06-24-2011, 02:12 PM
Dzięki za pomysły.
Ashbory odpada - "bo to zupełnie inny instrument"
WindmillBiajero i "wynalazek Żaqa i Zakrzewskiego" to też jednak inne instrumenty bo skrócenie skali to owszem chętnie - ale niewielkie.
Najbardziej z tego wszystkiego podoba mi się jednak opcja z odkręcaniem/odpinaniem gryfu.
Zmniejszenie ilości progów mi raczej nie przeszkodzi - jak dla mnie 19/20 progów to do utrzymania formy ilość wystarczjąca a i większoć normalnego grania uciągnie. A bas wtedy zmniejszy się do bardzo przyjemnych rozmiarów (po złożeniu)
Tylko jeszcze jak rozwiązać problem wagowy?
Bo żeby brzmiał to swoje musi ważyć (podobno)
No i cena takiego rozwiązania - może się okazać dosyć spora...
A.
ten temat (wynalazek Żaqa i Zakrzewskiego) mi właśnie przypomniał o czekającym mnie niedługo problemie.
Ashbory odpada - "bo to zupełnie inny instrument"
WindmillBiajero i "wynalazek Żaqa i Zakrzewskiego" to też jednak inne instrumenty bo skrócenie skali to owszem chętnie - ale niewielkie.
Najbardziej z tego wszystkiego podoba mi się jednak opcja z odkręcaniem/odpinaniem gryfu.
Zmniejszenie ilości progów mi raczej nie przeszkodzi - jak dla mnie 19/20 progów to do utrzymania formy ilość wystarczjąca a i większoć normalnego grania uciągnie. A bas wtedy zmniejszy się do bardzo przyjemnych rozmiarów (po złożeniu)
Tylko jeszcze jak rozwiązać problem wagowy?
Bo żeby brzmiał to swoje musi ważyć (podobno)
No i cena takiego rozwiązania - może się okazać dosyć spora...
A.
(06-24-2011, 09:18 AM)Mackie napisał(a): http://basscity.eu/thread-599.html
ten temat (wynalazek Żaqa i Zakrzewskiego) mi właśnie przypomniał o czekającym mnie niedługo problemie.