12-10-2011, 12:36 PM
Dla mnie sprawa jest nieco prostsza - przypuszczam, że instrumenty Pana Zakrzewskiego nie są przeznaczone do sprzedaży sklepowej a w takim wypadku zupełnie niezrozumiałe jest dla mnie zdziwienie co do ich wysokiej ceny. Jeśli chcę tani, wystrugany przez maszynkę i pomalowany od sztancy bas idę do sklepu. Jeśli szukam czegoś innego, muszę się liczyć kosztami kilkaset a może i tysiąc procent wyższymi. Takie zjawisko dotyczy każdej branży, nie rozumiem zatem dlaczego z rynkiem instrumentów miałoby być inaczej.
Oczywiście rynek zweryfikuje cenę, choć w Polsce zbytu nie będzie (poza kilkoma endorserami i pasjonatami) - ja jestem tego pewien, ale obym się mylił. Z tego samego powodu GMR przeniósł się do GB
Reasumując - u mnie ta cena nie budzi złych emocji. Wszelaki custom kosztuje kosmiczne pieniądze a wersja basic dla mnie jest nierealna, bo niby dlaczego miała by kosztować 1/2 ceny skoro napracować przy niej trzeba się TYLE SAMO - a jedynie wygląda mniej efektownie, to gdzie sens
Oczywiście rynek zweryfikuje cenę, choć w Polsce zbytu nie będzie (poza kilkoma endorserami i pasjonatami) - ja jestem tego pewien, ale obym się mylił. Z tego samego powodu GMR przeniósł się do GB

Reasumując - u mnie ta cena nie budzi złych emocji. Wszelaki custom kosztuje kosmiczne pieniądze a wersja basic dla mnie jest nierealna, bo niby dlaczego miała by kosztować 1/2 ceny skoro napracować przy niej trzeba się TYLE SAMO - a jedynie wygląda mniej efektownie, to gdzie sens
