrlic napisał(a): A jeszcze taka kwestia: w sumie nie miałem wcześniej tunera [...]
Liczba postów: 3015
Liczba wątków: 21
Dołączył: Apr 2013
Reputacja:
10
Liczba postów: 2517
Liczba wątków: 43
Dołączył: Sep 2010
Reputacja:
1
(08-13-2015, 03:11 PM)WoRW napisał(a): Żeby nie było, to się wypowiem.
sam bym nie zmieniał, bo:
1. Szkoda niszczyć instrument.
2. To nadal nie będzie to.
3. Niedawno miałeś JB, to mogłeś przy nim zostać.
1. Nie wiem, czy to podpada "niszczenie" instrumentu? Dlaczego?
2. Nadal nie będzie JB? Nie tego się spodziewam. Spodziewam się, że do tonu PB dostanę trochę konturu, pełniejszego brzmienia no i możliwość slapnięcia sobie tu i ówdzie. Sytuacja jest taka, że 80% czasu i tak będzie grało samo P.
3. Mogłem, ale miałem zapotrzebowanie na pięć strun. Znalezienie dobrej piątki JB w cenie MM SR V to sprawa skomplikowana
☓ Buzz ☓ Sire ☓ Wzmacniacze klasy D ☓ EMG ☓ Płytki na Fenderach
Nie używam! STOP AGRESYWNEJ PROPAGANDZIE!
Liczba postów: 7716
Liczba wątków: 12
Dołączył: Aug 2010
Reputacja:
1
08-13-2015, 05:24 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 08-13-2015, 06:17 PM przez WoRW.)
Wg. mnie podpada, ale że jesteś innego zdania to mam jeden argument mniej.
Po odpaleniu obu pikapów kontur dostaniesz taki, że struny E i A będą brzmieć kompletnie inaczej niż D i G. Do tego te ostatnie zagrają jak guma od majtek, zwłaszcza przy slapie.
No i najważniejsze - 80% to doskonała odpowiedź na pytanie, "czy warto?".
Najlepsza opcja, to pożycz sobie na kilka dni jakiegoś PJ i sam sprawdź, jak Ci lezy.
Opcja mniej wypasiona - mogę pożyczyć Ci JB na nagrywki
Wysłane z mojego Leopard 2; masa bojowa 55,15t.
(12-25-2013, 12:49 AM)Sztyrlic napisał(a): A jeszcze taka kwestia: w sumie nie miałem wcześniej tunera [...]
Liczba postów: 8790
Liczba wątków: 26
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
46
(08-13-2015, 03:16 PM)mazdah napisał(a): Jazz Bass też może być
Kompletny brak szacunku dla przełomowości.
Chcesz zmieniaj,nie chcesz nie zmieniaj.To w pełni Twoja decyzja,może spodoba Ci się i pograsz więcej na początku.Potem stwierdzisz że chcesz 100% tego kierunku i będziesz chciał kupić właściwy bas.Jak masz na to kasę to sobie kupisz a przeróbkę zostawisz do specjalnych celów.Jeśli zechcesz sprzedać to fora takich ludzi jak na bc zaraz zwęszy podstęp i będzie problem
A może to będzie właśnie to co chciałeś i będziesz zadowolony?Kto nie ryzykuje ten ślimaka kijem nie popędza.
PS Mazdah tego jazz basu nie lubie u JK,tamten Warwick był lepszy
|