Lampy Lampy Lampy
(02-09-2011, 12:25 PM)Burning napisał(a): a o które napięcie pytasz? Plate czy Screen?
ztcp transformator podaje napięcia 520, 260 i 125V, ale nie wiem, które idą gdzie.
Mówię o napięciu 520V. Mierniki (przynajmniej większość) nie ma takich napięć zasilania i lampy trzeba dobierać przy innym napięciu co trochę podważa logikę dobierania lamp miernikiem.

Marek

Odpowiedz
(02-09-2011, 09:24 AM)Markus napisał(a): Widzę, że sam sobie odpowiadasz na pytanie, którego jeszcze nie zadałeś :-). Domyślam się, że masz Orange'a i ugotowałeś sobie lampy podczas jednej próby. I pytanie (którego jeszcze nie zadałeś) brzmi: dlaczego lampy się ugotowały?
Problem polega na tym, że wymieniając lampy mierzy się prąd (dlatego masz miernik prądu), bo tylko to można łatwo regulować (o ile jest potencjometr biasu). Ale tak na prawdę nie prąd jest ważny tylko moc na lampę. A to z kolei zależy od napięcia zasilania. Więc próba ustawienia prądu n.p. na 60mA , przy odpowiednio dużym napięciu zasilania, musi się skończyć nieszczęściem jeśli przekraczasz moc wydzielaną na lampie. I pewno to jest case Twojego Orange'a. Zwłaszcza, że piszesz o niższym "napięciu spoczynkowym" a Ampegu. Prawdopodobnie chodziło Ci o niższe napięcie zasilania Rolleyes.

Nie wiem, czy żartujesz sobie troche ze mnie czy jak.. W kazdym razie, tak, pomylilem sie w nazewnictwie, chodzilo mi o plate_voltage z tym napieciem, swoja droga jaka to nazwa po polsku to nie wiem, "prąd katody"?

Oczywiście, ze prąd w miliamperach na lampe jest ważniejszy niz napiięcie platevoltage. Odpowiadajac na Twoje pytanie - nie spaliłem w OR120 seta z powodu swojej nieumiejętności. Dorobiłem w nim malutki potencjometr regulacji zamiast stałego rezystora. Ale ten wzmak przez swoje wysokie napiecie (ok 600v) zjada lampy z predkoscia swiatla. EH pograły cos ok. 100h, JJ KT77 juz z 200 (ale one maja podobno wieksza wytrzymalosc na wysokie prądy). Sam bias był ustawiony bardzo chłodno, coś na granicy crossoveru, wtedy mialem najwiecej czystej barwy. Plus za każdy razem wentylator z tyłu chłodził wzmak.

W starych Orangach praktycznie nie da rady wsadzic czegos innego niz mullardy i nawet po przezbrojeniu w układ regulujący bias. Ludzie polecają Svetlany Winged C jako dzisiejsze najlepsze EL34, które mogą choc w jakiejs czesci rownac sie z lampami z lat 60-tych i 70tych.

gsb napisał(a): Dlatego jestem w stanie zrozumiec stare wzmacniacze, ktore maja staly rezystor, bo wtedy lampy byly rowne jakosciowo i bardzi wytrzymale. A teraz jak ktos robi taki patent to jest dle mnie troche jak żałowanie 5zł na potencjometr regulacji Wink
Markus napisał(a):To nie jest taka prosta sprawa jak żałowanie 5 zł. Z jednej strony firma zmusza Cię do zakupu lampy u nich ale pomyśl, że we wzmacniaczu jest potencjometr biasu, masz tam 12 lamp (jak w Mesie) i jakiś niedoświadczony użytkownik kręci biasem. Po 2 godzinach stracił 12 lamp. I które wyjście jest lepsze? Odpowiedź nie jest taka prosta.

No tak. Dlatego jestem za tym, zeby regulacja byla w srodku i dostep do niej prawie niemozliwy. Ale jednak uwazam ze to ogromny plus - W DZISIEJSZYCH CZASACH. Jak wspomnialem, kiedys lampy byly bardziej wytrzymale na wahania, lepiej i równiej wykonywane. JEszcze dochodzi jedna rzecz - po kilkudziesięciu/kilkuset godzinach lampy zawsze traca swoje parametry. Wtedy regulacja biasu jest zbawieniem, bo mozna podciągnąc lampki na poziom, jaki "ma byc".

