10-11-2011, 11:37 PM
Pany - dzisiaj odkryłem, że Wooly Mammoth nie lubi mocnego sygnału na wejściu bo się przytyka... Po pierwsze, podłączyłem pod niego nowo nabytego Yankee, po drugie wpiąłem Spectora z wyłączonym układem aktywnym i odkręcając volume od min, znalazłem poziom, przy którym NARESZCIE zaczął gadać jak należy (a nie zepsuta pierdziawka, która gra tylko jak się ledwo co struny maca) 
Udało się nałożyć dwie tekstury, tak jak zamierzałem tj. mieszanka PSA-1 z Mammothem, dopalona BBE delikatnie... Zajebiście robi przestrzeń teraz i dobrze zgrywa/uzupełnia się z gitarą. Jak ktoś ma ten fuzz - niech pokmini w tą stronę z sygnałem wejściowym

Udało się nałożyć dwie tekstury, tak jak zamierzałem tj. mieszanka PSA-1 z Mammothem, dopalona BBE delikatnie... Zajebiście robi przestrzeń teraz i dobrze zgrywa/uzupełnia się z gitarą. Jak ktoś ma ten fuzz - niech pokmini w tą stronę z sygnałem wejściowym
