09-19-2011, 06:13 PM
z przykroscia musze przyznac na podstawie wlasnych doswiadczen, ze bardziej mi sie podbiaja np. tokaie od kilkuletnich fenderow usa standard. Japonczycy odwalili kawal dobrej roboty. warto pamietac ze takie staruszki wymagaja inwestycji ale odplaca z nawiazka. nie mialem jeszcze kiepskiego japonczyka, nawet sklejka brzmiala SUPER. tylko fakt, ze wiedzialem, ze to sklejka jakos drapał mnie od środka ale kurde gadało to tak dobrze jak normalny jazz bass z litego drewna....