A na nie- hm... on ostrych wibracji potencjometry - szczegolnie te stare albo luzne, same potrafia sie rozlegulowywać.

gsb

-
Odpowiedz
(02-09-2011, 04:49 PM)gsb napisał(a): Nie wiem, czy żartujesz sobie troche ze mnie czy jak.. W kazdym razie, tak, pomylilem sie w nazewnictwie, chodzilo mi o plate_voltage z tym napieciem, swoja droga jaka to nazwa po polsku to nie wiem, "prąd katody"?
Nie żartuję. Chciałem tylko powiedzieć, że ludzie dość często ustawiają prąd (nawet tu było pytanie: na jaki prąd ustawić lampy w MG), a w rzeczywistości trzeba patrzyć na prąd i napięcie (przy różnych napięciach ustawia się różne prądy). Jeśli moc wynikająca z tego przekracza wartości katalogowe, to lampa zdycha bardzo szybko.

Marek
Odpowiedz
(02-09-2011, 08:35 PM)☼☼☼ napisał(a): "Plate voltage" to prąd anody. I w zasadzie przez regulację napięcia "bias" reguluje się ujemne napięcie siatki sterującej, od którego wartości zależy prąd spoczynkowy anody. Żeby nie było za łatwo - przy regulacji biasu pomiar przeprowadza sie mierząc spadek napięcia na oporniku katodowym i wyliczając z niego prąd katody, którego z kolei wartosć jest sumą prądu anodowego (plate current) i siatki drugiej (screen current)... To tak w skrócie. Smile

Niezle Big Grin
Emotka_2755

łatwiej policzyc ze wzoru albo posluzyc sie bias calculatorem. Niestety nie dziala on w niektorych przypadkach. Np. nie jestem w stanie zrozumiec dlaczego Orange AD200 ktory dziala na 4x6550 (lubKT88) i pracuje w standardowej klasie AB trzeba ustawic miedzy 18-22mA/lampe -> gdzie 18 zimny, 22 ciepły a 20 taki standardowy bias.

Kompletnie ma sie to nijak do wszystkich wzorow. Plate voltage w tym wzmaku to pamietam cos ok 500-550V. Ze wzorow wychodzi, ze trzeba ustawic to w okolicy 40-50mA/lampe. A tutaj taka mega roznica. Nikt na zagranicznych forach nie potrafil mi powiedziec dlaczego (do tej pory!). To byl jedyny wzmak z taką zagadką jaki miałem. A skad wiem, ze taki ustawic? Pytalem konstruktora tego wzmaka, Ade Emsleya. Ale juz na pytanie dlaczego tak ma byc - nie odpowiedzial. Dlaczego mysle, ze ma racje? - Bo minimalny prad jaki sie dalo ukrecic do ok 14mA, a maksymalny ok 30mA tak wiec chyba miał racje. Dlaczego? - Nie wiem.

MArkus?


-
Odpowiedz
(02-09-2011, 09:14 PM)gsb napisał(a):
(02-09-2011, 08:35 PM)☼☼☼ napisał(a): "Plate voltage" to prąd anody.
Jakość mam wrażenie, że ciągle mylicie prąd z napięciem.
Otwieram sobie taką kartę katalogową: http://tubedata.tubes.se/sheets/127/6/6550.pdf
i widzę: "PLATE VOLTAGE 400V" i "PLATE CURRENT 100mA". Coś tu kręcicie Rolleyes.
(02-09-2011, 09:14 PM)gsb napisał(a): Np. nie jestem w stanie zrozumiec dlaczego Orange AD200 ktory dziala na 4x6550 (lubKT88) i pracuje w standardowej klasie AB trzeba ustawic miedzy 18-22mA/lampe -> gdzie 18 zimny, 22 ciepły a 20 taki standardowy bias.
Musiałbym zobaczyć schemat. A nie ma to nic wspólnego z jakimś specjalnym układem przy siatkach? Tak na pierwszy rzut oka to wszystkie te prąd dają "zimny" bias. Zawsze można się wesprzeć symulacją w SPICE-ie. Wtedy wszystko wyjdzie.
(02-09-2011, 09:14 PM)gsb napisał(a): Nikt na zagranicznych forach nie potrafil mi powiedziec dlaczego (do tej pory!).
Myślę, że pytałeś basistów a pewno trzeba było zapytać się konstruktorów wzmacniaczy lampowych.
(02-09-2011, 09:14 PM)gsb napisał(a): A skad wiem, ze taki ustawic? Pytalem konstruktora tego wzmaka, Ade Emsleya. Ale juz na pytanie dlaczego tak ma byc - nie odpowiedzial.
To, że nie odpowiedział też daje dużo do myślenia. Przecież to można bardzo łatwo sprawdzić albo symulacją albo podłaczasz generator, sztuczne obciążenie, oscyloskop i wszystko widać. A może ten wzmacniacz nie ma tyle mocy co jest deklarowane?

