09-25-2012, 01:20 PM
(09-25-2012, 12:50 PM)miklo napisał(a): No to wbiję kij w mrowisko...
Jak byście ocenili praktyki fotografa, który robiąc zdjęcia na ślubie zbiera w kieszeń (poza umową) kasę za zrobienie zdjęć gościom w różnych konfiguracjach. Nie chcę tu poruszać tematów podatkowych jakby co (choć to w sumie też temat, jak każdy inny)
Jeśli robią to, żeby zrobić "prezent" parze młodej, np. ustawiając się w pięknej pozycji z ich inicjałami i chcą >>konkretnej<< fotki, żeby zrobić komuś przyjemność?