(09-25-2012, 01:45 PM)handy napisał(a): Nie wiem, wydaje mi się że dedykację muzyczną na imprezie można porównać do "zrób Pan nam takie zdjęcie, ale niespodziankę, to ma być prezent". I za takie coś, biorąc pod uwagę weselną "tradycję", kilka złotych "do kieszeni" można wrzucićJakoś nie czuję tej idei tradycji
@Sobass: To, o czym piszesz, to jest kwestia skalkulowania stawki za granie na weselu / robienie zdjęć. Ja piszę o kasie dodatkowej. Przecież kapela grając "dedykację" nie wyprasza pozostałych gości z sali i nie gra tylko dla Stacha, który zabulił. Jeśli młodzi i goście chcą za dedykacje płacić i nie ma problemu - ok. Rozumiem jednak, jeśli młodzi zapłacą za prowadzenie imprezy (bo przecież nie za samo granie) i się denerwują, gdy kapela wyciąga kapelusz na dodatkowe opłaty.
Gram na nerwach.