Marek
Odpowiedz
(02-09-2011, 10:45 PM)Markus napisał(a): Przecież to można bardzo łatwo sprawdzić albo symulacją albo podłaczasz generator, sztuczne obciążenie, oscyloskop i wszystko widać. A może ten wzmacniacz nie ma tyle mocy co jest deklarowane?

Marek

Ja ne jestem elektronikiem tylko basistą Wink Pytalem na forach niebasowych tylko wlasnie specjalistycznych (vintageamps, gearslutz)

Tu jest schemat powerampu,
http://media.photobucket.com/image/ad200...kIIIPI.jpg

Wzmak z tego co wyczytalem daje ok 180-190W czystej mocy, przy KT88, 200W. Ale ta sprawa biasu meczy mnie do dzis, mimo iz nie mam juz wzmaka.

PS: stawiam browar albo browary jak tylko bede w wawi Markus jak mi to wytlumaczysz po chłopsku!!!
-
Odpowiedz
ale w tym wzmaku sa 4 lampy mocy
-
Odpowiedz
http://allegro.pl/piec-lampowy-kingman-i1448301707.html
chłopacy, wie ktoś coś o takim czymś? Wiem, że znajomy miał coś podobnego(chyba) i chwalił, ale kuźwa pewny nie jestem Wink

Odpowiedz
(02-11-2011, 02:17 PM)☼☼☼ napisał(a): No właśnie. A na tym schemacie są tylko 2.

No to moze moj blad. Generalnie wzialem pierwszy z brzegu podpisany ad200, reszty nie widze niestety. Ale mam zdjecie srodka, moze to cos da?

[Obrazek: image020.jpg]
-
Odpowiedz
Nurtujący mnie problem połączenia SVT2PRO z 8ohmową kolumną w końcu się rozwiązał. Oto odpowiedź elektronika z LOUD Technologies.


LOUD Tech napisał(a):We only recommend run either a 2 or 4 ohm load on the SVT2Pro. The reason being, is that if you connect an 8 ohm load to the SVT2Pro, it will put more stress on the tubes and components. This extra stress could cause a catastrophic failure of the output section.

Odpowiedz
SeBas - nie LOUD projektował tę końcówkę Big Grin
ja używałem CLki z 8Ohmową paką na prawdę długo i nic sie nikomu nie stało.
Chcesz nagrać naturalnie brzmiącą płytę? zapraszam: BurningTonesStudio

Uprzejmie informuję iż zespół Resin nie wystąpi w najbliższej edycji Mam Voice be the Idol, gdyż w godzinach emisji nie wolno spożywać środków odurzających, zaś regulaminowy czas pozwoliłby wyłącznie na zagranie intro.
Odpowiedz
witam, myślisz, że projekt zakładał obciążenie końcówki 8ohm? Czy jakość komponentów może mieć na to wpływ? Tak się pytam, bo sam nie mam tego problemu - V4 chodzi na 4 i 8Ohm.
witam, he he, pozdrawiam
Odpowiedz
Zgadzam się z Twoją opinią i ufam Twojemu doświadczeniu Burn. Ale różnie to może być. Nie podarowałbym sobie wtopy, gdyby coś zaczęło się dziać.
Dobra, w takim razie nie ma wyjście. Chcę SVT2PRO, muszę wymienić Goliatha na 4 ohmowego. Fuck! Na szczęście nie muszę się tym przejmować, bo nie mam na razie kasy na lampowy head. ;P
Odpowiedz
moi rodzice sa po technikum elektronicznym i zapytałem o skutki przeciążenia końcówki tej mocy (300W to w końcu nie mało)..
możliwe skutki uboczne to:
- większe grzanie się trafo, ale powinno być zaniedbywalne (skoro ma pracować 10lat na 4Ohm, to nie padnie po 3godzinach pracy z 8Ohm, a potem i tak go wyłaczamy po próbie Wink )
- przesunięcie punktu pracy lampy, co może skutkować lekką zmianą brzmienia.. ale powinno być również zaniedbywalne, bo przecież faktyczna oporność stawiana przez paczkę jest zależna od częstotliwości

ergo: minimalna różnica w brzmieniu, częstsza wymiana lamp, cieplejsze trafo
Chcesz nagrać naturalnie brzmiącą płytę? zapraszam: BurningTonesStudio

