Przykłady zajebistego brzmienia basu
(01-17-2019, 12:58 AM)bartek86xxx napisał(a):

yyy serio? mrgreen Gorzej brzmiącego a co smutniejsze gorzej ugranego dema od muzyka tej rangi jeszcze nie słyszałem, brzmi jak jakiś nieśmieszny żart
Odpowiedz
no, katastrofa. tylko totalnie nieobiektywnym zapatrzonym w Flea fanbojom to sie moze podobac.
W Paryżu najlepsze kasztany są na placu Pigalle
Odpowiedz
Drugs.
Odpowiedz
Drugs are baaad, mmmmkay, you shouldn't do drugs.
Odpowiedz
Ale za to komentarze pod filmem dobre :p

Odpowiedz
E tam, aż tak źle nie jest - takie jego granie wypada zajebiście jak gra z bandem. Solo już niekoniecznie zawsze mrgreen
A i filmik idealnie pokazuje czym kończy się wpinanie aktywnego basu w wszelkiej maści przestery. Tak się po prostu nie godzi *mrgeren*
Odpowiedz
(01-17-2019, 10:32 AM)macius napisał(a): Ale za to komentarze pod filmem dobre :p

Goes to barber
Barber "so what are we doing today"
Flea" you know tennis balls.."
Barber "say no more"

mrgreen

(01-17-2019, 11:04 AM)Maciejeq napisał(a): E tam, aż tak źle nie jest - takie jego granie wypada zajebiście jak gra z bandem. Solo już niekoniecznie zawsze mrgreen
A i filmik idealnie pokazuje czym kończy się wpinanie aktywnego basu w wszelkiej maści przestery. Tak się po prostu nie godzi *mrgeren*

Ilu ja już się ludziom natłumaczyłem, że technicznie Flea jest co najwyżej przeciętny, jeżeli nawet nie cienki, a jego granie polega własnie na kumacji zespołu. Emotka_2755
Odpowiedz
(01-17-2019, 11:38 AM)zakwas napisał(a): Ilu ja już się ludziom natłumaczyłem, że technicznie Flea jest co najwyżej przeciętny, jeżeli nawet nie cienki

jest totalnym naturszczykiem i technike ma faktycznie dosc slaba, ale jednak bym znowu nie przesadzal w druga strone.
no i ten filmik to nawet jak na niego padaka.
W Paryżu najlepsze kasztany są na placu Pigalle
Odpowiedz
Ja wiem, że feeling tego gościa jest istotny, ale poza tym, jak takie brzmienie uzyskać. Flaty, mustang, tłumienie?
Odpowiedz
Kostka, kostka, kostka i tłumienie Wink
Chociaż basy które mają z natury krótki sustain jak Hofner, nie koniecznie potrzebują tłumienia. Big Grin Wszelkiej maści precle czy dżeziki, praktycznie każde basówki też się tak odezwą, tłumione rączką czy gąbkami.
Flaty wskazane, ale roundy, zwłaszcza nieświeże też robią robotę Big Grin
Rickenbacker 4003 | Rickenbacker 360 | Wal Mk I copy | Hofner 500/1 | Bass VI | Epiphone EB0

Hammond L100 | Leslie 760


'69 Fender Bassman 50 | '69 Zelmer 100 | '67 Sunn Sonic

'73 Fender Bassman Ten | 70s Fender Twin Reverb | Vox AC30
Odpowiedz
W Paryżu najlepsze kasztany są na placu Pigalle
Odpowiedz


Fajnie basik wchodzi

Odpowiedz
W Paryżu najlepsze kasztany są na placu Pigalle
Odpowiedz
No kurwa raczej.

Od kilku lat mam przeokrutną jazdę na taką Arię. A i nie miałbym nic przeciwko umiejętnościom ghostnote'owym na poziomie Johna Taylora.
Odpowiedz
ciekaw jestem gryfu w tych ariach. w sensie, przekroju, wygody. nigdy nie miałem w rękach.
W Paryżu najlepsze kasztany są na placu Pigalle
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 17 gości