09-12-2012, 10:01 AM
Domyślam się, że to jest prototyp "żelazkowy". Tylko trochę się boję, że to właśnie trafi do ludzi. Szkoda, że nie ma zdjęcia płytki "nie prototypu żelazkowego". Przy takiej robocie zawsze należy ocenić jak bezbłędny jest projekt i czy już można robić płytki metodą profesjonalną. Jak jednak znajdą się błędy, to płytki do przemiału. Ale jak jest OK, to mamy zawodowo wyglądające płytki - i czymś takim można się pochwalić. Natomiast, czy płytkami "żelazkowymi" można się chwalić (i zachwycać)? Mam wątpliwości.
Marek
Marek