Uprzejmie informuję iż zespół Resin nie wystąpi w najbliższej edycji Mam Voice be the Idol, gdyż w godzinach emisji nie wolno spożywać środków odurzających, zaś regulaminowy czas pozwoliłby wyłącznie na zagranie intro.
Odpowiedz
(02-16-2011, 11:19 AM)SeBas napisał(a): Zgadzam się z Twoją opinią i ufam Twojemu doświadczeniu Burn. Ale różnie to może być. Nie podarowałbym sobie wtopy, gdyby coś zaczęło się dziać.
Nie chcę tu nikogo buntować ale to co Ci napisali z LOUD, to dla mnie są kompletne bzdury. Przeczytaj jeszcze raz to zdanie:
"if you connect an 8 ohm load to the SVT2Pro, it will put more stress on the tubes and components". Zastanów się co ma się stać jeśli włączysz wzmacniacz na 2 Ohmy i podłączysz kolumnę 1 Ohm. Czy to zwiększy obciążenie, czy zmniejszy? Tu nawet kompletny ignorant wie, że to zwiększy obciążenie. Czyli wychodzi na to że zarówno zmniejszanie obciążenia jak i zwiększanie powoduje "more stress" - pomyśl czy to jest możliwe. Stawiam na to, że odpowiedzi udzielił słynny Dino, który wie jedynie jak grać na basie i jak ustawić gałki w Ampegach. Ale nie wie czym się różni tranzystor od kondensatora. Więc skąd on miałby to wiedzieć? Z tym, że trakuj to jako moją prywatną opinię i jak Ci się coś zepsuje, nie miej pretensji do mnie Cool.
Ja bym poszukał osoby, której popsuł się Ampeg z powodu większej oporności kolumny. Pewno byłyby z tym poważne kłopoty.
(02-16-2011, 11:19 AM)SeBas napisał(a): Dobra, w takim razie nie ma wyjścia. Chcę SVT2PRO, muszę wymienić Goliatha na 4 ohmowego. Fuck! Na szczęście nie muszę się tym przejmować, bo nie mam na razie kasy na lampowy head. ;P
Jak wyżej - zabobony Tongue. Główny problem jest taki, że będzie 2 razy mniejsza moc. I o tym jakoś Dino zapomniał Ci napisać Confused.
(02-16-2011, 11:24 AM)Burning napisał(a): moi rodzice sa po technikum elektronicznym i zapytałem o skutki przeciążenia końcówki tej mocy (300W to w końcu nie mało)..
możliwe skutki uboczne to:
- większe grzanie się trafo, ale powinno być zaniedbywalne (skoro ma pracować 10lat na 4Ohm, to nie padnie po 3godzinach pracy z 8Ohm, a potem i tak go wyłaczamy po próbie Wink )
- przesunięcie punktu pracy lampy, co może skutkować lekką zmianą brzmienia.. ale powinno być również zaniedbywalne, bo przecież faktyczna oporność stawiana przez paczkę jest zależna od częstotliwości
ergo: minimalna różnica w brzmieniu, częstsza wymiana lamp, cieplejsze trafo
Burn, Twoi rodzicę są bardzo "grzeczni" i mówią o ewentualnych problemach, które niekoniecznie muszą się zdarzyć. Te zmiany, jeśli są w ogóle możliwe, to są tak małe, że trudno podejrzewać, że będą miały wpływ na działanie wzmacniacza. Ja bym powiedział, że z powodu oddawania mniejszej mocy do kolumny, napięcie zasilania lamp będzie mniej się bujać w dół, w związku z tym charakterystyka wzmacniacza się delikatnie zmieni. Ale nie powiedziałbym, że z tego powodu coś się będzie bardziej grzało. No, bo co by się miało dziać przy kolumnie 1 Ohm? Mniej by się grzało?
Trafo sieciowe będzie oddawało mniejszą moc więc akurat ono będzie się mniej grzało. A czy przez trafo głośnikowe będzie płynął większy prąd, czy mniejszy? Statyczne punkty pracy (bez sygnału) wcale się nie zmienią.

Marek
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 7 gości