11-14-2011, 08:05 PM
(11-14-2011, 05:51 PM)kornumpcja napisał(a):(11-12-2011, 08:07 PM)hetwieldbass napisał(a): Spinam Warwick 2xWCA211 i gram pełną mocą, choć nawet na 3/4 nie rozkręcam. Ale za to dynamika i pierdolnięcie jest
i wytrzymujesz te +/- dwunastogodzinne wesele z tak mocno rozkręconym piecem na scenie ? co na to reszta zespołu ?
wiesz co problemu nie ma serio lepiej jak Ci w nogi dmucha przez 12h niż jakbyś miał się nie słyszeć przez 12h...
A kolegom za głośno nie jest - musieli by stać przed nim, ale ja tam stoję Chwalą sobie raczej taką konfigurację, bo bas się nie traci i ogólnie całość kapeli lepiej brzmi - wiadomo, jest podstawa jest muzyka
(11-14-2011, 06:04 PM)Paul napisał(a):(11-14-2011, 05:51 PM)kornumpcja napisał(a): co na to reszta zespołu ?
A biedni goscie??
Hmm, goście nie narzekają wręcz przeciwnie nieraz się zdarzało, że podchodzili i pytali co to i jak to. i że spodziewali się kapeli weselnej a wyszedł koncert
Suma sumarum dźwięk się rozchodzi później po całej sali i jak wiadomo sale weselne do najmniejszych nie należą. także tragedii nie ma. Mocno dmucha przy paczkach co mi wogóle nie przeszkadza a wręcz przeciwnie
MusicMan Bongo 5 HS ->WARWICK X-TREME 5.1 ->2xWCA 211