Gorphal: YEAH, byłem tam
Glany z klamrami, krótkie spodenki (czarne
) i koszulka bez rękawów MoP 
Na Behemocie byłem ze znajomymi na zwykłej płycie, ale zdezerterowałem i stwierdziłem że idę do koleżanki i reszty znajomych na Goldena. Ja pierdole po prostu BOMBA
Anthrax rozjebał doszczętnie, najbardziej oldschoolowy set, pełna moc, tylko za krótko...
Megadeth- instrumentalnie zagrali chyba najlepiej, ale wokal... Mustaine nie wyciągał wysokich dźwięków, w ogóle jak śpiewał to go mało słychać było bo zaciskał ciągle zęby.
Slayer- kurna... zaprawdę Lombardo niszczy, choć stopka chyba za mocno była nagłośniona. Na Slayerze musiałem trochę odpocząć bo już nie dawałem rady napierdalać tyle, więc głównie stałem i machałem banią
Metallica- AAAAAAAAAAAAAAAA, nie wierzę... Takie show. James co chwila gadał do Kirka albo Roba i patrzył na publike. W pewnym momecie złapał sie za głowę bo ludzi było w choooy. Na wejściu Creeping, ja wtedy ciagle latałem, nigdy nie byłem w pogo na kilkaset/kilka tysięcy osób. Niezapomniane. Oczywiście jak na Mete przystało było kilka wpadek, a Lars stopą nie wyrabiał, ale wokal był świetny. Het wreszcie przestał piać
No narazie tyle xD
![[Obrazek: 06jun1610_pic29.jpg]](http://www.overkill.pl/news/2010/06jun1610_pic29.jpg)
Ta fota mówi wszystko
Jedna sprawa... na Onecie piszą o 80k ludzi... A ja jak się rozglądałem to w ciemno byłem gotów postawić na 200k, a niektórzy znajomi na 300... Czyżby Polacy przytyli?



Na Behemocie byłem ze znajomymi na zwykłej płycie, ale zdezerterowałem i stwierdziłem że idę do koleżanki i reszty znajomych na Goldena. Ja pierdole po prostu BOMBA
Anthrax rozjebał doszczętnie, najbardziej oldschoolowy set, pełna moc, tylko za krótko...
Megadeth- instrumentalnie zagrali chyba najlepiej, ale wokal... Mustaine nie wyciągał wysokich dźwięków, w ogóle jak śpiewał to go mało słychać było bo zaciskał ciągle zęby.
Slayer- kurna... zaprawdę Lombardo niszczy, choć stopka chyba za mocno była nagłośniona. Na Slayerze musiałem trochę odpocząć bo już nie dawałem rady napierdalać tyle, więc głównie stałem i machałem banią
Metallica- AAAAAAAAAAAAAAAA, nie wierzę... Takie show. James co chwila gadał do Kirka albo Roba i patrzył na publike. W pewnym momecie złapał sie za głowę bo ludzi było w choooy. Na wejściu Creeping, ja wtedy ciagle latałem, nigdy nie byłem w pogo na kilkaset/kilka tysięcy osób. Niezapomniane. Oczywiście jak na Mete przystało było kilka wpadek, a Lars stopą nie wyrabiał, ale wokal był świetny. Het wreszcie przestał piać

No narazie tyle xD
![[Obrazek: 06jun1610_pic29.jpg]](http://www.overkill.pl/news/2010/06jun1610_pic29.jpg)
Ta fota mówi wszystko

Jedna sprawa... na Onecie piszą o 80k ludzi... A ja jak się rozglądałem to w ciemno byłem gotów postawić na 200k, a niektórzy znajomi na 300... Czyżby Polacy przytyli?

www.facebook.com/rustedbrain
www.rustedbrain.pl
www.rustedbrain.8merch.com
Fernandes BXB -> Ampeg SVT (już za chwileczkę, już za momencik) II PRO -> Ampeg SVT 810E = Thrashing Madness \m/
www.rustedbrain.pl
www.rustedbrain.8merch.com
Fernandes BXB -> Ampeg SVT (już za chwileczkę, już za momencik) II PRO -> Ampeg SVT 810E = Thrashing Madness \m/