08-28-2012, 01:52 PM
Powoli i spokojnie. jak będzie perfekt w wolnych tempach przeskakujemy powoli do większych (co 4,6 bpm) Wiadomo nie od dzisiaj, że aby zostać wymiataczem trzeba dużo ćwiczyć (przysłowiowe Pilichowe 10h dziennie przez 10 lat). To jest nieuniknione ! Ok. 10000 h spędzone na zgłębianiu jakiegoś zagadnienia czyni cię mistrzem w tym zagadnieniu (gdzieś o tym czytałem, że jest to udowodnione). Poza tym trzeba grać luźno, nie spinać się (jak boli to przerwać - wbrew pozorom no pain no gain tu nie pasuje !!!), rozgrzać się dobrze przed graniem (i tu ciekawostka wypróbowana na własnej skórze: zaczynamy od najwyższych progów (np skalę, pajęczek) do najniższych nie odwrotnie - działa !). Setup też ma znaczenie.